Abonament RTV to temat, który wciąż budzi wiele niepokoju oraz niepotrzebnych nerwów. Niemniej trudno go lekceważyć, gdy wkrótce minie termin płatności za luty. Jeśli czujecie, że coś Was ominęło – warto nadrobić zaległości związane z kontrowersyjną opłatą.
Spis treści
Abonament RTV znów wzbudza emocje – zbliża się ważny termin płatności
Pomimo tego, że od jakiegoś czasu mówi się o końcu abonamentu RTV – wciąż jest to opłata, z którą muszą liczyć się niemalże wszyscy Polacy. Przypomnijmy, że abonament radiowo-telewizyjny to forma wsparcia dla publicznych nadawców. Opłaty te są istotne dla finansowania produkcji audycji, programów edukacyjnych, kulturalnych oraz informacyjnych, które w teorii mają służyć całemu społeczeństwu.
W 2024 roku stawki abonamentu RTV pozostają niezmienne w porównaniu do poprzedniego roku. Za odbiornik radiowy miesięczna opłata wynosi 8,70 zł, natomiast za odbiornik telewizyjny lub kombinację telewizora z radiem – 27,30 zł. Naturalne w przypadku opłacania abonamentu z góry, możemy liczyć na pewne ulgi. W drugim przypadku za pełne dwanaście miesięcy zapłacimy 294,90 zł, czyli w przeliczeniu 24,58 zł. Aby załapać się na taką promocję, należało uiścić opłatę do 25 stycznia.
Jak opłacić Abonament RTV?
W przypadku osób, które nie zdążyły tego zrobić – w grę wchodzi żmudne płacenia za każdy miesiąc z góry. Kluczowym terminem dla abonentów jest 25. dzień każdego miesiąca, kiedy to należy uiścić opłatę za kolejne 30 dni z góry. Oznacza to, że w lutym płatność przypada (najpóźniej) na najbliższą niedzielę.
Zobacz też: Wskaźnik cyberprzestępczości w górę o 72 procent. Polacy stale na celowniku
Pamiętać należy, że nieopłacenie abonamentu RTV może skutkować nałożeniem kar i odsetek za zaległości. Co ważne, instytucje odpowiedzialne za ściąganie abonamentu mają prawo do weryfikacji, czy w gospodarstwie domowym znajdują się odbiorniki radiowe lub telewizyjne, jednak w praktyce jest to zabieg niezwykle rzadki. Niemniej wcale nie oznacza to, że Poczta Polska nie przeprowadza kontroli!
Źródło: Poczta Polska. Zdjęcie otwierające: sirinapawannapat / Depositphotos
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.