Pierwsza aktualizacja z większymi poprawkami serii S24 niedługo trafi na pierwsze Samsungi. W związku z tym flagowce staną się jeszcze lepsze. Co się zmieni i kiedy użytkownicy będą mogli pobrać nową wersję systemu?
Spis treści
Samsung poprawia najnowsze flagowce
Najnowsze flagowce producenta to świetne sprzęty, co udowodniłem w recenzji Samsunga Galaxy S24. Niestety nawet topowe produkty mają swoje problemy. Pod koniec stycznia pisałem o słabo działającym przełączniku profili kolorów w ustawieniach najnowszych smartfonów. Zmiana na żywe barwy w zasadzie nie robiła różnicy. Największą zmianą nadchodzącej aktualizacji będzie poprawa trybów pracy wyświetlacza. Użytkownicy, którzy oczekują nasyconych kolorów, będą mogli cieszyć się żywszym obrazem.
Testowany przeze mnie model S24 to telefon z dobrym aparatem, a topowy S24 Ultra ze zdjęciami radzi sobie jeszcze lepiej. Nadchodząca wersja systemu ma zoptymalizować doświadczenie fotografowania. Producent informuje o poprawie funkcji zoomu, trybu portretowego, nocnej fotografii i możliwości nagrywania filmów tylnym aparatem. Pełną listę zmian przedstawił Bartosz Szczygielski.
Dostępność aktualizacji
Opisywane poprawki trafią na wszystkie smartfony najnowszej serii S24. Będzie to więc S24, S24+ i S24 Ultra. Producent w materiałach prasowych poinformował, że udostępnianie poprawionej wersji systemu rozpocznie się jeszcze w lutym 2024 roku. Oznacza to, że część użytkowników skorzysta z nowych funkcji w przeciągu tygodnia od publikacji tego materiału. Warto mieć na uwadze, że uaktualnienia systemu są udostępniana stopniowo. Pechowi użytkownicy mogą dostać aktualizację dopiero w marcu. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem przedstawiciela serii S24, ceny sprawdzisz u naszego partnera.
Źródło: Samsung / materiały prasowe, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.