Windows 10 April 2019 Update będzie pierwszą w tym roku dużą aktualizacją stale ewoluującego systemu operacyjnego firmy Microsoft. System Windows 10 w wersji 1903 lub 19H1 skupi się na dodaniu nowych funkcji oraz poprawie błędów, które były bolączką Windows 10 October Update. Mam nadzieję, że aktualizacja Windows 10 April 2019 Update pozwoli uniknąć tego typu problemów.
Oczywiście nadchodzącą wersję testują już Insiderzy. Oby tym razem znaleźli wszystkie niedoróbki. Dzięki testerom wiemy także, co nowego pojawi się w nadchodzącej aktualizacji. Oczywiście należy mieć na uwadze, że ostatecznie nie wszystkie funkcje muszą pojawić się w kwietniu, a mogą być przesunięte na później.
Zobacz także: Świetne dodatki do Chrome na 2019 rok
Windows 10 April 2019 Update nowości
Nowy jasny motyw
Aktualizacja wprowadzi nowy Light Theme, w kontraście do czarnego motywu. Nowa opcja powoduje, że nie tylko pasek zadań i menu Start są jaśniejsze, ale zostały utworzone nowe ikony, które lepiej pasują do nowego motywu. Co najważniejsze, możesz łączyć ze sobą elementy jasnego i ciemnego motywu, aby uzyskać wygląd najlepiej dopasowany do Twoich upodobań.
Lepsze Menu Start
Firma Microsoft kontynuuje dostosowywanie menu Start, a zmiany wprowadzone w aktualizacji są mile widziane. Po pierwsze, menu Start po pierwszym użyciu aktualizacji jest znacznie mniej zagracone, a kafelki i skróty dla preinstalowanych aplikacji nie zajmują tak dużo miejsca. Co ciekawe, Microsoft umożliwi odinstalowanie innych preinstalowanych aplikacji, które do tej pory były „nietykalne”.
Inną zauważalną zmianą jest przejście menu Start do własnego dedykowanego procesu – StartMenuExperienceHost.exe, a nie hostowanego przez ShellExperienceHost.exe. Zauważalna różnica dla użytkownika będzie polegała na tym, że menu Start będzie działało bardziej płynnie i stanie się bardziej chronione przed potencjalnymi problemami, które mogą być spowodowane przez inne obszary systemu operacyjnego. Końcowym rezultatem ma być bardziej niezawodne i responsywne menu Start.
Dezintegracja Cortany
W aktualizacji Windows 10 Cortana zostanie oddzielona od pola wyszukiwania na pasku zadań. Oprócz podziału wyszukiwania i Cortany na pasku zadań, ustawienia dla tych dwóch opcji zostały również podzielone. Teraz, gdy klikniesz na wyszukiwanie, uzyskasz proste wyszukiwanie systemu operacyjnego. A jeśli chcesz przywołać Cortanę, musisz użyć jej osobnej ikony. Oczywiście w Polsce Cortana nie działa, ale zapewne jest to przydatna informacja dla tych, którzy używają Windowsa 10 po angielsku.
Wstrzymanie aktualizacji
Windows 10 April Update 2019 umożliwi wstrzymanie aktualizacji systemu na określoną liczbę dni. Jest to bardzo przydatna funkcja, która pozwala zapobiec zainstalowaniu niechcianych łatek. Ponadto użytkownik będzie miał czas na sprawdzenie, że aktualizacja działa poprawnie i inni korzystający nie skarżą się na nią na forach internetowych. Jak wiadomo, Microsoft niejednokrotnie wypuścił wadliwy update.
Miejsce na update
Jedną z bardziej kontrowersyjnych „funkcji”, jaką przyniesie aktualizacja, jest zarezerwowanie na twardym dysku 7 GB miejsca, które będzie używane do przechowywania plików tymczasowych. Dla wielu użytkowników może to być naprawdę za dużo. Jednak nowa „funkcja” nie pojawi się bez powodu. W przyszłości pobieranie aktualizacji systemu Windows 10 będzie łatwiejsze. Ponadto zapobiegnie to występowaniu błędu „wolnego miejsca” podczas aktualizowania systemu.
Windows Sandbox
Jeśli używasz systemu Windows 10 Professional, nowe narzędzie Sandboxu Windows może być dla Ciebie interesujące. Umożliwia ono łatwe uruchamianie zwirtualizowanej wersji systemu Windows 10 w oknie. Pozwala to na uruchamianie oprogramowania i testowanie ustawień i kodu bez wpływu na główną instalację systemu Windows 10.
Windows 10 April Update 2019 – podsumowanie
Nowa aktualizacja występująca także pod nazwą 1903 lub 19H1 pojawi się już w kwietniu. Co prawda liczba nowości nie zachwyca, jednak Microsoft tym razem stawia na niezawodność i brak bugów. Bardzo mnie to cieszy, mam nadzieję, że gigant w końcu naprawi błąd polegający na braku możliwości sterowania poziomem głośności na głośnikach Bluetooth, który pojawił się rok temu.
Źródło: techradar