Cena Google Pixel 6a obecnie może się naprawdę podobać. „To jest majstersztyk”

Cena Google Pixel 6a osiągnęła w Polsce poziom, który zachwyci co oszczędniejszych klientów. To oznacza, że smartfon ten staje się poważną konkurencją dla średniobudżetowych modeli z Chin. W końcu jest to urządzenie bezpośrednio od Google, co rodzi pewne benefity dla użytkowników smartfona i zainstalowanego w nim systemu Android.

Cena Google Pixel 6a w Polsce

Cena Google Pixel 6a na początku 2024 r. spadła poniżej psychologicznej bariery. Jak wspomniałem na początku, to stawia propozycję z Mountain View w mocnej opozycji do średniobudżetowych telefonów z Chin. Te przecież nie mogą się pochwalić tak dobrym oprogramowaniem jak starszy Pixel 6a, nawet jeśli mają zaplanowane dwie-trzy główne aktualizacje, łącznie z tą do Android 14.

Tutaj warto również zaznaczyć, że Google Pixel 6a będzie otrzymywać główne aktualizacje systemu do lipca 2025 r. Łatki zabezpieczeń mają pojawiać się z kolei do lipca 2027 r. Smartfon korporacji z Mountain View jest więc — jak na cenę wywoławczą poniżej 1500 złotych — świetnym wyborem, gdy zależy nam na długowieczności i wsparciu producenta poprzez aktualizacje.

Specyfikacja smartfona Google Pixel 6a

Jeżeli cena Google Pixel 6a sprawiła, że interesujecie się tym smartfonem, przypomnijmy sobie również jego specyfikację.

• Ekran: 6,1″, 60 Hz, FHD+ (1080 × 2400 px) OLED, HDR, Corning Gorilla Glass 3;
• Procesor: Google Tensor;
• Układ graficzny: Mali-G78 MP20;
• System operacyjny: Android 14 (po aktualizacji);
• Bateria: 4410 mAh, ładowanie 18 W;
• Aparaty:
  • 12,2 MP, f/1,7 (główny);
  • 12 MP, f/2,2 (ultraszerokokątny);
  • 8 MP, f/2,0 (przedni);
• RAM: 6 GB;
• Pamięć wewnętrzna: 128 GB;
• Łączność: 5G, WiFi 6E, NFC, Bluetooth 5.2, USB-C 3.1;
• Wymiary: 152 × 72 × 9 mm;
• Waga: 178 g.

Opinie użytkowników Google Pixel 6a

Tak się składa, że użytkownicy forum.android.com.pl mieli bardzo dużo do powiedzenia na temat korzystania z Google Pixel 6a. Dlatego też postanowiłem poniżej zacytować ich wypowiedzi, które znacznie lepiej oddadzą sens korzystania z telefonu, niż marketingowa papka serwowana przez korporacje. Oto pierwsza z nich.

Ostatni miesiąc używam modelu 7 i 6a. Zdecydowałem się ostatecznie na 6a. Powód? Mniejszy, tańszy. Po dwóch latach używania Samsung Galaxy S20 FE 5G mam trochę dość Samsung. Myślałem, że ogarną soft, ale odświeżanie 120 Hz było tylko plastrem na klatki interfejsu.

Dopiero wersja 5.1 nakładki OneUI daje coś podobnego do tego, co mam w tym prostym Pixelu oraz iOS. Długo musiałem się przestawić do odpustowej kolorystyki Google, która jest taka sobie. Te wielkie przełączniki też zadyszki u mnie nie powodują.

Ale odczucia z używania, animacje, przejścia, to jest majstersztyk Google. Natomiast nie jest to prawda, że interfejs się nie przytnie. Na styku działania z aplikacjami zdarzają się przycięcia, co w iOS praktycznie nie występuje. I tu Google czy inny Android już chyba nic nie zrobią. Wadą jest to, że ma ciemny ekran i widać te 60 Hz. Bateria też jakoś specjalnie nie rozpieszcza użytkownika.

Wypowiedź użytkownika r3k3rs na Forum Android.com.pl z dnia 17 lutego 2023 r.

Kolejny komentarz tej osoby po dłuższym użytkowaniu zauważa problem z ciemnym ekranem urządzenia.

Mnie tylko jedna rzecz doskwiera. Ciemny ekran. Niby nie jest ciemny według parametrów, ale przy Galaxy S20 FE 5G, Poco F4, iPhone 13, na dworze jest ciemny. Ciemniejszy, i to sporo. Na słońcu widać treść, ale w ciemnym motywie jest już to męczące. Natomiast działanie, wibracje, reakcje na dotyk — klasa.

Wypowiedź użytkownika r3k3rs na Forum Android.com.pl z dnia 9 marca 2023 r.

Jeżeli interesują Was jednak najnowsze smartfony z Mountain View, zachęcamy też do zapoznania się z naszymi recenzjami Google Pixel 8 oraz Google Pixel 8 Pro.

Zdjęcie otwierające: Google / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.