Google Maps na smartfonie w samochodzie

Google Maps będzie jeszcze lepsze. O tej funkcji mogłeś nigdy wcześniej nie słyszeć

3 minuty czytania
Komentarze

Google Maps doczekały się kilku ciekawych ulepszeń, które mają być pomocne w trakcie odkrywania nowych miejsc. To dobra wiadomość, ale niestety jest też zła. Nowe funkcje dostępne będą na początku tylko w wybranych miastach w Stanach Zjednoczonych oraz Kanady, a co więcej, dotyczą funkcji, która jest dość mało znana, czyli list.

Google Maps ulepsza listy

Ikona aplikacji Google Maps na ekranie smartfona z widocznymi ikonami innych aplikacji w tle.
Fot. Brett Jordan / Pexels

Będąc w obcym mieście jako turysta, dobrze wiedzieć, gdzie się udać, by obejrzeć najciekawsze miejsca lub zjeść w najlepszych restauracjach. Można próbować swojego szczęścia i samodzielnie wybrać się na poszukiwania lub skorzystać z aplikacji Google Maps. W końcu ta aplikacja to nie tylko darmowa nawigacja samochodowa, ale coś o wiele większego. Od teraz w ponad 40 miastach w Stanach Zjednoczonych oraz Kanady będą działać listy polecanych miejsc. Wyszukując dane miasto, na ekranie pojawią się też listy z zapisanymi najciekawszymi miejscami, które poleca społeczność. Google postanowiło te listy dodatkowo podzielić na trzy kategorie.

Nowa funkcja Google Maps. Dwa smartfony wyświetlające aplikacje map i przewodników po mieście; po lewej mapę Nowego Jorku, po prawej listy atrakcji w Los Angeles.
Fot. Blog.Google / zrzut ekranu
  • The Trending List – miejsca najpopularniejsze w aplikacji. Lista będzie aktualizowana co tydzień.
  • The Top List – miejsca wybrane przez społeczność i uważane przez nią za najlepsze.
  • The Gems List – ukryte perełki, czyli miejsca z okolicy, które mogą być mniej znane.

Trzeba przyznać, że to faktycznie może być użyteczne, szczególnie wtedy, kiedy nie przywykliśmy do wcześniejszego planowania tego, co chcemy zwiedzić. Można mieć nadzieję, że funkcja zostanie z czasem szerzej udostępniona, ponieważ użytkownicy Google Maps potrafią znaleźć czasami naprawdę interesujące miejsca. Google poprawiło też działanie samych list w aplikacji i pozwala teraz na to, by zmieniać położenie zapisanych przez nas elementów na danej liście.

Sztuczna inteligencja też się pojawiła

Smartfon wyświetlający informacje o restauracji "Boo’s Burgers" na aplikacji z opiniami restauracji, w tle widoczny burger z jajkiem sadzonym.
Fot. Blog.Google / zrzut ekranu

To nie wszystkie zmiany, które pojawiły się w Google Maps. Otóż postanowiono wykorzystać też algorytmy sztucznej inteligencji, które będą podpowiadały użytkownikom informacje o… potrawach. Przeglądając zdjęcia z restauracji czy barów udostępnione w aplikacji, AI ma informować nas o nazwie danej potrawy, ale też o tym, ile może kosztować i jak wypowiadają się o niej inni użytkownicy.

Dla osób, które lubią odwiedzać nowe miejsca i próbować lokalnej kuchni, to może być ciekawa podpowiedź. Funkcja obecnie też będzie wykorzystywana w Stanach Zjednoczonych, więc na jej udostępnienie szerzej przyjdzie nam poczekać. Zawsze można jednak sprawdzić np. jak wyłączyć Asystenta Google, jeżeli nie interesują nas tego typu nowinki.

Źródło: Blog.Google. Zdjęcie otwierające: RDNE Stock project / Pexels

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw