11 lutego Samsung zaprezentował serię Galaxy S20. Tu można postawić kropkę, ponieważ na konferencji zabrakło nowych tabletów czy inteligentnych zegarków. Czy smartwatche Samsunga są w ogóle dla firmy ważne? Dlaczego koreańska spółka nie chce przejąć część rynku, na którym dominuje Apple? Głównym problemem jest to, że Samsung nadal uważa, że nie może powalczyć z Apple o palmę pierwszeństwa. Dopóki największy na świecie producent smartfonów nie zacznie wierzyć, że istnieje droga do zdobycia pierwszego miejsca w globalnym rynku smartwatchy, konsumenci raczej nie będą poważnie traktować urządzeń Galaxy Watch.
Smartwatche Samsunga skończyły się na Galaxy Watch Active 2
Czy na debiut Galaxy Watch Active 3 było za wcześnie? Odpowiedź na to pytanie jest praktycznie niemożliwa, ponieważ trudno określić harmonogram wypuszczania smartwatchy firmy, a zwłaszcza „strategię” brandingu. To prawie tak, jakby w ogóle nie istniała taka strategia, a firma decyduje się ją zmienić raz lub dwa razy w roku, rzucając kilka mylących nazw i poprawiając projekt, co sprawia, że trudno zapamiętać urządzenia.
Co ciekawe, stosunkowo niedrogi Galaxy Watch Active wydawał się być dobrym produktem, ponieważ zdobywał przyzwoite recenzje, pomimo porzucenia obracającej się ramki, którą tak wielu hardkorowych fanów Samsunga uwielbiało. Następnie Galaxy Watch Active drugiej generacji pojawił się zaskakująco szybko, zwracając się do zupełnie innej grupy docelowej ze zwiększonym naciskiem na styl i bogatszą listę funkcji.
Pojawiły się domysły, że Samsung zdecyduje się na wydanie dwóch nowych modeli rocznie, co się okazało nieprawdziwe. Jaki smartfon zatem jest następny w kolejce do wydania? Czy będzie to Galaxy Watch Active 3?
Na Galaxy Watch 2 nie jest za późno
Wypuszczenie Galaxy Watch 2, gdy wiele osób spodziewa się Galaxy Watch Active 3, nie ma większego sensu. Jeśli Samsung nie skończy eksperymentować z różnymi projektami i metodami nawigacji w interfejsie użytkownika, a także różnymi nazwami urządzeń, odbiorcami docelowymi i przedziałami cenowymi, nie osiągnie sukcesu na rynku. Koreańczycy powinni wrócić do koncepcji Galaxy Watch.
Nie twierdzę, że był to idealny smartwatch (w rzeczywistości doniego daleko), ale przynajmniej okazał się najładniejszą alternatywą Apple Watch, jaką kiedykolwiek wyprodukowała duża firma technologiczna. Galaxy Watch miał niezaprzeczalnie mocne elementy wewnętrzne, które pasują do jego wyglądu premium, więc nawet jeśli dla niektórych osób cena była nieco wygórowana, w tym kierunku powinien zmierzać Samsung. W przeciwnym razie być może będziemy musieli poczekać kilka lat, zanim ktoś będzie mógł zapewnić prawdziwą konkurencję dla Apple.
Smartwatche Samsunga nie mają szans pokonać Apple Watcha?
Chociaż wydaje się prawie niemożliwe, aby pokonać Apple na rynku smartwatchy, ograniczenie atrakcyjności nowego urządzenia do noszenia przez usunięcie i pominięcie kluczowych funkcji, aby osiągnąć rozsądną cenę, tylko utrudni Samsungowi stanie się prawdziwym konkurentem w długim terminie. Ekonomiczny Galaxy Watch Active mógł zwiększyć sprzedaż urządzeń, pomagając firmie przewyższyć Fitbit, ale teraz nadszedł czas, aby zdobyć segment premium, gdzie kompromisów nie ma.
Rynek smartwatchy stał się wystarczająco dojrzały, aby obsługiwać więcej niż jedną markę, której celem jest zapewnienie jak najlepszych wrażeń z użytkowania i najlepszych funkcji niezależnie od kosztów detalicznych, a drugą firmą może być tylko Samsung.
Do tej pory smartwatche Samsunga nie miały takich funkcji jak Google Pay czy możliwości korzystania z Asystenta Google bezpośrednio z zegarka. To je dyskwalifikuje w bezpośrednim starciu z Apple Watch, który oferuje podobne rozwiązania.
Niestety pierwsze plotki na temat Galaxy Watch 2 nie napawają optymizmem. Samsung podobno ma zwiększyć pamięć wewnętrzną i RAM w zegarku, jednak to nie klucz do sukcesu. Oczywiście wszystko inne pozostaje w tajemnicy, ale nie jest to zachęcający początek, sugerujący, że firma mogłaby planować raczej skromną poprawę względem poprzednika, która bazuje głównie na mało znaczących aspektach hardware’u. Tizen jest „lekkim” systemem i działa świetnie na smartwatchach Samsunga, zwiększenie liczby RAM nie przysporzy mu nowych funkcji, ani nie poprawi tzw. „user experience”. Oj, nie tędy droga Samsungu.
Źródło: phonearena