Koniec infolinii na całym świecie nie jest tak daleki, jak się nam wydaje. Nie trzeba długo myśleć, żeby dojść do wniosku, iż to jedno z pierwszych pól, na których sztuczna inteligencja już teraz mocno miesza. Głosowe rozmowy i pisemne czaty z obsługą techniczną nawet dziś przyprawiają o zawrót głowy, a przecież wiele korporacji nie zaimplementowało jeszcze AI w pełni.
Koniec infolinii na całym świecie – Spis treści
Kto zwiastuje koniec infolinii na całym świecie?
Złym prorokiem okazuje się K Krithivasan, szef indyjskiej korporacji Tata Consultancy Services (TCS). Jest to o tyle istotne, że jego firma zatrudnia aż 616 tys. pracowników na całym świecie. W rozmowie z Financial Times wspomina, że gdy większość klientów (firm) zaadaptuje sztuczną inteligencję w swoich systemach, potrzeba na tradycyjne infolinie będzie znikoma. Może to się zadziać nawet w ciągu najbliższego roku.
Czy infolinie rzeczywiście odejdą do lamusa?
Szansa na przetrwanie infolinii tkwi w fakcie, iż ludzie często przeceniają możliwości AI. Nawet najpopularniejsze modele mają ostre skłonności do halucynacji, przez co użytkownik bardzo często może nie być zadowolony z wygenerowanej odpowiedzi. Z drugiej strony, szefowie firm będą opowiadać niestworzone bajki o tym, jak AI nam pomoże zaoszczędzić czas, gdy w praktyce kolejne osoby będą tracić pracę.
Osobiście chciałbym, aby zawsze istniała możliwość kontaktu z rzeczywistym pracownikiem firmy świadczącej nam usługi. Nawet w dobrej wierze menedżerzy nie przewidzą wszystkich problematycznych sytuacji. Tak, sztuczna inteligencja poradzi sobie z odblokowaniem konta po udanej wpłacie, ale czy tak będzie z niedziałającym internetem światłowodowym? Wątpię, mając na uwadze obecny stan modeli LLM.
Zdjęcie otwierające: DC Studio / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.