Umieścił koparkę kryptowalut w stacji transformatorowej. Mężczyzna ma teraz problemy

Nielegalna koparka kryptowalut wzbudziła zainteresowanie pracownika technicznego, który kontrolował stację transformatorową. Policja zatrzymała osobę, która według ustaleń podłączyła do transformatora urządzenia do kopania kryptowalut. Straty oszacowano na co najmniej 10 tysięcy złotych.

Nielegalna koparka kryptowalut

Pracownik techniczny odkrył urządzenia do kopania kryptowalut znajdujące się w stacji transformatorowej. O zdarzeniu poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Głogowie.

Urządzenie o dużej mocy obliczeniowej służącej do kopania kryptowalut odkryto w stacji transformatorowej w pobliżu drogi nr 12 w kierunku [miejscowości -red.] Krzekotów […]. Sprzęt w postaci koparek i routera internetowego, który zużywał ogromne ilości energii elektrycznej, sprawca podłączył bezpośrednio do transformatora, omijając mierniki elektryczne i główny wyłącznik z zastosowaniem specjalnych bezpieczników w celu uniknięcia uszkodzenia urządzeń.

komunikat KMP w Głogowie

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KMP w Głogowie zatrzymali 48-letniego mieszkańca Głogowa, który ma być odpowiedzialny za koparkę kryptowalut w stacji transformatorowej. Okazało się, że mężczyzna posiadał odpowiednie kwalifikacje pozwalające na profesjonalne podłączenie urządzeń tak, by ubytki prądu i zakłócenia nie zostały wykryte.

Nielegalna koparka kryptowalut. Co grozi zatrzymanemu?

Policja poinformowała, że mężczyzna zostanie ukarany za kradzież energii elektrycznej o nieustalonej w chwili obecnej ilości. Wartość skradzionego prądu to jednak nie mniej niż 10 tysięcy złotych.

Policja przypomina, że nielegalne podłączenie się do instalacji elektrycznej z pominięciem urządzeń pomiarowych jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. Poza tym wszelkie przeróbki instalacji elektrycznej przez osoby nieuprawnione mogą spowodować porażenie prądem lub pożar.

Swoją drogą w sieci nie brakuje oszustw związanych z kryptowalutami. Czytając podlinkowany tekst, poznacie historię osoby, która straciła ponad 300 tysięcy złotych.

Źródło: KMP w Głogowie. Zdjęcie otwierające: Bhubeth_Bhajanavorakul / Depositphotos

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.