Amerykanie kilka dni temu przedstawili wyniki finansowe za ostatni kwartał, ten dotknięty kryzysem z powodu pandemii COVID-19. Firma zanotowała spadek sprzedaży telefonów, ale nie jest on duży. Tim Cook i spółka dobrze sobie radzą na rynku i odrabiają straty w innych segmentach. Widać, że klienci się nie odwrócili, a sektor usług notuje rekordy. Wprowadzenie na rynek w 2019 roku nowych serwisów okazało się świetną decyzją. Wyników w kolejnym kwartale nie jest jednak łatwo przewidzieć. Po raz pierwszy Apple nie poinformowało nas o prognozach. W zeszłym miesiącu spółka wprowadziła też iPhone SE 2020, a to urządzenie może dobrze poradzić sobie w obecnych czasach.
Zobacz także: Apple Watch Series 6, czyli ważna aktualizacja i przełomowa nowość
iPhone SE 2020 to spora nadzieja Apple
Telefon wygląda jak iPhone 8 i przejął od tego urządzenia 4,7-calowy wyświetlacz LCD oraz skaner linii papilarnych Touch ID. Nie pojawiło się wycięcie w ekranie, nawigacja gestami i system odblokowywania za pomocą identyfikatora twarzy. Zamiast chipsetu A11 Bionic napędzającego „ósemkę”, firma z Cupertino umieściła układ A13 Bionic. Jest to ten sam procesor, wykonany w procesie 7 nm, który jest używany we flagowych smartfonach z Cupertino.
iPhone SE 2020 szybszy od flagowców z Androidem
Tim Cook oczekuje, że kompaktowy smartfon przyciągnie użytkowników Androida. Według szefa firmy z Cupertino jest przecież szybszy niż najszybszy telefon z Androidem. Według informacji firma widzi pozytywne reakcje, zarówno ze strony recenzentów, jak i klientów. Komentarze Cooka były odpowiedzią na pytanie, jak dobrze nowy iPhone może sprzedawać się w określonych obszarach geograficznych. Tim powiedział, że możliwości są spore i ma nadzieję, że urządzenie przyciągnie dużą liczbę użytkowników Androida. Jak wyjaśnia, zaletą iPhone SE 2020 jest to, że dysponuje mocą iPhone’a 11 w mniejszej formie i bardziej przystępnej cenie.
iPhone SE 2020 to przede wszystkim procesor, reszta chyba nie jest tak ważna…
Urządzenie może być popularne w każdym obszarze geograficznym, ale Apple spodziewa się, że szczególnie popularne będzie tam, gdzie średnie dochody są mniejsze. Spodziewane jest, że spora liczba osób używających telefonów z systemem Google przejdzie na iOS. Według szefa firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo to niewiarygodna oferta, szczególnie ze względu na procesor. Co Tim Cook jeszcze myśli na temat nowości?
To chip z najlepszych telefonów w bardzo przystępnej cenie i jest szybszy niż najszybsze telefony z Androidem. To wyjątkowa wartość.”
iPhone SE 2020 to początek nowej strategii?
Cook został również zapytany, czy nowy smartfon jest częścią planów dotyczących dostosowania struktury cenowej oferty iPhone’a. Zakwestionował to, mówiąc, że Apple zawsze starał się dostarczać mocne produkty w dobrych cenach.
Zawsze staraliśmy się dostarczać najlepszy produkt w dobrej cenie. Ta podstawowa strategia wcale się nie zmieniła. Jak wiecie, przez pewien czas mieliśmy SE. Wspaniale jest go przywrócić, był to ukochany produkt. Nie czytałbym w tym nic poza tym, że chcemy dać ludziom najlepszą ofertę, jaką możemy, jednocześnie tworząc najlepszy produkt.
Czyli u Apple nic się nie zmienia.
Źródło: 9to5mac