Karty graficzne serii RTX 4000 SUPER debiutowały na początku 2024 roku. Wiele wskazuje na to, że NVIDIA GeForce RTX 5090 może zostać zaprezentowana jeszcze w tym roku.
Spis treści
Premiera serii 5000 możliwa jeszcze w 2024 roku
Jak podaje redakcja Tom’s Guide, NVIDIA powinna wypuścić przynajmniej jedną kartę graficzną nowej generacji Blackwell (GeForce RTX 5000) w 2024 roku. Coraz więcej plotek sugeruje, że amerykańska firma postawi na najmocniejszego przedstawiciela konsumenckiej linii układów graficznych.
Według youtubera Moore’s Law is Dead NVIDIA ma intensywnie pracować nad nowymi kartami graficznymi do komputerów stacjonarnych, ale też laptopów. Pierwsze modele, w tym topowy układ NVIDIA GeForce RTX 5090 mógłby być wprowadzony już na początku czwartego kwartału 2024 roku. Jeśli informacje okażą się prawdziwe, pierwsze układy mogą zostać zaprezentowane już w październiku.
Niestety produkcja czipów do laptopów ma być opóźniona, przez co premiera konstrukcji mobilnych może zostać przesunięta na 2025 rok. Na premierę nadchodzących układów w przystępnych laptopach do 4000 zł i laptopach gamingowych do 4000 zł trzeba będzie poczekać jeszcze dłużej.
NVIDIA GeForce RTX 5090 prawdopodobnie nie będzie tania
Plotki na temat potencjalnej premiery NVIDIA GeForce RTX 5090 wywołują też dyskusje na temat możliwych cen. W związku z coraz wyższymi kosztami produkcji podzespołów komputerowych cena nowej karty może być wyższa niż w przypadku poprzednich modeli. Topowy układ przekroczy barierę 10000 złotych? Czas pokaże. Jeśli stoisz przed wyborem idealnego układu do swojego komputera, zachęcam do sprawdzenia rankingu „porównanie kart graficznych”. Wszystkie polecane karty znajdziesz u naszego partnera.
Źródło: Tom’s Guide, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: NVIDIA / materiały prasowe, montaż Krzysztof Wilamowski
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.