smartfony

Potrafisz jeszcze żyć bez smartfona?

4 minuty czytania
Komentarze

Telefon komórkowy z prostego narzędzia do komunikacji stał się wszystkomającym scyzorykiem, bez którego nie potrafimy się obejść. Wczoraj opisywałem historię nastolatka, który zgubił się w małym mieście po tym, jak w jego smartfonie rozładowała się bateria. Czy to aby odosobniony przypadek?

Po co myśleć, jest telefon

mapy google maps aktualizacja

Producenci smartfonów projektując nowe funkcje zawsze starają się, aby wyręczyły one nas z niepotrzebnych czynność. Wspomniana wczoraj nawigacja GPS to świetny przykład. Sama idea jest jak najbardziej genialna, jednak w rzeczywistości nawigacja całkowicie zwalnia nas z myślenia. Dawniej szukając drogi na mapach musieliśmy ją sobie wyobrazić, zapamiętać i jechać samemu. Dziś włączamy nawigację, która prowadzi nas krok po kroku. Parę lat temu było głośno o przypadkach wjechania w pole lub do jeziora, bo ktoś zbyt mocno ufał nawigacji. Dziś tego nie ma, ale to zasługa wyginięcia nawigacji w postaci dedykowanych urządzeń i wprowadzenie map wspomaganych algorytmami szukającymi najszybszej trasy, nie najkrótszej.

Daj mi numer do…

Pamiętacie jak dawniej wyglądało znalezienie kontaktu do danej osoby? Czasem trzeba było się nadzwonić, pytać znajomych, w pewnych sytuacjach szukać w internecie w katalogach firm. Byliśmy zmuszani do myślenia. Dziś szukanie kontaktu kończy się na wyszukaniu danej osoby na Facebooku. Szukamy firmy? Na 100% ma swój fanpage, dziś nikt nie wyobraża sobie bez tego życia. Łatwość komunikacji sprawia, że w zasadzie nie musimy fizycznie widzieć się z daną osobą, wszystko załatwimy przez internet. W swoim czasie wiadomości SMS były uznawane za zło i uzależnienie. Wymieniano mnóstwo konsekwencji uzależniania od tej właśnie formy komunikacji. Ciekawe co tamci ludzie myślą widząc do czego obecnie doprowadzają komunikatory internetowe wśród dzieci. To właśnie najmłodsi są najbardziej narażeni na uzależnienie od tego typu komunikacji. Po co wychodzić z domu, skoro wszystko jest w telefonie?

Smartfonowa rozrywka

Skoro jesteśmy przy temacie wychodzenia z domu warto wspomnieć o pewnej grze. Pamiętacie Pokemon Go? Ta gra sprawiła, że dzieci (i nie tylko) faktycznie wyszły z domów i szukały pokemonów. Historia zatoczyła koło, wiele lat temu spinnery i tazosy z wizerunkami pokemonów również motywowały do wyjścia i zagrania ze znajomymi. Co prawda kiedyś nie był to problem, szczególnie że osobista rozmowa była jedyną formą kontaktu. Pokemony pokazały jednak jak młodsi są wpatrzeni w ekrany smartfonów, w skrajnych przypadkach dochodziło nawet do wypadków.

Zobacz też: Gracze Pokemon GO za kierownicą wyrządzili gigantyczne szkody

Nadchodzi smartfonowe pokolenie

Pod wczorajszym tekstem zebrały się opinie osób, które nie rozumieją jak nastolatek nie mógł poradzić sobie bez smartfona. Dlaczego tak się stało? A no dlatego, że polegał on wyłącznie na smartfonie, nie znał innych rozwiązań problemu. Zapewne większość czytelników wychowała się bez smartfona, a nawet bez telefonu. Wiemy jak sobie poradzić bez takich urządzeń, nauczyliśmy się własnego myślenia i kreatywności. Tymczasem nadchodzi pokolenie, które rozwiązanie każdego problemu widzi w smartfonie. Dziś smartfony dostają nawet małe dzieci. Często tłumaczy się to potrzebą kontaktu, kiedyś nikt nie widział w tym problemu, ale dziś nawet chwilowy brak kontaktu daje do myślenia, że coś musiało się stać. To pokolenie będzie całkowicie uzależnione od smartfona, przypadki takie jak we wczorajszym artykule będę częstsze.

Zobacz też: Jesteś smartfonowym zombie? Chodzisz inaczej niż reszta

Wszyscy jesteśmy uzależnieni

Mimo wszystko nie tylko najmłodsi mają problem ze smartfonami. Taki problem mają prawie wszyscy. Dziś za pomocą smartfona płacimy, sprawdzamy rozkład autobusów, szukamy drogi, zastępujemy nim papierową prasę oraz komunikujemy się. Gdy telefon zawiedzie jesteśmy jak ćmy – nie wiemy która godzina, gdzie jesteśmy, gdzie iść, gdzie jest np. znajomy do którego się wybieraliśmy. Widzę to nawet po sobie, często mam przy sobie power bank, a nawet zapasowy telefon. Smartfon stał się integralną częścią naszego życia, nie ma już odwrotu.

Motyw