Zbliżają się coroczne targi MWC (dawniej Mobile World Congress). Tuż przed wydarzeniem do sklepów na całym świecie trafi seria Xiaomi 14. Producent milczy jednak na temat globalnej premiery Xiaomi 14 Ultra.
Najpotężniejsza jednostka nie zadebiutowała jeszcze nawet w Chinach, ale według nowych informacji – jest na co czekać.
Spis treści
Xiaomi 14 Ultra z tytanową ramką, ale czy na pewno?
Najnowsze przecieki mają bowiem sugerować, że w specyfikacji Xiaomi 14 Ultra znajdzie się tytan. Mówiąc ściślej, musi chodzić tu o ramkę, bo używanie superwytrzymałego metalu jest najnowszym trendem w branży mobilnej.
Anonimowi informatorzy branżowi mieli przekazać reporterom serwisu 91mobiles nieco dwuznaczne wieści. Tak, model 14 Ultra będzie miał tytanową ramkę. Jednocześnie nie, nie każdy egzemplarz tego modelu taką dostanie. O co chodzi?
Otóż podstawowy materiałem ramki nadchodzącego flagowego modelu nadal będzie aluminium. Jednocześnie firma ma przygotowywać specjalne edycje, które będą już wykorzystywać tytan. Tym sposobem „podstawowa” wersja Ultra nadal zaoferuje konkurencyjną cenę. Jednocześnie wybrani gadżetomaniacy będą mogli zaopatrzyć się w smartfony z tytanowym obramowaniem.
Tytanowa ramka w Xiaomi 14 Ultra – trend od Apple rozlewa się po rynku
Co bardziej przenikliwi zauważą, że to nie pierwszy raz, kiedy chiński producent stosuje taką strategię. Przy zeszłorocznej premierze Xiaomi 14 Pro w Chinach firma także chwaliła się tytanem. Dopiero potem okazało się, że wersja ze wzmocnioną ramką dostępna jest tylko na rynku Państwa Środka. Czy z modelem Ultra będzie tak samo? Tego jeszcze nie wiemy.
Pewne jest jednak, że sam materiał wydaje się zdecydowanie przeżywać renesans. Fala rozpoczęła się przy wrześniowym debiucie iPhone’a 15 Pro. Potem przyszedł nadmieniony wyżej model od Xiaomi, a w styczniu 2024 roku do wyścigu dołączył Samsung. W tym przypadku cała seria Galaxy S24 Ultra może pochwalić się tytanowym wzmocnieniem.
Źródło: 91mobiles. Zdjęcie otwierające: Fot. Xiaomi / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.