Choć kiedy w skrzynkach Polaków pojawiły się pierwsze SMS-y z Biedronki, w internecie podniosły się głosy krytyki, okazuje się, że nasze społeczeństwo docenia taką prostolinijną formę komunikacji. Badania pokazują nie tylko, że SMS-y działają, ale także, że Biedronka w ten sposób osiąga swój długoterminowy cel – podbiera klientów Lidla.
Polacy jednak kochają SMS-y z Biedronki – Spis treści
Niestandardowa akcja marketingowa… działa
Kontrowersyjna akcja SMS-owa prowadzona przez Biedronkę, która pojawiła się na początku lutego 2024 roku, ma na celu przyciągnięcie klientów przez porównywanie cen produktów z ofertą Lidla. Od początku kwestionowało się skuteczność i legalność tej metody, zwracając uwagę na negatywne reakcje konsumentów oraz możliwe wprowadzanie ich w błąd.
Sami postanowiliśmy sprawdzić, czy Biedronka wysyła SMS-y zgodnie z prawem, a wynik naszej analizy wskazał, że takie działania są legalne, o ile spełniają określone warunki. Są to m.in. rzetelne porównanie cen, niewprowadzanie w błąd oraz uzyskanie zgody na otrzymywanie wiadomości od konsumentów. Zastanawiające jest jednak ciągle, czy podawane przez Biedronkę informacje o cenach są zgodne z rzeczywistością. Na możliwość popełnienia błędu często zwracał uwagę Lidl w swojej defensywie.
Sprawa już przez ponad miesiąc wywołuje spory internetowe, a wojna cenowa z Lidlem stała się tematem memów. Mogłoby wydawać się, że odbiór takich działań marketingowych będzie raczej negatywny, a ostateczne skutki dla wizerunku Biedronki – opłakane. Okazuje się jednak, że się myliliśmy, a sieć sklepów powoli osiąga swój cel. Metoda „nieważne jak, byleby mówili” najwyraźniej okazała się kluczem do sukcesu.
Szansa na sukces: SMS-y z Biedronki robią robotę
Oczywiście nie są to jedynie hipotezy. Badanie opublikowane przez portal dlahandlu.pl i przeprowadzone przez Openfield na przykładzie akcji SMS-owej Biedronki pokazuje, że kampanie tego typu mogą skutecznie przyciągać klientów różnych grup wiekowych, szczególnie seniorów. Aż 54% respondentów zdecydowało się na zakupy po otrzymaniu promocyjnego SMS-a, przy czym skuteczność akcji rosła wraz z wiekiem odbiorców.
Ponadto badanie ujawnia, że kampania przyciągnęła klientów również z innych sieci, w tym Lidla, „łamiąc” tym samym lojalność wobec dotychczas preferowanych marek.
Okazuje się, że nawet osoby, które wcześniej nie wybierały Biedronki jako głównego miejsca zakupów, są skłonne zmienić swoje zwyczaje pod wpływem atrakcyjnej promocji.
Co więcej, choć wydawało się, że nie ma nic tak irytującego jak SMS z Biedronki w niedzielę wieczorem, np. w formie powiadomień push, ponad 40% konsumentów w grupie wiekowej 35-44 lat chce je otrzymywać. Kolejny raz ten procent rośnie wraz z wiekiem.
Jak widać, skuteczność takiej formy komunikacji jest wysoka. Prosty komunikat o tym, gdzie jest drożej, a gdzie taniej, działa szczególnie wśród starszych grup wiekowych.
Źródło: dlahandlu.pl, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Szymon Baliński / Openfield / montaż własny
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.