Teren niedokończonej elektrowni w Żarnowcu będzie miejscem, gdzie pojawi się pływająca farma fotowoltaiczna. Warto przypomnieć, że w Żarnowcu miała powstać kiedyś elektrownia jądrowa, ale projekt rozpoczęty jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku od lat jest już zawieszony. Teraz Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna poinformowała, że nowa instalacja fotowoltaiczna ma być zlokalizowana na zbiornikach retencyjnych wód opadowych elektrowni. PSSE poinformowało także o tym, że podpisano już umowę z firmą Antamion na stworzenie odpowiedniej dokumentacji technicznej oraz uzyskanie pozwoleń dla pływającej farmy fotowoltaicznej o mocy min. 7 MWp.
Pływająca farma fotowoltaiczna w Polsce
„Zielona energia”, która ma powstawać na pływającej farmie fotowoltaicznej, zostanie wprowadzona do sieci i posłużyć ma do zasilania okolicznych firm oraz gospodarstw domowych. Taka pływająca farma fotowoltaiczna jest kolejnym projektem od PSSE, która pracuje obecnie nad instalacją fotowoltaiczną w Barcinie o mocy 21 MWp. Biorąc pod uwagę to, że tereny w Żarnowcu były niewykorzystywane, to bardzo dobra decyzja, choć na jej realizację jeszcze chwilę przyjdzie nam poczekać.
Przez lata tereny niedokończonej elektrowni w Żarnowcu nie były użytkowane. Jednak dostrzegliśmy w nich potencjał i postanowiliśmy dać im drugie życie, nadając nową rolę niewykorzystywanym dotąd zbiornikom retencyjnym wód opadowych. Pływająca farma fotowoltaiczna to nadal nowatorskie rozwiązanie techniczne. Jeśli nie przykrywa całkowitej powierzchni zbiornika to nie stanowi zagrożenia czy ograniczenia dla biologii i procesów życia w wodzie. Niewątpliwie jest to rozwiązanie wysoce innowacyjne i efektywne energetycznie – panele fotowoltaiczne mają w takim otoczeniu o wiele wyższą sprawność produkcji energii elektrycznej spowodowaną niższą temperaturą pracy i wykorzystują wtórnie światło odbite od zwierciadła wody.
Maciej Kazienko Wiceprezes Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Oczywiście cieszy to, że w Polsce pojawiają się nowe inwestycje związane z fotowoltaiką. Zapewne zwykłych obywateli najbardziej interesują informacje o tym, jak wygląda kredyt 0% od PGE na fotowoltaikę czy też kwestia tego, ile kosztuje fotowoltaika balkonowa. Nie zmienia to jednak tego, że warto czekać na realizację takiej pływającej farmy fotowoltaicznej, bo to naprawdę interesujący projekt, za który warto trzymać kciuki. Szczególnie, że na świecie stają się one coraz popularniejsze. Biorąc pod uwagę to, że sytuacja fotowoltaiki w Polsce dla zwykłych konsumentów jest ostatnio problematyczna, każda nowa inwestycja może cieszyć.
Dlaczego elektrownia jądrowa w Żarnowcu nie powstała?
Budowa elektrowni jądrowej w Żarnowcu rozpoczęła się w 1982 roku i trwała do 1989 roku. Projekt zakładał stworzenie czterech bloków energetycznych napędzanych radzieckimi reaktorami WWER-440 o łącznej mocy około 1600 MW. Elektrownia miała być pierwszym etapem w realizacji polskiego programu energetyki jądrowej, ale zmiany warunków ekonomicznych w Polsce po 1989 roku, w tym nadmiar energii elektrycznej i załamanie produkcji przemysłowej, wpłynęły na decyzję o zaniechaniu projektu. Dodatkowo po katastrofie w Czarnobylu, opinia społeczna była niechętna do budowy tego typu projektów, gdzie aż 86,1% mieszkańców województwa gdańskiego opowiedziało się przeciwko budowie elektrowni. W 2011 roku Żarnowiec został ponownie wytypowany jako potencjalne miejsce lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni atomowej, ale do tej pory nie doszło do realizacji tego planu.
Źródło: Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, Wikipedia
Jako redakcja Android.com.pl bierzemy udział w ogólnopolskim badaniu preferencji użytkowników smartfonów i nie ukrywamy, że Twój głos oraz opinia będą dla nas niezwykle istotne. Jak wypełnisz poniższą ankietę, będziemy Ci wdzięczni!
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.