Elon Musk zaczyna kolejny rok od następnego „sukcesu”, choć w tym przypadku raczej nie będzie otwierał szampana. Otóż organizacja odpowiedzialna za Księgę Rekordów Guinnessa postanowiła bowiem napisać o tym, że Elon Musk może się poszczycić tytułem „największej utraty personalnego majątku w historii”. Nie jest to więc tytuł, który Musk będzie mógł sobie oprawić w ramki i umieścić w swoim biurze Twittera.
Elon Musk pobił Rekord Guinnessa – stracił najwięcej pieniędzy w historii
Rok 2022 trudno zaliczyć do tych „normalnych”. Na świecie wydarzyło się wiele rzeczy, które to potwierdzają, a jedną z nich może być to, że Elon Musk kupił Twittera. Jeżeli cofnęlibyśmy się w czasie o kilka lat i ktoś powiedziałby nam taką wiadomość, zapewne nie uwierzylibyśmy w ani jedno słowo. Tymczasem zakup Twittera stał się faktem, a już po nim samym zdarzyło się wiele innych rzeczy. Blokowanie kont, wprowadzenie płatnych profili i wiele więcej. Musk z pewnością rozsławił Twittera wśród osób, które nigdy nie słyszały o sieci społecznościowej, choć raczej nie zrobił tego w stylu, który warto naśladować.
Teraz Elon Musk ma kolejny „sukces” na swoim koncie. Organizacja odpowiedzialna za Księgę Rekordów Guinnessa postanowiła przyznać Muskowi tytuł człowieka, który utracił najwięcej majątku w historii. Otóż według informacji, na których opierano wyniki, Elon Musk od listopada 2021 roku do stycznia 2023 roku stracił około 182 miliardy dolarów (spadek z 320 do 138 miliardów dolarów). Są jednak dane, które wskazują, że strata mogła być nawet większa i sięgać aż 200 miliardów dolarów. Skąd w ogóle takie wartości? Otóż Musk najwięcej miał stracić na akcjach Tesli, których wartość poleciała w dół o aż 65 procent. Dodajmy do tego jeszcze wspomniany zakup Twittera i mamy odpowiedź.
Zobacz też: Przenosimy miliony numerów, ale tylko jeden operator może uznać to za sukces.
Oczywiście sama strata majątku jest w tym przypadku „na papierze”, ale Elon Musk swoim rekordem pobił wynik japońskiego inwestora (Masayoshi Son), który miał stracić około 58,6 miliardów dolarów. I choć Musk nie uchodzi już za najbogatszego człowieka na świecie, to dalej nie będzie miał problemów z tym, by „włożyć coś do garnka”.
Źródło: Guinness