Ludzie idący obok elektrycznego autobusu i wozu konnego w lesie.
LINKI AFILIACYJNE

Wiemy, dlaczego elektryczny bus nad Morskie Oko się nie sprawdził. I wcale nie chodziło o baterię

4 minuty czytania
Komentarze

Plany były ambitne, ale teraz czas na weryfikację – zakończyły się bowiem testy elektrycznego busa nad Morskie Oko. Miała być wielka zmiana, ale teraz nie wiadomo, czy pojazd w ogóle będzie kursował na trasie. Mieszkańcy i turyści wskazali dwa główne problemy, których nikt się nie spodziewał.

Elektryczny bus nad Morskie Oko

Elektryczny autobus miejski z otwartymi drzwiami, zaparkowany na brukowanej ulicy obok budynków i drzew.
Elektryczny bus nad Morskie Oko zakończył fazę testową. Fot. Paulina Hennig-Kloska / Facebook

Dwa tygodnie temu informowaliśmy, że elektryczny bus nad Morskie Oko jest już gotowy do pokonywania słynnej trasy turystycznej. Od piątku, 24 maja 2024 roku, pojazd był sprawdzany na drodze. W tym czasie przetestowano wytrzymałość baterii i pojazdu na górskiej drodze z podjazdami, a także liczbę kursów względem pracy akumulatora i czasu ładowania​.

Wprowadzenie elektrycznego busa ma jeden ważny cel – zmniejszenie liczby konnych zaprzęgów na tej popularnej trasie turystycznej, ale nie ich całkowite wycofanie. Fundacja Viva oraz inne organizacje od dawna domagają się likwidacji transportu konnego na drodze do Morskiego Oka, argumentując, że konie są przeciążone. Na razie jednak wprowadzono większe obostrzenia, takie jak dłuższe przerwy dla koni i system monitorujący warunki ich pracy.

Dalsza część materiału znajduje się pod wideo.

Innowacyjny pomysł zweryfikowała rzeczywistość

W poniedziałek 3 czerwca 2024 roku testy się zakończyły. Wykazano m.in., że bateria busa wystarcza nawet na sześć kursów dziennie, a system rekuperacji pozwala na odzyskiwanie energii podczas zjazdu, co zwiększa efektywność jazdy. Jak poinformował kierowca w rozmowie z PAP, na tym dystansie można otrzymać z powrotem do około 4% baterii.

Elektryczny bus nad Morskie Oko ze sloganem „Green never looked so good and we are close to change the World” oraz napisem „100% ELECTRIC”.
Fot. Tatrzański Park Narodowy / Facebook

W weekendy ruch pieszy na trasie był bardzo duży, więc nie było możliwości, żeby zrobić sześć kursów. Podczas dużego ruchu turystycznego, jazda pod górę trwała nawet godzinę, podczas gdy w dni powszednie, kiedy nie było ruchu pieszego, jechało się 15 minut.

Z uwagi właśnie na ruch pieszy, a także pojazdy konne, trzeba było jeździć wolniej. To jest dość wąska droga poza tym mocno pod górę i jest sporo zakrętów, tak że trzeba być bardzo ostrożnym, żeby kogoś nie potrącić.

Kierowca busa cytowany przez PAP

Ku zaskoczeniu wszystkich pojawiły się zupełnie inne problemy. Jeśli mielibyśmy typować jakiekolwiek kłopoty, na pewno byłby one związane z akumulatorem lub zimową pogodą (swoją drogą, testy przeprowadzane na wiosnę nie rozwiały tych wątpliwości).

Elektryczny bus nad Morskie Oko ma 12 miejsc siedzących oraz 10 stojących, ale tylko jedno miejsce na wózek inwalidzki, co w pewnych sytuacjach jest niewystarczające. Dodatkowo bezgłośna praca silnika sprawia, że piesi turyści nie słyszą nadjeżdżającego pojazdu, a to zwiększa ryzyko wypadków na wąskiej i krętej drodze​.

Para ludzi z plecakami idzie asfaltową ścieżką w lesie w kierunku dwóch koni ciągnących bryczkę.
Fot. Maciej Dubel / Shutterstock

Dobrze się nim jeździ pod górę, ale ponieważ jest to silnik w pełni elektryczny, nie wydaje żadnego dźwięku i tu jest pewien mankament, bo turyści idący szlakiem nie słyszą nadjeżdżającego z tyłu samochodu.

Trzeba bardzo uważać, żeby kogoś nie potrącić. Z uwagi na teren parku narodowego, nie używamy tu klaksonu. Czasami trzeba było przez otwarte okno krzyknąć, żeby turyści zeszli z drogi, zwłaszcza gdy padał deszcz.

Kierowca busa cytowany przez PAP

W nadchodzących miesiącach planowane są testy innych pojazdów EV, które mogą być dostosowane do przewozów pasażerskich. Docelowo elektryczny bus nad Morskie Oko transport ma zmniejszyć liczbę konnych zaprzęgów na tej trasie, ale zobaczymy, kiedy i czy takie rozwiązanie w ogóle będzie możliwe.

Przeczytałeś wszystko? To wspaniale! Dziękujemy! Teraz prosimy cię o poświęcenie jeszcze 10 sekund na wypełnienie krótkiej ankiety. Twoja pomoc jest dla nas nieoceniona, ponieważ sprawdzamy preferencje Polaków w zakresie pracy z domu.

Źródło: PAP, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Fakty TVN / X

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw