Robotyczna ręka z białymi palcami zbliża się do ludzkiego palca wskazującego, symulując gest dotykania.

Lumen to osobisty asystent AI, który ma pomóc ludziom wyjść z depresji

5 minut czytania
Komentarze

Sztuczna inteligencja może być użytecznym narzędziem wspomagającym leczenie chorób psychicznych. Asystent AI — Lumen — zapewni psychoterapię potrzebującym. Naukowcy z University of Illinois w Chicago przeprowadzili badania pilotażowe.

Zaburzenia psychiczne

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że depresja jest czwartą, najpoważniejszą chorobą na świecie i jedną z głównych przyczyn samobójstw. Według ekspertów do 2030 roku stanie się także pierwszą najczęściej diagnozowaną jednostką chorobową na świecie.

Na depresje choruje aż 350 milionów ludzi, a w Polsce – 4 miliony.

www.gov.pl

Z tymi statystykami mogą pomóc najnowszej technologie i rozwiązania, które opracowują naukowcy na całym świecie. Bardzo dużo wymaga się dzisiaj od sztucznej inteligencji. Nic dziwnego, ponieważ zdaje się, że jest to remedium na współczesne bolączki świata — na choroby, problemy komunikacyjne itd. Badacze z Chicago postanowili sprawdzić, czy sztuczna inteligencja poradzi sobie z problemem, jakim są różnego rodzaju zaburzenia psychiczne.

Inkluzywne rozwiązanie na miarę naszych czasów

Według ostatnich doniesień opublikowanych na ScienceDaily, badacze z University of Illinois, po raz pierwszy przetestowali w badaniu pilotażowym wirtualnego trenera opartego na sztucznej inteligencji. Lumen, bo tak nazwano asystenta AI, ma zapewniać terapię behawioralną dla pacjentów.

Wyniki wykazały zmiany w aktywności mózgu pacjentów oraz poprawę objawów depresji i leków po przetestowaniu asystenta głosowego AI Lumen, który w ramach badań przybrał formę aplikacji. Zespół z Chicago podaje, że opublikowane w czasopiśmie Translational Psychiatry wyniki badań stanowią zachęcający dowód na potencjał terapii wirtualnej w redukowaniu luk w opiece psychiatrycznej. W tej dziedzinie problematyczne są długie listy oczekujących oraz nierówności w dostępie, które często stają się dużą przeszkodą dla pacjentów, a wprowadzenie jej wirtualnego odpowiednika może być rozwiązaniem dla tych, którzy mierzą się z trudnościami związanymi z dostępem do odpowiedniego leczenia.

fot. Depositphotos/Spectral

Lumen będzie gwarantował terapię wirtualną, dzięki której pacjenci uzyskają dostęp do opieki psychiatrycznej w sposób elastyczny i wygodny, bez konieczności czekania miesiącami na wizytę u lekarza. Da szansę na inkluzywne usługi medyczne o wysokiej (miejmy nadzieję) jakości.

Mieliśmy niesamowitą eksplozję potrzeb, zwłaszcza w następstwie COVIDu, z gwałtownym wzrostem leków i depresji oraz niewystarczającą liczbą praktykujących — zwraca uwagę na problem dr Olusol A. Ajilore cytowany w ScienceDaily — Ten rodzaj technologii może służyć jako pomost. Nie ma zastępować tradycyjnej terapii, ale może stanowić wsparcie przed wizytą lekarską.

dr Olusol A. Ajilore, profesor psychiatrii University of Illunois w Chicago.

Lumen został opracowany przez Ajilore i głównego autora badań, dr Jun Ma, profesora medycyny na University od Illunois w Chicago we współpracy z naukowcami z Washington University w St. Louis i Pennsylvania State University. Badania wspierał grant naukowy w wysokości 2 milionów dolarów z Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego.

fot. Depositphotos/pressmaster

Przebieg badania

Do badania zrekrutowano ponad 60 pacjentów, którzy mieli różny stopień nasilenia objawów depresji i lęku — od łagodnego do umiarkowanego. Przez określony czas korzystali ze specjalnej aplikacji stworzonej na potrzeby testów. Miała wspierać ich proces terapeutyczny oraz pomóc pacjentom w rozwiązywaniu problemów i oferować narzędzia do radzenia sobie z objawami depresji czy lęków.

Podczas badania, naukowcy monitorowali aktywność mózgu uczestników za pomocą technik obrazowania mózgu takich jak rezonans magnetyczny. Skupili się na konkretnych obszarach mózgu, które wcześniej były powiązane z korzyściami płynącymi z terapii. Analizując te wyniki badacze, zgodnie z założeniami, zidentyfikowali zmiany aktywności.

Dwie trzecie pacjentów skorzystało z interwencji za pomocą aplikacji Lumen na iPadzie, a pozostała część grupy stanowiła tzw. grupę kontrolną, nie otrzymali oni żadnego wsparcia terapeutycznego. Stanowili oni punkt odniesienia, pozwalając badaczom na porównanie do efektywności terapii za pomocą aplikacji Lumen

fot. Depositphotos/Gorodenkoff

Pacjenci, którzy mieli do dyspozycji aplikację Lumen na iPadzie, wzięli udział w ośmiu sesjach terapii rozwiązywania problemów. Po interwencji to właśnie ta część grupy wykazywała niższe wyniki w zakresie depresji, lęku i stresu psychicznego w porównaniu z grupą kontrolną. Grupa Lumen, jak czytamy w ScienceDaily, wykazała również poprawę umiejętności rozwiązywania problemów. Korelowało to ze zwiększoną aktywnością grzbietowo-bocznej kory przedczołowej, czyli obszaru mózgu związanego z kontrolą poznawczą.

Chodzi o to, by zmienić sposób, w jaki ludzie myślą o problemach i tym, w jaki sposób je rozwiązać, nie będąc przy tym emocjonalnie przytłoczonym. Jest to pragmatyczna i ukierunkowana na pacjenta terapia behawioralna, która jest dobrze ugruntowana, co sprawia, że nadaje się do dostarczania przy użyciu technologii głosowej.

Dr Jun Ma, University od Illunois w Chicago

Wyniki tych badań mogą przyczynić się do dalszego rozwoju terapii wirtualnych i aplikacji, które mogą wspierać pacjentów z objawami depresji i lęku. Odkrycie ewentualnych zmian w aktywności mózgu może z kolei dostarczyć cennych informacji, które pomogą zrozumieć biologiczne podstawy zaburzeń psychicznych i opracowaniu bardziej skutecznych interwencji terapeutycznych.

Źródło: ScienceDaily

    Motyw