Inflacja doliczana do rachunku za telefon. UOKiK reaguje na działania Play, Orange i T-Mobile

2 minuty czytania
Komentarze

Inflacja to w ostatnich miesiącach jedno z większych wyzwań, z jakim mierzą się Polacy. Na rosnące ceny postanowili zareagować operatorzy telekomunikacyjni, wpisując do umów możliwość podwyższania opłat w zależności od ogłaszanego przez Główny Urząd Statystyczny średniorocznego wskaźnika cen i usług konsumpcyjnych. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma wątpliwości, czy te klauzule mają prawo obowiązywać.

Inflacja odzwierciedlona w rachunkach za telefon. Co na to UOKiK?

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni postanowili wprowadzić do umów na czas określony klauzule inflacyjne. Uprawniają one telekomy do modyfikacji zasad umów w trakcie ich trwania. Zmiany mogłyby zacząć obowiązywać już w przyszłym roku, podwyżki rachunków byłyby zależne od poziomu inflacji.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzał się zasadom podwyżek, które chcą wprowadzić operatorzy. Orange przewiduje podwyżki, gdy nastąpi wzrost cen o min. 3,5% w stosunku do poprzedniego roku. Analogicznie mniejsza inflacja może skutkować obniżeniem rachunków, ale tylko wtedy, gdy wcześniej nastąpiła podwyżka. T-Mobile przewiduje możliwość podwyżek, gdy inflacja wyniesie 3% w porównaniu do poprzedniego roku, ale ew. obniżka opłat nie jest do końca jasna i zależy od wcześniejszych podwyżek. Play zakłada możliwość podwyżek na podstawie kilku sytuacji, w tym inflacji na poziomie 3% oraz… zmiany kursu euro.

UOKiK uważa, że klauzule inflacyjne powinny chronić obie strony, a nie być wykorzystywane jedynie na korzyść firm. Urząd obawia się, że działania telekomów mogą prowadzić do przerzucania konsekwencji zmieniającej się sytuacji gospodarczej na użytkowników sieci komórkowych.

Zmiany istotnych elementów trwającego zobowiązania nie zawsze są dopuszczalne, dlatego wszcząłem postępowania wyjaśniające w sprawie wprowadzonych przez operatorów komórkowych klauzul inflacyjnych. Podejrzewamy, że mogą one stanowić klauzule abuzywne, a zatem niedozwolone prawnie zapisy, które rażąco naruszają interesy konsumentów. Cena usługi jest tym elementem, który powinien być jasno i zrozumiale komunikowany konsumentowi na etapie zawierania umowy, zaś skutki zobowiązania powinny być w każdych warunkach możliwe do przewidzenia dla konsumenta, stanowią bowiem jedno z podstawowych kryteriów decyzji o zawarciu umowy z przedsiębiorcą – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

UOKiK sprawdzi, czy klauzule wprowadzane przez Play, T-Mobile i Orange naruszają zbiorowe interesy konsumentów. Jeśli odpowiedź będzie twierdząca, urząd może postawić telekomom zarzuty i nałożyć na nie kary.

źródło: UOKiK, zdjęcie główne: Jp Valery/Unsplash, Play, T-Mobile,Orange

Motyw