Nikt nie lubi dostawać wysokich rachunków. Żeby tego uniknąć, warto monitorować zużycie prądu. Można to robić w dość prosty sposób, bez wychodzenia z domu. Podpowiadamy, w jaki sposób sprawdzać, ile energii elektrycznej zużywamy oraz jakimi akcesoriami jest sens się zainteresować, by to zużycie było nieco mniejsze.
Sprawdzanie zużycia prądu. Spis treści
Zużycie prądu. Oto jak je sprawdzić
Sposoby na sprawdzanie zużycia prądu mogą się nieco różnić w zależności od tego, jakiego dostawcy energii jesteśmy klientami. Przejdźmy jednak do konkretów.
Zacznijmy od Taurona. Ta firma pozwala swoim klientom monitorować zużycie prądu z wystawionych faktur w aplikacji Mój Tauron. Możliwe jest również skorzystanie z kalkulatora zużycia prądu. Ta opcja przyda się, gdy zechcemy sprawdzić, ile kosztuje nas używanie danego urządzenia elektrycznego.
PGE proponuje swoim klientom samodzielny odczyt licznika. Na stronie spółki można znaleźć poradniki w formacie PDF, w których wyjaśnione jest, jak odczytywać dane. Klienci Energi mogą sprawdzić zużycie energii online, korzystając z usługi Mój Licznik. Trzeba się zarejestrować i zalogować. Potem można odczytać stan licznika, a także porównywać zużycie prądu w różnych okresach.
Inteligentne gniazdka sposobem na kontrolowanie zużycia prądu
Omówione wcześniej sposoby pozwalają uzyskać od operatorów energetycznych dane dotyczące zużycia prądu. Możemy jednak sami na bieżąco kontrolować to zużycie, korzystając z inteligentnych gniazdek. To urządzenia, które wpinamy do zwykłych gniazdek w domu, następnie konfigurując je z siecią Wi-Fi oraz aplikacją mobilną w smartfonie. Gdy przejdziemy przez ten proces, będziemy mogli sprawdzać na telefonie zużycie prądu przez poszczególne sprzęty.
Inteligentne gniazdka kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Różnią się między sobą m.in. maksymalną mocą obciążeniową oraz dodatkowymi funkcjami, takimi jak sterowanie głosowe, automatyczne włączanie i wyłączanie urządzeń wg. harmonogramu. W sklepie Komputronik znajdziecie wiele propozycji inteligentnych gniazdek z różnych półek cenowych.
Źródło: money.pl, Tauron, PGE, Energa, własne. Zdjęcie główne: AndreyPopov / Depositphotos