Spekulacje na temat możliwych opóźnień w premierze iPhone 12 5G cały czas się pojawiają. Ale przesunięcie rynkowego debiutu w czasie może być niewielkie. Podczas prezentowania ostatnich wyników finansowych Tim Cook potwierdził, że jego firma pracuje nad masą nowych produktów, które zamierza wprowadzić w tym roku. Po ostatnich premierach, które odbyły się już w czasie pandemii COVID-19, czyli nowym MacBooku Air, iPad Pro 2020 czy iPhone SE 2020, widać że w Cupertino cały czas trwają prace. W przeciwieństwie do niektórych konkurentów Apple nie odsuwa debiutów nowości w bliżej nieokreśloną przyszłość.
Zobacz także: Tim Cook wyśmiewa Androida. iPhone SE 2020 szybszy od konkurencji
iPhone 12 5G w czterech wersjach
iPhone to najważniejszy produkt w historii Apple. W tym roku pojawią się po raz pierwszy cztery modele. Zobaczymy nowy, podstawowy model z ekranem o przekątnej 5,4-cala, a flagowy iPhone 12 Pro Max zyska 6,7-calowy wyświetlacz.
Jednak nawet mimo większych ekranów i rezygnacji z LCD we wszystkich modelach, Jon Prosser poinformował pod koniec ubiegłego miesiąca, że ceny nie zmienią się aż tak bardzo, a jego informacje na temat nowości produktowych Apple są niezwykle celne. Jak mają być wycenione tegoroczne smartfony?
- 5,4 calowy iPhone 12: $649
- 6,1-calowy iPhone 12 Max: $749
- 6,1-calowy iPhone 12 Pro: $999
- 6,7-calowy iPhone 12 Pro Max: $1099
Obecnie iPhone 11 startuje od kwoty $699, a w Polsce 3599 złotych, model 11 Pro wyceniono na $999, u nas 5199 złotych, a flagowy 11 Pro Max startuje od $1099 i 5699 złotych w naszym kraju.
Oznaczają, że dostaniemy większy ekran za tę samą cenę w przypadku modeli Pro oraz zdecydowanie lepszy wyświetlacz w podobnej cenie w przypadku tańszych modeli, a na koniec niższą cenę podstawowego wariantu. Tak z resztą zrobiło Apple w tamtym roku, oferując „jedenastkę” w zdecydowanie bardziej korzystnej cenie niż XR. Samo w sobie byłoby to imponujące, ale wszystkie nowe iPhone’y mają być wyposażone w modemy 5G.
iPhone 12 5G – Apple może podnieść ceny, ale tego nie zrobi
Apple miałoby oczywiście prawo do zwiększenia cen za iPhone 12 5G. Tylko w tym roku ceny Galaxy S20, a szczególnie OnePlus 8 Pro podskoczyły znacząco w porównaniu do swoich wcześniejszych odpowiedników LTE. 8 Pro jest pierwszym telefonem OnePlus, który przekroczył barierę tysiąca dolarów. Dlaczego więc Apple nie podnosi cen tak, jak w przypadku konkurencji z Androidem? Wiemy, że firma uwielbia swoje 38% marże. Jednak połączenie wyczucia czasu, sprytu i długoterminowej strategii wkrótce się opłaci.
iPhone 12 5G, czyli wszyscy patrzą na Apple
Kiedy Samsung i inni wprowadzili na rynek pierwsze smartfony 5G w zeszłym roku, wszyscy zwrócili się w stronę Apple. Ale gdy iPhone 11 pojawił się bez tej technologii, nie było to zaskoczeniem. Pierwsze urządzenia z 5G były duże, drogie i się grzały, a nieliczne sieci, do których się podłączano, były zawodne i ograniczone. Apple nigdy nie angażuje się w technologię, zanim ta stanie się opłacalna – gdy iPhone 11 był w fazie rozwoju, 5G było na początkowym etapie.
Zmieniło się to w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Podczas gdy skutki pandemii koronawirusa opóźniły wdrożenie, wszyscy główni operatorzy mają przyzwoity zasięg 5G w Stanach Zjednoczonych, przy czym T-Mobile oferuje zasięg od wybrzeża zachodniego do wschodniego, a Verizon skutecznie rozszerza się na dziesiątki miast. Jednak wdrożenie 5G nadal wypada słabo w porównaniu do LTE. Nawet jeśli klienci zdecydują się na abonament 5G, większość użytkowników iPhone’a 12 nadal będzie korzystać z LTE.
Apple nie będzie pobierać od swoich użytkowników opłaty za usługę, z której nawet nie będą korzystać. 5G jest ciekawe teoretycznie i jest przyszłością, ale producenci telefonów z Androidem w zasadzie zdobywają swoich klientów, dodając funkcję, której ci nie potrzebują, nie będą używać, a nawet nie będą chcieli. Kiedy iPhone 12 5G zostanie wprowadzony na rynek w tej samej cenie co zeszłoroczna generacja, S20, OnePlus 8 Pro i każdy inny telefon z Androidem 5G, który zostanie pokazany, będzie wydawać się jeszcze droższy niż obecnie.
iPhone 12 5G ominą problemy konkurencji
Może się wydawać, że Samsung i OnePlus wykorzystują swoich najbardziej lojalnych klientów, ale ceny telefonów 5G nie są całkowicie ich winą. Wszystkie najnowocześniejsze telefony z Androidem wykorzystują procesor Snapdragon 865 od Qualcomm, a ten jest niezwykle drogi. Dlaczego Poco X2 otrzymał układ Snapdragon 730G, zamiast Snapdragon 865? Dyrektor generalny Manmohan Chandolu powiedział, że wszystkie układy serii 800, są niezwykle drogie, a 865 będący pierwszą generacją 5G, jest po prostu jeszcze droższy. Ponadto Qualcomm sprawił, że dwa elementy – Snapdragon 865 i najnowszy Modem x55 5G – należy kupić razem.
Oprócz nieodłącznej wyższej ceny, istnieją również dodatkowe koszty inżynieryjne. Modemy zewnętrzne potrzebują więcej miejsca, aby prawidłowo rozpraszać ciepło, nawet jeśli nie są podłączone do sieci 5G, więc telefony muszą być większe, aby to umożliwić. A ponieważ modemy zewnętrzne są mniej energooszczędne niż zintegrowane, wewnętrzne części muszą zostać całkowicie zmienione, aby zrobić na to miejsce.
iPhone 12 5G te problemy ominą. Po pierwsze, Apple nie polega na Snapdragonie Qualcomma. Po drugie, od lat doskonale zdaje sobie sprawę z zapotrzebowania na energię i ciepło. Nawet jeśli modem x55 5G kosztuje więcej niż Intel XMM7660 w iPhonie 11, wzrostu ceny nie będzie. Apple może łatwiej przystosować 5G niż producenci telefonów z Androidem i dostarczyć nową technologię do wszystkich telefonów jednocześnie, bez konieczności podwyższania ceny lub wyłączności tylko do topowych modeli.
Źródło: Macworld