Wnętrze sklepu Komputronik z produktami elektronicznymi na półkach, ekspozycyjnymi ekranami i reklamami oraz logotypem firmy nad wejściem.

Komputronik odradza się z popiołów, a inwestorzy nadal wierzą w Microsoft

5 minut czytania
Komentarze

W tym tygodniu nie zapomniałem o interesujących spółkach technologicznych na giełdzie. Tym razem pod lupę wziąłem firmę, która przechodziła bardzo trudne czasy, ale wyszła na prostą, co zauważyli inwestorzy – chodzi o Komputronik. W drugim akapicie przeczytacie o tym, jak Microsoft radzi sobie w ostatnim czasie i jaką ma przed sobą przyszłość.

Spółki technologiczne tygodnia

Komputronik

Komputronik powstał w 1996 roku w Poznaniu, a dwa lata później otworzył swój pierwszy sklep internetowy. Niestety dobrze znana marka popadła po pewnym czasie w problemy finansowe, między innymi ze względu na nasiloną konkurencję ze strony kolejnych graczy na tym rynku. To wymusiło pewne zmiany. Firma ma w ofercie nie tylko sprzęt komputerowy, ale także RTV i AGD, tablety, laptopy, telefony, smartwatche, urządzeń smarthome, foto i video oraz produkty dla domu. Jest to zatem typowy sklep zawierający elektronikę użytkową.

Fot. Komputronik

Komputronik ma oddziały w Warszawie i Katowicach oraz sieć dystrybucji obejmującą prawie 140 salonów własnych, franczyzowych oraz partnerskich na obszarze całego kraju. W ofercie można znaleźć ponad 100 000 produktów.

Od 2007 roku notowany jest na GPW. W 2008 roku przejął sieć Karen. To właśnie te lata można uznać za czasy świetności spółki. Ostatnich kilka lat na giełdzie było jednak walką o przetrwanie. Firma zanotowała stratę na działalności operacyjnej w 2019 roku sięgającą 50,4 mln zł. Ponadto w 2020 roku UCS naliczył firmie 60 mln zł podatku do zapłaty. Fatalnie odbiła się na działalności firmy pandemia COVID-19. Zamknięto salony, a działalność stała się nierentowna. A to oznaczało konieczność zmian.

komputronik

Problemów firmy trudno nie zauważyć na wykresie kursu akcji. Podczas debiutu za walor płacono nawet 45 zł. W okresie pandemicznego krachu było to jedynie około 60 groszy. Jednak od kilku tygodni inwestorzy przypomnieli sobie o akcjach Komputronika. To za sprawą napływających, świetnych informacji ze spółki. Ta podała, że zakończyła postępowanie restrukturyzacyjne. Ponadto emitent szacował, że uprawomocnienie się postanowień układowych będzie miało istotny wpływ na wynik finansowy Spółki w okresie od 1 kwietnia 2022 do 31 grudnia 2022 r. w wysokości 146,5 mln zł – to ponad dwa razy więcej, niż wynosiła wtedy kapitalizacja spółki.

Warto też dodać, że emitent poinformował, że wpływ uprawomocnienia układu Spółki zależnej Komputronik Biznes Sp. z o.o. z dniem 13 października 2022 r. na wynik finansowy Grupy w okresie od 1 kwietnia 2022 do 31 grudnia 2022 r. wyniósł 12,2 mln. zł. Obecnie kapitalizacja spółki to około 80 mln zł, a kurs po mocnych wzrostach z poziomu 4,50 zł, konsoliduje się w przedziale 8-9 zł.

Microsoft zwalnia pracowników, ale ma interesujące perspektywy

Microsoft

Ostatni kwartał wyników finansowych Microsoftu rozczarował tak jak w przypadku innych technologicznych spółek. Gigant z Redmond zanotował:

  • Zysk netto w kwocie 17,6 mld USD, który był mniejszy o 14% względem poprzednich rezultatów w analogicznym okresie,
  • Rozwodniony zysk na akcję w kwocie 2,35 USD, który był mniejszy o 13% od wartości analogicznego okresu.

Te wyniki nie były jednoznacznie „tragiczne”, a na pewno nie tak złe, jak u Mety czy Amazona, gdzie spadki zysku sięgały kilkudziesięciu procent. Tak czy owak, przy wzroście przychodów zysk był mniejszy, a to oznacza rosnące koszty. Nic więc dziwnego, że Microsoft ogłosił, że zwolni pracowników. Gigant z Redmond planuje zmniejszyć zatrudnienie o 10 000 etatów. Warto dodać, że to mniej niż 5% siły roboczej firmy. „Zdemontowane” zostaną działy AltSpaceVR oraz Mixed Reality Tool Kit, które wspierały rozwój HoloLens.

To dobrze, że firma zdecydowała się zamknąć dział, który nie dawał jej wartości dodanej. Oznacza to też mniejsze środki na rozwój metaverse, co uznaję za racjonalne i uzasadnione. Warto jednak dodać, że dostosowanie siły roboczej do nowych realiów dotknie wszystkie zespoły i regiony geograficzne, przy czym większy wpływ będzie miał na sprzedaż i marketing niż na inżynierię.

Sprawdź Microsoft Surface Laptop – solidny sprzęt z pakietem Office i Microsoft 365 gratis

Zwolnienia nie są wielką niespodzianką, biorąc pod uwagę pogorszenie infrastruktury chmurowej Microsoftu i sprzedaży systemów operacyjnych Windows w ciągu ostatnich kilku kwartałów. Spółka musi więc jakoś poprawić wyniki finansowe, a cięcia etatów to sprawdzony pomysł.

Jaka przyszłość czeka technologicznego giganta? Po tym, co robi firma, można by zaryzykować stwierdzenie, że całkiem owocna. W ostatnim czasie firma przejęła OpenAI, który stoi za coraz popularniejszym ChatGPT. Podobno w latach 2019-2023 Microsoft zainwestował tu aż 2 mld USD.

Microsoft 365 office

Z uwagi na to, że Microsoft nie boi się eksperymentować z nowymi funkcjami, można się spodziewać więcej sztucznej inteligencji w jego produktach i usługach. Według przecieków gigant pracuje nad wprowadzeniem lepszego wyszukiwania i podpowiedzi w Office. W przyszłości użytkownicy będą mogli pisać wypracowania czy maila na podstawie poleceń lub prostych pytań.

Microsoft

Akcjonariuszy może też rozgrzać potencjalna zapowiedź Windowsa 12, czy pojawienie się nowych produktów z linii Surface w tym długo oczekiwanego Surface Duo 3. Inwestorzy widzą, że Microsoft radzi sobie nieco lepiej niż inni giganci, dlatego też jego akcje nie spadły aż tak bardzo, jak w przypadku Amazon czy Mety, gdzie utrata wartości od szczytu sięgała nawet 60-70%. W przypadku walorów giganta z Redmond jest to około 30% spadku. Kapitalizacja spółki wynosi obecnie około 1,80 bilionów dolarów.

Źródło: cnn, komputronik, pap, gamespot, finance.yahoo

Motyw