Ikona aplikacji Facebook z powiadomieniem na ekranie smartfona, otoczona innymi ikonami aplikacji. Awaria Facebooka sprawia, że nie można z aplikacji korzystać.
LINKI AFILIACYJNE

Wyciek danych z Facebooka dotyczy setek tysięcy kont. Oto jak sprawdzić, czy naszego także

3 minuty czytania
Komentarze

W połowie lutego 2024 roku miał nastąpić wyciek danych z Facebooka i powiązanego z nim Marketplace. Chodzi więc o jedną z funkcji platformy społecznościowej, gdzie można wystawiać przedmioty na sprzedaż. Dane około 200 000 osób mogą być zagrożone, więc warto upewnić się, że sprawa nas nie dotyczy, a nasza prywatność w sieci jest dalej bezpieczna.

Wyciek danych z Facebooka – sprawdź, czy jesteś bezpieczny

zrzut ekranu pokazujący wyciek danych z Facebooka
Fot. Beeping Computer, zrzut ekranu

Facebook to jedna z najpopularniejszych platform społecznościowych na świecie. I to nie pierwszy raz, kiedy następuje wyciek danych z Facebooka. Takie sytuacje miały już miejsce w przeszłości, a firma została nawet ukarana grzywną w wysokości 265 mln euro po tym, jak opublikowano dane osobowe ponad 500 mln użytkowników. Skala opisywanego tutaj wycieku jest mniejsza, ale i tak ogromna. Jak informuje Bleeping Computer za nowy wyciek danych z Facebooka może stać haker InterBroker.

Serwisowi udało się potwierdzić, że część danych jest prawdziwa, a tym razem celem ataku były osoby korzystające z Marketplace. W bazie mogą znajdować się takie informacje, jak nazwiska, numery telefonów, adresy e-mail czy dane profilowe z serwisu. Tego typu dane można później wykorzystać do przeprowadzania ataków phishingowych, więc lepiej się upewnić czy przypadkiem nas to nie dotknęło.

Jak sprawdzić, czy moje dane wyciekły?

Interfejs użytkownika Surfshark Alert pokazujący listę nowych naruszeń danych z informacjami o stopniu zagrożenia, nazwie zbioru danych, dacie skanowania i dacie naruszenia, z opcją przeglądania szczegółów i paginacji na dole.
Tak wyglądają informacje o wyciekach adresu e-mail. Fot. Surfshark / zrzut ekranu

Jedną z metod, która pozwoli nam się upewnić, że nasze dane nie wyciekły, będzie skorzystanie z serwisu Have I been pwned. Tam możemy zobaczyć czy przypadkiem nasz adres e-mail nie znalazł się w jakiejś bazie. Warto jednak skorzystać z też bardziej profesjonalnych narzędzi, jak chociażby Surfshark Alert. To jedna z opcji dostępnych w VPN Surfshark i pozwalająca na sprawdzenie najnowszych baz danych i tego, czy nasz adres e-mail się w nich nie znajduje. Do tego można ustawić odpowiednie powiadomienia, ale i sprawdzić, czy dane kart kredytowych nie krążą gdzieś po sieci.

Wideo pokazujące jak korzystać z Surshark Alert.

Korzystając z tego rozwiązania, zwiększamy swoje szanse na to, że szybciej odkryjemy, czy nasze dane wyciekły. Ustawiając powiadomienia o takim wycieku, zyskujemy także dodatkowy czas na to, by szybciej zmienić hasło i przede wszystkim zacząć korzystać z uwierzytelniania dwuskładnikowego. To powinno być podstawą naszej ochrony w sieci i pierwszym, co robimy, po założeniu gdzieś konta. Coś, jak zakładana folia na telefon, kiedy wyciągamy go z pudełka. Warto uważać i sprawdzać, ponieważ takich wycieków danych z Facebooka i innych platform może być w przyszłości więcej.

Źródło: Beeping Computer. Zdjęcie otwierające: Brett Jordan / Pexels

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw