Sztuczna inteligencja może być użytecznym narzędziem wspomagającym leczenie chorób psychicznych. Asystent AI — Lumen — zapewni psychoterapię potrzebującym. Naukowcy z University of Illinois w Chicago przeprowadzili badania pilotażowe.
Spis treści
Zaburzenia psychiczne
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że depresja jest czwartą, najpoważniejszą chorobą na świecie i jedną z głównych przyczyn samobójstw. Według ekspertów do 2030 roku stanie się także pierwszą najczęściej diagnozowaną jednostką chorobową na świecie.
Z tymi statystykami mogą pomóc najnowszej technologie i rozwiązania, które opracowują naukowcy na całym świecie. Bardzo dużo wymaga się dzisiaj od sztucznej inteligencji. Nic dziwnego, ponieważ zdaje się, że jest to remedium na współczesne bolączki świata — na choroby, problemy komunikacyjne itd. Badacze z Chicago postanowili sprawdzić, czy sztuczna inteligencja poradzi sobie z problemem, jakim są różnego rodzaju zaburzenia psychiczne.
Inkluzywne rozwiązanie na miarę naszych czasów
Według ostatnich doniesień opublikowanych na ScienceDaily, badacze z University of Illinois, po raz pierwszy przetestowali w badaniu pilotażowym wirtualnego trenera opartego na sztucznej inteligencji. Lumen, bo tak nazwano asystenta AI, ma zapewniać terapię behawioralną dla pacjentów.
Wyniki wykazały zmiany w aktywności mózgu pacjentów oraz poprawę objawów depresji i leków po przetestowaniu asystenta głosowego AI Lumen, który w ramach badań przybrał formę aplikacji. Zespół z Chicago podaje, że opublikowane w czasopiśmie Translational Psychiatry wyniki badań stanowią zachęcający dowód na potencjał terapii wirtualnej w redukowaniu luk w opiece psychiatrycznej. W tej dziedzinie problematyczne są długie listy oczekujących oraz nierówności w dostępie, które często stają się dużą przeszkodą dla pacjentów, a wprowadzenie jej wirtualnego odpowiednika może być rozwiązaniem dla tych, którzy mierzą się z trudnościami związanymi z dostępem do odpowiedniego leczenia.
Lumen będzie gwarantował terapię wirtualną, dzięki której pacjenci uzyskają dostęp do opieki psychiatrycznej w sposób elastyczny i wygodny, bez konieczności czekania miesiącami na wizytę u lekarza. Da szansę na inkluzywne usługi medyczne o wysokiej (miejmy nadzieję) jakości.
Mieliśmy niesamowitą eksplozję potrzeb, zwłaszcza w następstwie COVIDu, z gwałtownym wzrostem leków i depresji oraz niewystarczającą liczbą praktykujących — zwraca uwagę na problem dr Olusol A. Ajilore cytowany w ScienceDaily — Ten rodzaj technologii może służyć jako pomost. Nie ma zastępować tradycyjnej terapii, ale może stanowić wsparcie przed wizytą lekarską.
dr Olusol A. Ajilore, profesor psychiatrii University of Illunois w Chicago.
Lumen został opracowany przez Ajilore i głównego autora badań, dr Jun Ma, profesora medycyny na University od Illunois w Chicago we współpracy z naukowcami z Washington University w St. Louis i Pennsylvania State University. Badania wspierał grant naukowy w wysokości 2 milionów dolarów z Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego.
Przebieg badania
Do badania zrekrutowano ponad 60 pacjentów, którzy mieli różny stopień nasilenia objawów depresji i lęku — od łagodnego do umiarkowanego. Przez określony czas korzystali ze specjalnej aplikacji stworzonej na potrzeby testów. Miała wspierać ich proces terapeutyczny oraz pomóc pacjentom w rozwiązywaniu problemów i oferować narzędzia do radzenia sobie z objawami depresji czy lęków.
Podczas badania, naukowcy monitorowali aktywność mózgu uczestników za pomocą technik obrazowania mózgu takich jak rezonans magnetyczny. Skupili się na konkretnych obszarach mózgu, które wcześniej były powiązane z korzyściami płynącymi z terapii. Analizując te wyniki badacze, zgodnie z założeniami, zidentyfikowali zmiany aktywności.
Dwie trzecie pacjentów skorzystało z interwencji za pomocą aplikacji Lumen na iPadzie, a pozostała część grupy stanowiła tzw. grupę kontrolną, nie otrzymali oni żadnego wsparcia terapeutycznego. Stanowili oni punkt odniesienia, pozwalając badaczom na porównanie do efektywności terapii za pomocą aplikacji Lumen
Pacjenci, którzy mieli do dyspozycji aplikację Lumen na iPadzie, wzięli udział w ośmiu sesjach terapii rozwiązywania problemów. Po interwencji to właśnie ta część grupy wykazywała niższe wyniki w zakresie depresji, lęku i stresu psychicznego w porównaniu z grupą kontrolną. Grupa Lumen, jak czytamy w ScienceDaily, wykazała również poprawę umiejętności rozwiązywania problemów. Korelowało to ze zwiększoną aktywnością grzbietowo-bocznej kory przedczołowej, czyli obszaru mózgu związanego z kontrolą poznawczą.
Chodzi o to, by zmienić sposób, w jaki ludzie myślą o problemach i tym, w jaki sposób je rozwiązać, nie będąc przy tym emocjonalnie przytłoczonym. Jest to pragmatyczna i ukierunkowana na pacjenta terapia behawioralna, która jest dobrze ugruntowana, co sprawia, że nadaje się do dostarczania przy użyciu technologii głosowej.
Dr Jun Ma, University od Illunois w Chicago
Wyniki tych badań mogą przyczynić się do dalszego rozwoju terapii wirtualnych i aplikacji, które mogą wspierać pacjentów z objawami depresji i lęku. Odkrycie ewentualnych zmian w aktywności mózgu może z kolei dostarczyć cennych informacji, które pomogą zrozumieć biologiczne podstawy zaburzeń psychicznych i opracowaniu bardziej skutecznych interwencji terapeutycznych.
Źródło: ScienceDaily