Jesteśmy około miesiąc od oficjalnego ogłoszenia długo wyczekiwanego, kompaktowego iPhone’a. Nowy smartfon będzie następcą modelu SE, który zgromadził całkiem spore grono zwolenników. Przed samą premierą krążą plotki o cenach nowego urządzenia i jego dopasowaniu do oferty Apple. W tym tygodniu nowy raport firmy analitycznej Fast Company pokazuje, że cena iPhone 9 może wystartować od $399. Czy faktycznie nowe urządzenie będzie tańsze od „ósemki”? Jak będzie w naszym kraju? Jesteśmy przyzwyczajeni, że przelicznik dolara na złotówki w wykonaniu Apple bywa w naszym kraju bardzo specyficzny.
Zobacz także: Fantastical, czyli najlepszy kalendarz na urządzenia Apple w nowej wersji
Jaka będzie cena iPhone 9?
Wiarygodny analityk Apple, Ming-Chi Kuo, wcześniej przewidywał, że cena iPhone 9 rozpocznie się od $399, po precedensie ustalonym przez iPhone SE w 2016 roku. Raport Fast Company z tego tygodnia podtrzymuje te ustalenia, powołując się na własne źródła z łańcucha dostaw. iPhone SE znalazł się w dolnej części oferty smartfonów Apple, startując od $399 z 16 GB pamięci wbudowanej. Było to wówczas urządzenie wyjątkowe, ponieważ oferowało specyfikację z ówczesnych flagowców, ale w mniejszej formie. Wygląda na to, że firma z Cupertino w tym roku może zrobić podobny krok. Jesteśmy pewni, że kompaktowy telefon wyląduje na dole gamy iPhone’ów – to jest niepodważalne. Ale jak zostanie wyceniony? Niektórzy spodziewają się szczególnie agresywnej polityki cenowej, tylko czy słusznie?
Specyfikacja iPhone 9
Smartfon ma być wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 4,7 cala, który jest większy od tego z iPhone’a SE, ale zdecydowanie mniejszy niż we flagowym iPhonie 11. Oczekuje się również, że będzie napędzany przez najnowszy procesor Apple A13, który zagwarantuje aktualizacje iOS przez wiele lat. Pod względem wzornictwa oczekujemy obudowy w stylu iPhone’a 8 z Touch ID. Telefon tak naprawdę ma być praktycznie nie do odróżnienia wyglądem od popularnej „ósemki”. Ten model mimo czasem wyśmiewanego i mało współczesnego designu jest cały czas jednym z najpopularniejszych smartfonów na świecie. Mimo krytyki, klienci cały czas go cenią za sprawdzone rozwiązania. Grupa ta jest tak duża, że ryzyko byłoby niewskazane.
Za $399 mamy otrzymać 64 GB przestrzeni na dane. Dla porównania, Apple wciąż sprzedaje iPhone’a 8 64 GB za $449, a u nas to oznacza wydatek 2349 złotych. Zasadniczo iPhone 9 otrzyma lepszą wydajność i taką samą ilość miejsca, ale za $50 taniej. Raport Fast Company nie opisuje szczegółowo pojemności pamięci w przypadku pozostałych wersji.
iPhone 9 dla posiadaczy starszych modeli
Co przemówi za iPhone’em 9? Skupiając się na usługach, takich jak Apple Arcade i Apple TV+, Apple zachęca do przejścia jak największej liczby użytkowników starych modeli na najnowszą wersję systemu iOS. iPhone 9 wyceniony na $399 może być główną zachętą dla tych, którzy nadal używają urządzeń takich jak iPhone 6 i iPhone 6 Plus, aby przejść na urządzenie z systemem iOS 13.
Mim wszystko nie spodziewajmy się, że najtańszy, nowy smartfon Apple będzie szczególnie tani Na pewno cena 1999 złotych, o której już spekuluje się w polskich mediach wydaje się niemożliwa. $399 to dokładnie tyle ile kosztuje Apple Watch Series 5. Ten w naszym kraju wyceniony jest na 2149 złotych. Smartfony jednak są coraz droższe, a firma Tima Cooka nie musi się już bronić. Sukces iPhone’a 11 sprawił, że Apple znowu jest na fali, a drogie modele sprzedają się rewelacyjnie. Zdecydowanie tańsze urządzenie mogłoby popsuć ten dobrze działający układ. Dlatego mimo wszystko – nie spodziewam się cen niższej niż za iPhone’a 8. Cokolwiek innego będzie wbrew strategii firmy.
Źródło: 9to5mac