Tanie smartfony nie muszą być nudne. Idealnym przykładem takich urządzeń są Infinix HOT 40 Pro i HOT 40i, które w specjalnej zielonej wersji świecą w ciemności. SMART 8 nie jest aż tak ekscytujący, ale urządzenie powalczy atrakcyjną ceną.
Spis treści
Nowości Infinix mogą zamieszać
Producent potrafi robić smartfony jedyne w swoim rodzaju, co podkreślałem w recenzji Infinix HOT 30. Następca w postaci Infinix HOT 40 Pro i 40i w prezentuje się jeszcze ciekawej. Zielona wersja obudowy została pokryta specjalną, fluorescencyjną warstwą. Użytkownicy smartfona zaobserwują ciekawy efekt świecenia w ciemności. Smartfony wyróżniają się też funkcją Magic Ring (magiczny pierścień). Rozwiązanie na wzór Dynamic Island od Apple w estetyczny sposób wyświetla informacje wokół wycięcia aparatu w górnej części ekranu. Efekt można zobaczyć na wideo promocyjnym najnowszej serii.
Wśród nowości najbardziej zaawansowany jest model Infinix HOT 40 Pro. Smartfon został wyposażony w popularny procesor MediaTek Helio G99, który powinien przełożyć się na niezłą wydajność w codziennych zastosowaniach i grach. Z pewnością nie jest to mały smartfon. HOT 40 Pro wyposażono w ogromny, 6,78-calowy wyświetlacz o rozdzielczości FullHD+ i częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz. Ostrość wyświetlanych treści, m.in. powiadomień push i płynność obrazu powinna być wystarczająca dla średnio wymagających użytkowników. Główny aparat oferuje 108 megapikseli, natomiast z oceną warto wstrzymać się do recenzji.
Infinix HOT 40i to nieco mniejszy model. Producent postawił na nieco słabszy układ Unisoc T606 i mniejszy ekran. 6,65-calowy wyświetlacz także pracuje w rozdzielczości FullHD+, dzięki czemu ostrość wyświetlanych treści będzie lepsza niż w modelu Pro. Częstotliwość odświeżania wynosi 90 Hz. Nieco wolniejsze jest też ładowanie (18 kontra 33 W).
Najtańszy z nowych modeli, SMART 8 to propozycja dla mało wymagających użytkowników. Ekran oferuje rozdzielczość HD+, a pamięć wewnętrzna to zaledwie 64 GB (HOT 40 Pro i 40i mają 256 GB). Smartfon występuje w zielonej wersji kolorystycznej, natomiast użytkownik nie doświadczy efektu świecenia.
Cena i dostępność urządzeń
Najnowsze smartfony Infinix właśnie trafiły do sprzedaży. Za model HOT 40 Pro trzeba zapłacić niecałe 900 zł. Z kolei tańszy HOT 40i kosztuje około 700 złotych. Smartfony są dostępne w zielonej (świecącej), niebieskiej, czarnej i złotej wersji. Najtańsza spośród nowości występuje w zielonym, czarnym i białym kolorze. Z kolei SMART 8 wyceniono na niecałe 400 złotych.
Infinix HOT 40 Pro, 40i i SMART 8 — specyfikacja techniczna
Dane techniczne nowych smartfonów mocno się nie różnią. Warto zwrócić uwagę na imponującą pojemność urządzeń z linii HOT 40. Co ciekawe, producent postawił na przednią lampę błyskową w każdym nowym smartfonie. O atutach tego rozwiązania pisałem w recenzji Infinix Zero 30 5G. Biorąc pod uwagę energooszczędne podzespoły i akumulator o pojemności 5000 mAh najlepszy powerbank raczej nie będzie potrzebny.
HOT 40 Pro | HOT 40i | SMART 8 | |
Wyświetlacz | 6,78’’ FHD+ z częstotliwością odświeżania 120 Hz | 6,65’’ HD+ z częstotliwością odświeżania 90 Hz | 6,6’’ HD+ z częstotliwością odświeżania 90 Hz |
Procesor | Media Tek Helio G99 | Unisoc T606 | Unisoc T606 |
Pamięć | 8/256 GB | 8/256 GB | 3/64 GB |
Aparaty | Główny aparat 108 Mpx Przedni aparat 32 Mpx z lampą błyskową | Główny aparat 50 Mpx Przedni aparat 32 Mpx z lampą błyskową | Główny aparat 13 Mpx Przedni aparat 8 Mpx z lampą błyskową |
Akumulator | 5000 mAh ładowanie o mocy 33 W | 5000 mAh ładowanie o mocy 18 W | 5000 mAh |
System | Android 13 z XOS 13 | Android 13 z XOS 13 | Android T GO z XOS 13 |
Infinix / materiały prasowe, oprac. własne
A jeśli kiedykolwiek podczas korzystania ze smartfona zastanawiałeś się, gdzie jest schowek w telefonie, zerknij na nasz poradnik.
Źródło: Infinix / materiały prasowe, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Infinix / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.