Targi CES 2024 obrodziły najnowszymi laptopami oferowanymi przez czołowych producentów. Ogrom sprzętu na Consumer Electronic Show potrafi być przytłaczający, dlatego wybraliśmy 5 laptopów, które rzuciły się nam w oczy.
Spis treści
Asus Zenbook Duo 2024 – przełomowy laptop z CES
Laptop z dwoma ekranami połączonymi zawiasem nie jest zupełnie nową koncepcją, bo pierwsze tego typu urządzenia pojawiły się już w 2023 roku i to nawet w rodzinie Asus Zenbook. Firma podchodzi jednak do najnowszego projektu z głową i w modelu pokazanym na targach ekspercko balansuje mobilność z produktywnością.
Najnowszy Zenbook Duo oferuje dwa 14-calowe ekrany OLED (format 2880×1800 px z odświeżaniem 120 Hz), które po pełnym rozłożeniu dają nam niemalże 20 cali przestrzeni roboczej (co prawda — wliczając w to zawias 180 stopni).
Całość uzupełnia bezprzewodowa klawiatura Bluetooth, dzięki której możemy pracować na ekranach nawet z pewnej odległości. Kluczowy jest też fakt, że klawiatura jest przechowywana w środku laptopa i nie trzeba jej nosić osobno. Dzięki temu sprzęt ma też konfigurację „zwykłego laptopa”.
Konstrukcja zawiera też bardzo przemyślaną nóżkę. Szeroka podpórka pozwala urządzeniu na samodzielne stanie z obydwoma ekranami w dwóch wygodnych ustawieniach. Wyświetlacze mogą być rozstawione niczym dwa monitory jeden nad drugim. Alternatywna opcja to ustawienie ich jak otwartej księgi. W tej konfiguracji zawias ułożony jest pionowo i dwa ekrany umieszczone są wertykalnie po lewej i prawej.
Jeśli chodzi o komponenty, to Zenbook Duo 2024 może działać nawet na Intel Core Ultra 9 185H wspieranym do 32 GB pamięci RAM i 1 TB pamięci na dane. Cena sprzętu ma zaczynać się od 1500 dolarów (ok. 6000 zł + podatek).
Asus Zenbook Duo 2024 centralnie uderza w sedno mojego problemu z laptopami – dusząco małą przestrzeń do pracy. Tak, laptop jest niezbędny do życia, nikt nie będzie przecież targać peceta do pociągu, na spotkania i tak dalej. Coraz częściej pracujemy jednak na dwóch monitorach, więc przesiadka na mobilny komputer potrafi boleć. A wcale nie musi.
Razer Blade 16 2024 OLED przebija konkurencję
Znana firma gamingowa pokazała na targach CES „rekordzistę” w postaci modelu Razer Blade 16. Ten pyszni się mianem pierwszego na świecie laptopa z ekranem OLED o odświeżaniu 240 Hz i z czasem reakcji zaledwie 0,2 milisekundy. Wyświetlacz w rozdzielczości 2560×1600 px posiada też certyfikaty gwarantujące minimalne rozmycie obrazu i znakomite odwzorowanie kolorów – ClearMR11000 i DisplayHDR True Black 500. Ogólnie sprzęt ma zadowolić nie tylko samych graczy, ale również osoby pracujące twórczo.
Razer Blade 16 jest też oczywiście pełnokrwistym laptopem gamingowym. Jego najmocniejsza konfiguracja to procesor Intel Core i9-14900HX i 32 GB pamięci RAM oraz nawet 2 dyski SSD o pojemności 4 TB każdy. Do tego wyposażyć go można w grafikę do GeForce RTX 4090
Cena urządzenia zaczyna się od 3000 dolarów (ok. 11939 zł), a jego sprzedaż rozpoczęła się już 8 stycznia 2024 roku.
Laptop MSI Titan 18 HX to tytan gamingu
MSI także pochwaliło się na CES rekordzistą, a mianowicie MSI Titan 18 HX. Ten laptop gamingowy dla wymagających ma bowiem pierwszy na świecie wyświetlacz 18-calowy Mini-LED z rozdzielczością 4K (3840×2400 px) i odświeżaniem 120 Hz.
Ciekawą nowością jest też touchpad, który też jest pierwszym w swoim rodzaju. Korzysta on z technologii haptycznej, co oznacza, że użytkownik otrzymuje od niego informacje zwrotne w postaci wibracji. Szklany gładzik płynnie przechodzi też w obudowę, a do tego zaznacza swoją obecność podświetleniem RGB. Mechaniczna klawiatura z przełącznikami Cherry MX może się zaś pochwalić pełną klawiaturą numeryczną.
W środku znajdziemy najlepsze gamingowe komponenty. Najmocniejszy procesor to Intel Core i9-14900HX, sprzęt wspiera też do 128 GB pamięci RAM i zapewnia nawet do 6 TB pamięci na dyskach SSD. Jeśli chodzi o grafikę to topową dostępną kartą jest GeForce RTX 4090, a całość chłodzi potężny system komory parowej z 2 wiatrakami i 4 wylotami powietrza. Laptop jest też przygotowany na przyszłość z technologią Wi-Fi 7 Ready.
Jak wskazuje nazwa, komputer jest tytanicznych rozmiarów (404×307,5×24-32 mm, waga 3,6 kg), choć i tu zaszły pewne zmiany. Poprzedni laptop z tej rodziny – Titan GT77 – cechował się znacznych rozmiarów zawiasem z elementem wystającym poza łączenie dwóch połówek urządzenia. W najnowszym modelu element znajdujący się za zawiasem został znacząco odchudzony, co pozytywnie wpływa na mobilność urządzenia. Nadal jednak jest to sprzęt, który przenosić będziemy raczej z rzadka.
Urządzenie można zamawiać przedpremierowo w cenie 5000 dolarów (ok. 19898 zł).
Lenovo ThinkBook Plus G5 Hybrid czyli prawdziwe 2-w-1
Laptop ThinkBook Plus G5 Hybrid to sprzęt nieco wykraczający poza definicję laptopa, ale nadal prezentuje on dość ciekawe możliwości. W tym urządzeniu dwa w jednym ekran może być odłączony od podstawy i staje się wtedy zupełnie niezależnym, 14-calowym tabletem korzystającym z mobilnego systemu Android 13. Ten ma własną baterię, procesor Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1, osobne 256 GB miejsca na dane, 12 GB pamięć RAM itd.
Co więcej, dolna część z klawiaturą i komponentami może wtedy nadal funkcjonować jako osobny PC z Windows 11. Wystarczy, że podłączymy do jednostki zewnętrzny ekran. W podstawie znajdziemy procesor Intel Core Ultra 7, 32 GB pamięci RAM i 1 TB miejsca na dane.
Płynny sposób wykorzystania urządzenia jest niezwykle ciekawą propozycją. Mobilny tablet możemy z łatwością zabrać ze sobą na spotkanie i wykorzystać do robienia szybkich notatek, podglądu przy prezentacjach czy innych prostszych zadań. Następnie nieco popracujemy, z powrotem podłączając ekran do jednostki i używając go jak zwykłego laptopa. Przy naszym domowym biurku możemy zaś „rozmnożyć” urządzenia i wykorzystać G5 Hybrid jako PC z zewnętrznym ekranem i urządzeniem towarzyszącym z Androidem.
Co ciekawe, producent zachęca tu do zalezienia work-life balance między pracą a zabawą na urządzeniu. Tablet jest też bowiem świetnym miejscem do streamowania treści z popularnych serwisów VOD czy też pozwala rozerwać się na inne sposoby. Możemy więc rozdzielić dwa dostępne systemy, pracując na Windows, a po godzinach korzystać z dobrodziejstw Androida. Oba mogą się też jednak bardzo sprawnie dzielić plikami za pomocą łączonego „folderu hybrydowego”.
Sprzęt ten zdecydowanie ma eksperymentalny charakter, lecz jednocześnie wywołuje efekt wow. Wydaje się, że najwięcej skorzystać na nim mogą profesjonaliści i biznesmeni. Premiera sprzętu planowana jest na drugi kwartał 2024 roku. Cena to 2000 dolarów, czyli ok. 7959 zł.
HP Omen Transcend 14 – gaming lekki i z klasą
Odkąd laptopy gamingowe stały się rynkowym trendem, nawet mniej zaznajomieni z technologią przyswoili sobie pewne równanie. Ten rodzaj urządzenia to potężny sprzęt, co wiąże się niestety ze znaczą wagą i pokaźnymi rozmiarami urządzenia. Ale czy musi tak być?
HP Omen Transcend 14 wychodzi naprzeciw tym, którzy faktycznie chcą nosić ze sobą urządzenie na co dzień, a jednocześnie nie rezygnować z ogromnych możliwości sprzętu gamingowego. Najnowsza propozycja HP waży bowiem zaledwie 1,6 kilograma i ma jedynie 18 mm grubości. Oznacza to, że jednostka jest jednym z najlżejszych laptopów gamingowych na świecie.
Jeśli mówimy o podzespołach, laptop wyposażony jest w ekran OLED 2,8K ze zmiennym odświeżaniem od 48 do 120 Hz. Producent oferuje tu procesory do Intel Core Ultra 9 185H, a najmocniejszą kartą graficzną jest GeForce RTX 4070. Maksymalnie system obsłuży 32 GB pamięci RAM i do 2 TB miejsca na dane. Jednostka ma też wytrzymać nawet 11,5 godziny bez dostępu do gniazdka, a ładowanie za pomocą 140-watowego adaptera pozwoli na zyskanie 50 proc. baterii w 30 minut.
Co ważne, mimo swojego gamingowego charakteru Omen Transcend 14 nie ocieka otoczką zwykle związaną z urządzeniami tego typu. Zwykle pulsujące światełka, diody RGB i inne elementy sprawiają, że nieco wstyd jest wejść z takim sprzętem na poważne spotkanie czy używać go na uniwersytecie. Osobiście mam pewien problem z tą gamingową „pstrokatością”, więc wyważony estetycznie model z białym wnętrzem prezentowany na CES 2024 bardzo mi się podoba.
Ceny urządzenia zaczynają się od 1500 dolarów (ok. 5970 zł).
Źródło: oprac. własne, CNET, Digital Trends, Lenovo, HP, MSI, Razer, Asus. Zdjęcie otwierające: Asus / X.com
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.