Nie zgadniesz, który europejski kraj przeprowadza najwięcej hakerskich ataków. To wcale nie Rosja
Gdyby na ulicy zapytano mnie, który europejski kraj przeprowadza najwięcej hakerskich ataków, najpewniej bym powiedział Rosja lub Białoruś. Pomimo mojej, wydawać się może, niepodważalnej logiki, byłaby to odpowiedź błędna. Jak się okazuje, istnieje jeszcze inne państwo na Starym Kontynencie, którego obywatele również świetnie hakują.
Który europejski kraj przeprowadza najwięcej hakerskich ataków? – Spis treści
Najwięcej hakerskich ataków przeprowadza nie Rosja czy Białoruś!
Wystarczy, że spojrzycie na aktualizowane na żywo statystyki z portalu Radware — Live Threat Map (podgląd mamy widzicie powyżej), przefiltrujemy ataki pod kątem całego ostatniego miesiąca i wszystko będzie jasne. Gdy mówimy wyłącznie o europejskich państwach, to w ostatnim miesiącu Wielka Brytania zajęła 2. miejsce wśród atakujących na całym świecie i 1. miejsce w Europie, z wynikiem 8% udziału we wszystkich atakach hakerskich na świecie.
Kto więc uplasował się wyżej na globalnym podium? Nic oczywistego, bo Stany Zjednoczone, z łącznym wynikiem 65%, przeprowadzają najwięcej ataków hakerskich na świecie. 3. miejsce w miesięcznym zestawieniu to z kolei Holandia, z 8% udziału w globalnej statystyce. Nic więc dziwnego, że w Stanach Zjednoczonych są wystawiane listy gończe za hakerami, a nagrody wynoszą nawet 40 mln złotych (po przeliczeniu z dolarów).
Jakie kraje padają ofiarą ataków hakerskich najczęściej?
W odwróconej statystyce widać już zmiany w TOP 5, choć trzon pozostaje ten sam. To urządzenia w Stanach Zjednoczonych są również najczęściej hakowane, z 36% udziału jako cele globalnych ataków. Po 20% udziału mają ex aequo Indie i Japonia, a pierwszą piątkę zamykają, również ex aequo, Korea Południowa oraz Kanada. Można więc powiedzieć, że hakerzy to głównie internetowi „Robin Hoodzi”, bo ich ofiarami są te najbogatsze państwa.
Zdjęcie otwierające: Radware — Live Threat Map / własny zrzut ekranu
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.