Smartfon marki Honor w kolorze zielonym, położony na płaskiej powierzchni z kolorowymi, poziomymi liniami.
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Honor Magic6 Pro. Zaskakujący lider wielu rankingów

18 minut czytania
Komentarze

Oferta firmy Honor na 2024 rok jest naprawdę imponująca. Z najnowszymi przedstawicielami serii Magic producent chce się pokazać od najlepszej strony w każdej półce cenowej. Sprawdzaliśmy już średniopółkowy model, Magic6 Lite, mieliśmy też w rękach składany Magic V2. Przed nami recenzja Honor Magic6 Pro – modelu, który ma pokazać konkurencji, co powinien oferować flagowy smartfon.

Osoba trzymająca smartfon, którym robi zdjęcie krajobrazu z odbiciem drzew i nieba w wodzie jeziora.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Najważniejsze parametry techniczne

Honor Magic6 Pro

Ekran

6,8 cala, LTPO OLED, 1.5K 1280 x 2800 pikseli, odświeżanie do 120 Hz, jasność 1600 nitów

Procesor i pamięć

Snapdragon 8 Gen 3, grafika Adreno 750
12 GB RAM LPDDRX5,
512 GB UFS 4.0 na dane

Aparat główny

50 MP, f/1.4-f/2.0, OIS; teleobiektyw 180 MP, f/2.6, OIS

Bateria

5600 mAh, ładowanie przewodowe 80 W, bezprzewodowe 66 W (tylko z oryginalną ładowarką Honor)

Pełna specyfikacja

Honor Magic6 Pro to telefon z najwyższej półki, który powinien spełnić wasze wszelkie oczekiwania. Zaczynając od spektakularnie wyposażonego aparatu fotograficznego, poprzez znakomity ekran, kończąc na wysokiej wydajności, potężnej baterii, szybkim ładowaniu czy odporności na kurz i wodę w stopniu IP68 – czy urządzenie to ma jakieś wady?

Zalety

  • jakość wykonania i wodoodporność
  • wyróżniający się design
  • świetny ekran o znakomitych parametrach i wysokiej jasności
  • szybkie i precyzyjne zabezpieczenia biometryczne: skaner linii papilarnych i odblokowanie twarzy 3D
  • zestaw aparatów i jakość zdjęć, zwłaszcza z teleobiektywu
  • wybrane funkcje MagicOS 8.0 (niektóre ewidentnie inspirowane iOS)
  • świetna stabilizacja wideo
  • bardzo dobre czasy pracy
  • brzmienie głośników stereo
  • szybkie ładowanie: przewodowe do 80 W i bezprzewodowe do 66 W
  • standard IP68
  • akceptowalny okres aktualizacji (choć do Google i Samsunga jeszcze brakuje)

Wady

  • brak szybkiej ładowarki w zestawie (skąpy zestaw sprzedażowy)
  • brak nagrywania w 8K
  • aparat ultraszerokokątny jest najsłabszym ogniwem wśród aparatów
  • trochę za nisko umieszczony skaner linii papilarnych
  • brak wsparcia dla sieci WLAN 6 GHz
  • brak najnowszego standardu Bluetooth
  • funkcje AI nie sprawiają wrażenia ukończonych (albo mają sens tylko na chińskim rynku)
  • cena nie należy do najniższych

Recenzja Honor Magic6 Pro. Podsumowanie

Smartfon, który należy do najlepszych na rynku. Z mocą wystarczającą do każdego zadania, doskonałym ekranem, imponującymi aparatami i pojemną baterią.

8,9/10
Ocena

Honor Magic6 Pro

  • Opakowanie i akcesoria 7
  • Wygląd i jakość wykonania 8
  • Ekran 10
  • Oprogramowanie 8
  • Wydajność 10
  • Aparaty 9
  • Czasy pracy 10

Opakowanie i akcesoria

Smartfon dostałam w nieco sfatygowanym opakowaniu – widać, że przeszedł już przez wiele redakcji. A jego zawartość nie jest szczególnie bogata. Wewnątrz znajdziecie szpilkę do otwierania tacki na karty SIM oraz kabel USB-C do USB-A.

Budowa

Wizualnie Magic6 Pro przypomina Magic5 Pro (sprawdź: recenzja Honor Magic5 Pro) – zwłaszcza gdy spojrzymy na ich tylne panele. Subiektywnie dodam jednak, że jeśli chodzi o front, to szóstka wygląda lepiej (dzięki centralnie umieszczonemu otworowi), ale piątka podoba mi się bardziej z punktu widzenia tylnego panelu. Łatwo zauważyć, że w podobny sposób rozmieszczono aparaty, ale dodatkowa ramka wokół okrągłego modułu, która ma być dopasowana do krawędzi urządzenia, wcale nie wygląda korzystniej. To moja opinia.

Honor Magic6 Pro oferuje 6,8-calowy wyświetlacz OLED LTPO o rozdzielczości 2800 x 1280 pikseli (453 ppi), z adaptacyjną częstotliwością odświeżania od 1 Hz do 120 Hz. Szczytowa jasność wynosząca do 5000 nitów (w trybie HDR, i to tylko określone strefy, przez bardzo krótki czas) oraz do 1600 nitów w trybie wysokiej jasności ma zapewnić żywy obraz nawet w jasnym świetle słonecznym – i faktycznie, nie będziecie mieć problemu podczas korzystania z telefonu niezależnie od zewnętrznych warunków (co najwyżej przeszkadzać mogą odbicia na ekranie).

Warto dodać, że na ten model powinny zwrócić uwagę osoby wrażliwe na migotanie ze względu na wysoką częstotliwość PWM, wynoszącą 4320 Hz. To technologia wykorzystywana przy zmniejszaniu jasności ekranów, która polega na niezauważalnym dla ludzkiego oka włączaniu i wyłączaniu ekranu tak, by ekran świecił z mniejszą intensywnością.

Szkło jest zakrzywione po bokach, a także w stronę górnej i dolnej krawędzi, sam ekran również się wygina po bokach. Wiadomo, że rozwiązanie to ma swoich zwolenników i przeciwników – kiedyś uchodziło za bardziej prestiżowe, choć dziś konkurencja powróciła do płaskich ekranów. Nie sposób jednak zaprzeczyć, że mimo sporych rozmiarów telefonu, krzywizny zwiększają wygodę korzystania z urządzenia.

Recenzowany model dostał optyczny czytnik linii papilarnych pod wyświetlaczem – działa szybko i dokładnie. Jest jednak w mojej opinii, za nisko, więc chwilę czasu potrzebowałam na przyzwyczajenie się do jego lokalizacji. Dodatkowo mamy odblokowanie urządzenia twarzą z wykorzystaniem sensora ToF. Działa to w zasadzie natychmiastowo, nawet w ciemności. Sam ekran nie dostał najpopularniejszego wzmocnionego szkła od Corning, ale autorskie zabezpieczenie – Honor NanoCrystal Shield, które ma zapewnić nawet lepszą wytrzymałość w razie upadków. Nie zabrakło fabrycznie naklejonej folii.

Dłoń trzymająca smartfon z ekranem wyświetlającym grafikę odcisku palca i instrukcję w języku polskim: "Przytrzymaj opuszek nieco dłużej. Nie ruszaj palcem."
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

W moje ręce trafił model w kolorze Epi Green. Tylny panel zdominował miękki materiał w bladozielonym kolorze – to tak zwana wegańska (sztuczna) skóra, która zapewnia dobry chwyt i nie jest podatna na zabrudzenia i odciski palców. Zdecydowanie inne wykończenie i fakturę ma ramka otaczająca aparaty – jest błyszcząca i złota. Cały moduł fotograficzny jest duży, wystający i dzieje się na nim zdecydowanie wiele. Pokaźne obiektywy, czujniki, doświetlenie i oryginalne refleksy na powierzchni tworzą unikalną mieszankę. A czy to jest atrakcyjne? Rzecz gustu.

Złote i błyszczące wykończenie dostały też płaskie ramki. Krawędzie są miejscami przerwane paskami antenowymi. Od góry i dołu widać otwory wskazujące na zewnętrzne głośniki. To system stereo, który gra głośno i czysto. Jest też port podczerwieni, otwory mikrofonu, port USB-C oraz tacka na karty SIM, a po prawej stronie dodatkowo fizyczne przyciski do regulacji głośności oraz włącznik/blokada ekranu.

Honor Magic6 Pro obsługuje kartę eSIM oraz dwie fizyczne karty SIM w rozmiarze nano.

Warto dodać, że Honor Magic6 Pro jest solidnym modelem. Zawdzięcza to ochronie wyświetlacza (za pomocą szkła Honor Nanocrystal Shield), odporności na pył i wodę (IP68) oraz wysokiej wytrzymałości na upadki, potwierdzonej certyfikacją SGS.

Oprogramowanie

Jak na flagowca przystało, Magic6 Pro dostał najnowsze oprogramowanie – nie tylko system Android 14, ale i najnowszą wersję MagicOS 8.0. Oferuje naprawdę ciekawe rzeczy. Po pierwsze mamy tu inteligentny interfejs IUI, który ma wykorzystywać AI do przewidywania potrzeb użytkownika i zapewnienia mu płynnej obsługi. Nie wiem nawet, jak określić czy to działa. Niemniej nie miałam żadnych problemów z korzystaniem z interfejsu.

Smartfon HONOR Magic6 Pro umieszczony na stojaku z wyświetlonymi na ekranie specyfikacjami technicznymi, obok karty informacyjnej z dodatkowymi detalami produktu, na drewnianym blacie.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Na pewno zauważycie jednak działanie Magicznego portalu, który ma zapewnić błyskawiczny dostęp do potrzebnych informacji. To szybkie przełączanie się między aplikacjami – można na przykład zaznaczyć tekst na stronie internetowej i przeciągnąć go, aby wkleić do notatnika albo e-maila, albo wybrać zdjęcie z galerii, by jednym ruchem umieścić je na Facebooku. Zastosowań jest znacznie więcej, jednak nie wszystkie działały poprawnie – smartfon nie potrafił przenieść informacji o spotkaniu z wiadomości do kalendarza ani wyodrębnić adresu z SMS-a. Jest to z pewnością coś, co może wydatnie przyspieszyć pracę z urządzeniem, ale może potrzebuje więcej czasu na „rozruch”.

Mamy tu też rozwiązane korzystające z paska ekranu, który, współpracując z wybranymi aplikacjami, rozszerza się po dotknięciu i wyświetla dodatkowe szczegóły. Magiczna Kapsuła, bo to o niej mowa, działa np. dla połączeń głosowych, dyktafonu, nawigacji czy odtwarzacza muzyki.

Ciekawie prezentuje się tryb standby, czyli wyświetlany na wyłączonym ekranie zegar i data. Są też bardziej egzotyczne smaczki, jak gesty w powietrzu – chodzi o to, by machać dłońmi przed frontowym aparatem, aby np. przewijać strony. Nie jest jednak, w mojej opinii, zbyt precyzyjne ani praktyczne. Do tego mamy funkcję, która pozostawia ekran włączony, gdy użytkownik się na niego patrzy. W stosunku do chińskiej wersji to tylko namiastka możliwości związanych z funkcją śledzenia wzroku, która może służyć nawet do… kontrolowania samochodu. AI działa też podczas połączeń, inteligentnie filtrując hałasy z otoczenia.

Smartfon leżący na białym blacie z wyświetlonym ekranem pokazującym analogowy zegar i datę "Pon, Mar 2024, 25".
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

W tym momencie nie mogę stwierdzić, by funkcje AI wywołały na mnie jakieś większe wrażenie. Możliwe, że nie używałam telefonu na tyle długo, by urządzenie zdążyło nauczyć się moich zachowań. Co więcej, oferowane obecnie funkcje AI w Honorze nie są tak efektowne, jak np. generatywna edycja zdjęć czy tłumaczenie tekstu na żywo u konkurencji.

Model Honor Magic6 Pro warto wykorzystać do oglądania filmów i seriali na Netflixie lub innych platformach streamingowych. Obsługuje bowiem wszelkie standardy, które zapewniają optymalną jakość: HDR, HDR10+, Dolby Vision czy WideVine L1. Oprócz tego mamy tutaj pełny zestaw aplikacji Google, trochę aplikacji systemowych oraz kilka aplikacji zewnętrznych firm.

A jak wygląda kwestia aktualizacji? Honor obiecuje 4 główne aktualizacje systemu operacyjnego i 5 lat poprawek zabezpieczeń, więc to całkiem rozsądne liczby. Choć nie tak imponujące, jak u konkurencji, ale, prawdę mówiąc, nie znam wielu osób, które są ze swoimi smartfonami dłużej niż 3–4 lata, dlatego taki okres wsparcia jest zupełnie akceptowalny.

Aparaty

Choć wizualnie średnio podoba mi się design tylnego panelu i wyspy z aparatami, to nie mogę narzekać na to, co oferują poszczególne aparaty:

  • aparat główny – obiektyw szerokokątny 50 MP (f/1.4-2.0, 23 mm, 1/1.3″) z laserowym AF, PDAF i OIS,
  • teleobiektyw peryskopowy 180 MP (f/2,6, 1/1,49″) z PDAF, OIS i 2,5-krotnym zoomem optycznym,
  • aparat ultraszerokokątny 50 MP (f/2,0, 13 mm, 122 stopnie, 1/2,88″) z AF.
Tył smartfona z wyeksponowanym modułem aparatu na tle rozmytego krajobrazu z drzewami i rzeką.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Zestaw ten zapewnia świetnie zdjęcia w różnych warunkach: przy słabym oświetleniu, w plenerze, we wnętrzach oraz zdjęć portretowych i grupowych. Kolory są świetne, podobnie jak zakres dynamiki i kontrast. Plusem jest też tryb portretowy, w którym widoczny jest nie tylko świetny efekt rozmycia, ale też wyraźna jest fotografowana twarz – nawet przy zdjęciach robionych pod światło. Zdjęcia nocne również wychodzą zaskakująco dobrze.

Producent zapewnia, że zmienna przysłona f/1,4 – f/2,0 inteligentnie dostosowuje wartość przysłony fizycznej w zależności od środowiska fotografowania. Ma to zapewnić realistyczny efekt bokeh i lepsze zdjęcia w warunkach słabego oświetlenia. I naprawdę tak jest w praktyce – zdjęcia są imponujące, niezależnie od warunków, w których je robimy. Warto dodać, że możliwość kontrolowania przysłony dostępna jest w trybie Pro – w trybie automatycznym  telefon sam dobierze przysłonę, uwzględniając oświetlenie i odległość fotografowanego obiektu od obiektywu.

W urządzeniu flagowym nie powinno zabraknąć teleobiektywu – Honor Magic6 Pro zapewnia świetne efekty zbliżeń: szczegółowe, wyraziste i jasne. Liczba megapikseli aparatu imponuje i choć domyślnie zdjęcia mają 4096 x 3072 pikseli, można wymusić wyższą rozdzielczość, uzyskując pliki o rozdzielczości aż 16384 x 12288 pikseli. Honor obiecuje też bezstratny zoom hybrydowy na poziomie 5x. Zaletą teleobiektywu jest też możliwość ustawiania ostrości z małej odległości.

Osoba trzymająca smartfon, który robi zdjęcie odbicia drzew i nieba w jeziorze.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Aplikacja udostępnia masę funkcji, które dodatkowo poprawią jakość zdjęć. Z poziomu głównego ekranu można wybrać tryb HDR oraz różne style obrazu: naturalny, jaskrawy lub autentyczny. To pozwoli spędzić mniej czasu nad późniejszą ewentualną obróbką zdjęć. Nie zabrakło też wsparcia AI oraz licznych trybów fotografowania i nagrywania wideo.

Zdjęcia z aparatów Honora Magic6 Pro naprawdę przypadły mi do gustu. Co więcej, model ten został pozytywnie oceniony w różnych testach i rankingach, m.in. w popularnym DxOMark. Znalazł się na pierwszym miejscu globalnego rankingu smartfonów fotograficznych – z 158 punktami pokonał dotychczasowych liderów: Huawei Mate 60 Pro+ i Oppo Find X7 Ultra, a także wszystkie Pixele, iPhone’y i Samsungi. Trafił też na pierwsze miejsca rankingów dotyczących wyświetlacza, audio, baterii i aparatu do selfików.

Z frontu mamy aparat 50 MP z obiektywem o jasności f/2.0 z AF i TOF 3D. Oznacza to, że dostarczy on zarówno świetnych selfików (w dzień są bardzo dobre, w nocy zauważalnie zmiękczone), jak i bezpieczny sposób odblokowania telefonu.

Honor Magic6 Pro może nagrywać wideo w rozdzielczości do 4K przy 60 FPS za pomocą każdego z trzech tylnych aparatów. Oto przykładowe nagrania w różnych rozdzielczościach, zarejestrowane w ciągu dnia:

Pozostałe rozdzielczości:

A tak wyglądają nagrania w nocy:

Pozostałe rozdzielczości:

Komunikacja

Honor Magic6 Pro nie zawiedzie w kwestii łączności – opcji i modułów komunikacyjnych jest tu aż nadto. Obejmują Wi-Fi 7 (ale tylko dwa pasma, bez 6 GHz), Bluetooth 5.3 (ciekawe, czemu nie nowszy BT 5.4), NFC i dwuzakresowy GPS. Mamy nawet emiter podczerwieni. Żaden z wymienionych elementów nie sprawiał problemów – wszystko działało tak, jak powinno.

Smartfon pracuje w sieciach 5G i znakomicie spisuje się w roli narzędzia do prowadzenia rozmów. Szumy z otoczenia są skutecznie odfiltrowywane podczas rozmowy, nie miałam też problemów podczas korzystania z telefonu w trybie głośnomówiącym.

Wydajność i pamięć

Jest to część specyfikacji, na którą w żaden sposób nie można narzekać. Zwłaszcza że we wnętrzu urządzenia pracuje potężny Snapdragon 8 Gen 3, wspierany przez 12 GB pamięci RAM oraz pół terabajta pamięci wewnętrznej – bez obsługi kart microSD.

Snapdragon 8 Gen 3 znajdziecie w większości flagowców z Androidem z 2024 roku. To wydajny, 8-rdzeniowy procesor wyprodukowany w procesie technologicznym 4 nm, wspierany przez procesor graficzny Adreno 750.

Osoba trzymająca smartfon i grająca w mobilną grę z grafiką 3D przedstawiającą postać walczącą z wrogiem.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

To wszystko przekłada się na płynną pracę i bezproblemową rozgrywkę nawet w najbardziej wymagających tytułach, np. Genshin Impact. Nie zauważyłam żadnych spowolnień czy spadków wydajności i moim zdaniem Honor Magic6 Pro zaoferuje wystarczającą wydajność dla większości użytkowników. Oczywiście producent nie sprzedaje tego jako telefonu jako urządzenia do gier, ale, podobnie jak inne flagowe telefony, będzie służyć w tym celu równie dobrze. A jeśli to nie wystarczy, to zawsze jest ASUS ROG Phone 8 Pro….

Smartfon na co dzień nie ma też tendencji do nadmiernego nagrzewania się. W zasadzie wyłącznie podczas benchmarków lub grania na tylnym panelu jego temperatura dochodziła do około 40 stopni, front był trochę cieplejszy.

Ręczny termometr na podczerwień pokazujący temperaturę 42,7°C, w tle nieostry smartfon na tekstylnym tle.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Jak wyniki wydajności oraz temperatury przekładają się na obciążenie procesora i ewentualne spadki jego wydajności? Wygląda to podobnie jak w innych modelach z najwyższej półki cenowej, czyli u bezpośredniej konkurencji modelu Honor Magic6 Pro.

Jak pokazują wyniki benchmarków i testy, wiele zależy od tego, czy uruchomicie tryb wydajności, czy też nie. Benchmarki z aplikacji 3D Mark pokazują, że procesor pod obciążeniem (w trybie wydajności) nie pracuje nawet z połową dostępnej mocy (1,2,3), ale przy wyłączonym trybie wydajności uzyskuje około ponad 60% mocy (4,5,6).

CPU Throttling pokazuje, że sytuacja przy niezbyt długim obciążeniu i zrezygnowaniu z trybu wydajności nie jest tak drastyczna – tutaj throttling jest na poziomie 70–80%, ale 30- oraz 60-minutowy test ujawnia, że po dłuższym czasie procesor zdecydowanie nie pracuje stabilnie.

Czasy pracy i ładowanie

Bateria w Magic6 Pro nie jest standardowa. Jest to bowiem akumulator krzemowo-węglowy, o wyższej gęstości od popularnych akumulatorów litowo–jonowych. W przypadku opisywanego modelu ma on 5600 mAh, co ma zapewnić nawet 23 godziny oglądania wideo w trybie samolotowym. W codziennym korzystaniu powinna uzyskiwać dwa dni pracy. I tak też jest w praktyce.

Szczegółowe czasy pracy pokazują, że stan naładowania spada o 12% podczas 2-godzinnego maratonu seriali na Netflixie oraz o 7% podczas 30 minut grania w Genshin Impact. A poniżej możecie zobaczyć, jakie wyniki Honor Magic6 Pro uzyskuje w benchmarku PC Mark przy standardowym oraz wysokim odświeżaniu. Jest naprawdę dobrze.

Smartfon dostarcza szybkie ładowanie przewodowe i bezprzewodowe, ale nie daje stosownej ładowarki w zestawie. Niemniej jeśli macie pod ręką mocną ładowarkę, pełne naładowanie baterii powinno zająć niecałą godzinę.

Specyfikacja i cena

Tak prezentuje się pełna specyfikacja recenzowanego modelu:

PODZESPOŁYSZCZEGÓŁY
Ekran6,8 cala, LTPO OLED
1.5K, 1280 x 2800 pikseli
odświeżanie do 120 Hz
jasność 1600 nitów (max 5000 nitów)
Dolby Vision
przyciemnianie PWM 4320 Hz
Pamięć12 GB RAM LPDDRX5
512 GB pamięci wewnętrznej UFS 4.0
ProcesorSnapdragon 8 Gen 3
grafika Adreno 750
SystemMagic OS 8.0
Android 14
Komunikacja 
Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6/7
Bluetooth 5.3
NFC
IrDA
NawigacjaGPS
GLONASS
Galileo
BDS
ZłączaUSB-C (USB 3.2, DisplayPort 1.2, OTG)
Aparatygłówny 50 MP, f/1.4-f/2.0, OIS
teleobiektyw 180 MP, f/2.6, OIS
ultraszerokokątny 50 MP, f/2.0, A
frontowy 50 MP f/2.0, AF
sensor ToF
Bateria5600 mAh, chip Honor E1,
ładowanie przewodowe 80 W
bezprzewodowe 66 W (tylko z oryginalną ładowarką Honor)
zwrotne przewodowe i bezprzewodowe
Wymiary162,5 x 75,8 x 8,9 mm
Waga225 lub 229 g.
Dwa smartfony trzymane jedna ręka, z widocznymi tylnymi aparatem fotograficznym; jeden koloru zielonego, drugi czarnego.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

W czerwcu 2023 roku Honor zaprezentował na polskim rynku model Honor Magic5 Pro w cenie 5499 złotych. Jego następca jest trochę droższy – kosztuje 5999 złotych. Dodatkowo w dniach 5–28 kwietnia (lub do wyczerpania zapasów) potrwa promocja na start, w ramach której przy zakupie flagowego Honora Magic6 Pro, nowi użytkownicy otrzymają w prezencie debiutujący w Polsce tablet HONOR Pad 8.

Oczywistą konkurencją dla Honora Magic6 Pro będą inne flagowe modele, dostępne na rynku. Wybór będzie tutaj uzależniony od osobistych preferencji lub sympatii dla marki, bo same różnice w możliwościach i specyfikacji będą minimalne. Niemniej spójrzcie w stronę smartfonów z linii Galaxy S24 (zwłaszcza S24 Ultra), modelu OnePlus 12 czy Google Pixel 8 Pro (sprawdź: recenzja Google Pixel 8 Pro), który na pewno nie rozczaruje was pod względem fotograficznym.

Recenzja Honor Magic6 Pro. Podsumowanie i nasza opinia

Honor Magic 6 Pro to smartfon, który spełnia wszystkie wymagania, jakie mamy wobec flagowców. Przy okazji to model, który rzuca rękawicę najlepszym, chwaląc się topowymi aparatami, mocną baterią i świetnym wyświetlaczem. Główny aparat z podwójną przysłoną, teleobiektyw o wysokiej rozdzielczości, 6,8-calowy ekran LTPO OLED z Dolby Vision, najnowszy i najmocniejszy procesor od Qualcomm oraz ponadprzeciętna bateria – to wszystko daje zestaw, którego nie da się zignorować.

Smartfon marki Honor leżący na ławce, z tylnym aparatem fotograficznym o kształcie okręgu i napisem "100x Zoom".
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Kusząca specyfikacja, funkcje AI i świetne aparaty mogą zachęcić do zakupu modelu Honor Magic6 Pro. Nie możemy pominąć też mocnych aparatów. Czyżby chiński producent zaserwował nam model, który zdeklasuje konkurencję?

No cóż, w tej półce cenowej mamy do czynienia z najmocniejszymi i najbardziej dopracowanymi urządzeniami, więc trudno wybrać ten jeden, który jest tym „naj”. Znaczenie mają też osobiste preferencje związane z wyborem marki, zalety określonego interfejsu czy po prostu kwestie wizualne. Dla mnie Honor Magic6 Pro nie byłby optymalnym wyborem – przede wszystkim ze względu na to, że preferuję bardziej kompaktowe telefony. Nie wątpię jednak, że znajdzie się wiele osób, dla których będzie to najlepszy możliwy zakup.

Źródło: własne. Zdjęcie otwierające: Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Produkt na okres testów został udostępniony przez Honor. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw