Zestaw sześciu nowoczesnych smartfonów różnych kolorów z potrójnymi aparatami fotograficznymi, ułożonych na jasnym tle.

Google Pixel 9 na nowym wycieku. Będą trzy modele, zamiast dwóch

2 minuty czytania
Komentarze

Google Pixel 9 pojawił się na wycieku, ujawniając zupełnie inny lineup modeli planowanych na 2024 rok. Wiemy, że oficjalnie zostaną pokazane najpewniej na konferencji Google I/O 2024, która odbędzie się 14 maja 2024 roku w Shoreline Amphitheater w Mountain View w Kalifornii. Przejdźmy więc do szczegółów.

Trzy modele Google Pixel 9, nie dwa

Czarny smartfon z podwójnym aparatem i logo "G" na tylnej obudowie leżący ekranem do góry obok tyłu telefonu z widoczną etykietą @onleaks x @91mobiles. Google Pixel 9 na zdjęciu.
Fot. OnLeaks / 91Mobiles

Jak donosi portal 91 Mobiles, Pixel 9 ma mocno upodobnić się do iPhone’a. Udostępnione mają więc być trzy modele. Pixel 9, Pixel 9 Pro oraz Pixel 9 Pro XL. Najmniejszy smartfon ma mieć ekran o przekątnej 6,02”, podczas gdy środkowy Pixel 9 Pro to 6,2”. Rozmiar Pixel 9 będzie jednak taki sam, co oznacza, że obramowanie będzie szersze w stosunku do modelu Pro.

Podstawa coraz bliższa wersji profesjonalnej

Render Google Pixel 9 w formie nagrania wideo przygotowanego przez Steve’a Hemmerstoffera (OnLeaks). Podstawowy model będzie mieć dwa aparaty, a wersje Pro najpewniej trzy.

Redaktorzy 9to5 Google zauważyli też, że smartfon traci wycięcie na głośnik, znane ze starszych modeli. Zastąpi je wejście na kartę SIM, co jest wyborem z pewnością ciekawym. Komentujący tamtejszy artykuł zaciekle krytykują zmiany w designie, upodabniające smartfon do iPhone’a.

Czas jednak pokaże, czy w tym roku zobaczymy linię Google Pixel 9, a może coś dla fanów smartfonów składanych, jak na przykład Pixel Fold 2. Przekonamy się w maju na I/O 2024!

Źródło: 91 Mobiles, Zdjęcie otwierające: Google / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw