Grupa mężczyzn w garniturach i kombinezonach kosmicznych rozmawiająca w pomieszczeniu z widokiem na prom kosmiczny i wieżę startową.

Elon Musk nie chce już finansować Starlinka dla Ukrainy. Pentagon dostał ultimatum

2 minuty czytania
Komentarze

W ostatnich dniach stanowisko objęte przez Elona Muska w sprawie Ukrainy uległo zmianie. Miliarder oczekuje, że kraj ten przystanie na warunki proponowane przez Kreml. Nałożyło się to z dziwnymi przerwami w dostawach usług Starlink na Ukrainie w Chersoniu, Zaporożu, Charkowie, Doniecku i Ługańsku, oraz z doniesieniami o rozmowach, które miliarder miał prowadzić z Putinem

Starlink na Ukrainie bez wsparcia Elona Muska

Miliarder twierdzi, że już go nie stać na finansowe wspieranie Ukrainy. Zwraca także uwagę, że do tej pory ta operacja kosztowała firmę SpaceX 80 milionów dolarów, a do końca roku przekroczy 100 milionów dolarów. Podkreśla także, że Financial Times podało nieprawdę, twierdząc, że większość terminali została opłaconych przez państwa, organizacje i osoby trzecie, a nie samą firmę. 

Ten artykuł fałszywie twierdzi, że terminale i serwis Starlink zostały opłacone, podczas gdy dotyczy to jedynie niewielkiego procenta.

Jednak wedle listu SpaceX do Pentagonu, na który powołuje się CNN, w tym miejscu miliarder mija się z prawdą. Według nich do tej pory znaczna większość z ponad 20 tysięcy zestawów Starlink na Ukrainie zostało opłaconych lub współfinansowanych przez źródła zewnętrzne, w tym rząd Polski. Dokładniej rzecz biorąc, zewnętrzne źródła opłaciły 85% terminali. Albo więc Elon Musk stosuje bardzo dziwną matematykę, albo celowo zawyża swoje dokonania – o ile informacje, na które powołuje się CNN, są prawdziwe. 

Warto jednak pamiętać, że sam zestaw to nie wszystko. Konieczne jest także świadczenie usług. Koszty zapewniania dostępu do łączności bezapelacyjnie w większości ponosi SpaceX – mowa tu o 70% całej kwoty. Firma zwraca także uwagę, że wbrew wcześniejszym obietnicom dostarcza do wszystkich, a nie tylko wybranych terminali najdroższy pakiet usług. 

Dodatkowo Elon Musk podał, że nie będzie już współfinansował Starlink na Ukrainie, bo go na to zwyczajnie nie stać. Zwrócił się więc z propozycją, aby to Pentagon kontynuował finansowanie tej operacji. Według SpaceX będzie to kosztowało amerykański rząd ponad 120 milionów dolarów przez resztę roku, oraz 400 milionów dolarów w ciągu 2023 roku. 

Nie jesteśmy w stanie dalej przekazywać terminali Ukrainie, ani finansować istniejących terminali na czas nieokreślony.

Ta sytuacja spotkała się z niechęcią ze strony Pentagonu. Jeden z niewyjawionych z nazwiska urzędników miał powiedzieć w wywiadzie z CNN:

Mają czelność wyglądać jak bohaterowie podczas gdy inni płacą tak dużo, a teraz przedstawiają im rachunek na dziesiątki milionów miesięcznie.

To natomiast rodzi pytanie: co dalej ze Starlink na Ukrainie?

Źródło: FinancialTimes, CNN, Twitter

Motyw