projekt ara czynniki pierwsze

Podsumujmy półrocze i rozbijmy wszystkie smartfony na czynniki pierwsze!

4 minuty czytania
Komentarze

Czy ten rok miał być rewolucyjny? Zdania są podzielone. Ogólnie rzecz biorąc nie zauważyliśmy wielkich zmian. Główna i globalna to wycięcia w wyświetlaczu. Oczywiście pojawiły się rodzynki pokroju Vivo NEX S czy też Oppo Find X, ale ogólnie rzecz biorąc przeżyliśmy pół roku samych ewolucji. Nie było to nudne 6 miesięcy, ale oczekuje się czegoś więcej. Czy drugie półrocze przyniesie oczekiwane zmiany? Na to się nie zapowiada. Jednak portal GSMArena postanowił doszukać się dużych różnić w minionym czasie 2018 roku względem 2017 roku. Co z tego wyszło? Rozdrabnianie się do najmniejszych parametrów.

Tytułowe czynniki pierwsze to ponad 140 smartfonów, które zostały zaprezentowane w 2018 roku. Pod uwagę wzięto niemalże wszystkie możliwe pomiary – budowę, wyświetlacze, akumulatory, audio, wyposażenie, wersje systemu, pamięci i tak dalej… Nie ma sensu dłużej tego przedłużać, więc oto 2018 rok w swego rodzaju pigułce.

Design i budowa

W stosunku do ubiegłego roku, gdzie producenci przeszli z proporcji 16:9 na 18:9 i wyższe, różnice nie są tak drastyczne. Mimo wszystko, średnia wysokość urządzeń zwiększyła się o 1,54 mm, jak i grubość – w tym wypadku o 0,47 mm. Z kolei sama waga smartfonów… też się zwiększyła – tym razem o 5,6 g. to może mieć związek z kolejnym parametrem, czyli chęcią stosowania szkła, zamiast aluminium.

Na deser tego pomiaru ciekawostka – jedynie 22% szklanych smartfonów oferuje bezprzewodowe ładowanie.

Wyświetlacz

Jeszcze kilka lat temu taka średnia przekątna byłaby niewyobrażalna. Co ciekawe, mogłoby się wydawać, że wszystkie smartfony mają wycięcie w wyświetlaczu, a tu okazuje się, że nie stanowią nawet 1/3. Podobnie zresztą, jak technologia AMOLED, która wyraźnie przegrywa z tańszym LCD.

Audio

Co tu dużo dodać – rządzą urządzenia z gniazdem słuchawkowym i pojedynczymi głośnikami, ale ten pierwszy parametr niebezpiecznie się zmienia.

Akumulator i ładowanie

Ogniwo o pojemności 16000 mAh robi wrażenie… Sam też byłem zszokowany, patrząc na średnią wartość, ale pamiętajmy, że nie tylko flagowcami żyjemy, a to właśnie one najbardziej cierpią na wielkości akumulatorów.

Co ciekawe, jeszcze wiele smartfonów nie wie, co to szybkie ładowanie. Mogłoby się wydawać, że to już standard, ale ponownie do gry wchodzą tańsze urządzenia.

USB

Niestety, analogicznie wygląda sytuacja z gniazdem USB – najlepsze, USB-C w wersji 3.1 gen. 1 lub gen. 2 są najrzadziej spotykane. Różnice między kolejnymi generacjami doskonale pokazał mój ostatni test zewnętrznego dysku SSD.

Zabezpieczenia biometryczne

Czytnik linii papilarnych stał się standardem. Jedynie co 5. urządzenie go nie ma, ale wtedy bardzo możliwe, że pochwali się odblokowywaniem twarzą. Jeśli przy tym już jesteśmy, to zaledwie 5% smartfonów stawia na coś więcej, niż porównywanie płaskich zdjęć ze wzorcem.

Aparaty

Rodzynek w postaci Huawei P20 Pro to ten 1%. Zaskakująco dużo urządzeń stawia na podwójne moduły, ale doskonale wiemy, że w większości przypadków to nic nie znaczy, bo zdjęcia i tak wychodzą fatalne. Mogłoby się to zmienić, gdyby do gry weszła optyczna lub chociaż elektroniczna stabilizacja obrazu – jak widzimy, z tymi też bardzo rzadko się spotykamy.

Pamiętajcie, więcej megapikseli nie oznacza na sztywno lepszych zdjęć. Z kolei coraz więcej układów pozwala na wyższe rozdzielczości w kwestii wideo, co też uwidoczniło się chociażby w liczbie urządzeń, które nagrywają w 4K.

W przypadku aparatów selfie niewiele się zmienia – wciąż są to często na siłę dodawane moduły, aby tylko były.

Wersje oprogramowania

To poniekąd pozytywny aspekt – większość urządzeń korzysta z w miarę aktualnej wersji Androida, ale niestety zapewne więcej sprzeda się modeli ze starszymi systemami, co nie poprawi kiepskiej fragmentacji platformy.

Pamięci

Na grafice oczywiście pojawił się błąd – w przypadku pamięci operacyjnej mówimy o gigabajtach, a nie megabajtach. Z racji, że w pierwszym półroczu poznaliśmy naprawdę wiele flagowych urządzeń, to nie dziwi fakt, że średnia przewyższa medianę.

Układy

Powyższy wykres nikogo nie powinien dziwić, jak i fakt, że Qualcomm idzie po nowe cele.

Cena

Średnio pomnóżcie powyższe wartości przez 6, a otrzymacie polskie odpowiedniki.

Zobacz też: Nokia też chce mieć czytnik linii papilarnych zatopiony w ekranie.

Czy któryś parametr Was zaskoczył? Jakby nie patrzeć, powyższe trendy nie będą się zbyt specjalnie zmieniać. Oczywiście będziemy mieli różnice na poszczególnych ekstremach (minimum, maksimum), aczkolwiek średnia wciąż będzie zmierzać w tym samym kierunku. Czy to optimum? Oceńcie sami.

źródło: GSMArena

Motyw