Premiera Xiaomi 14 i Xiaomi 14 Pro już za dwa dni, a przecieki nie ustają. Tym razem możemy popatrzeć na oficjalne rendery nowych urządzeń — Xiaomi 14 i Xiaomi 14 Pro — które potwierdzają wcześniejsze doniesienia. Smartfony będą miały płaskie ekrany z wąską ramką, potrójne aparaty fotograficzne w kwadratowych ramkach, a także płaskie, metalowe boki oraz lekko wypukły, błyszczący panel tylny.
Specyfikacja i aparaty w serii Xiaomi 14
Według nieoficjalnych informacji, Xiaomi 14 i 14 Pro będą wyposażone w procesor Snapdragon 8 Gen 3 oraz AMOLED-owe ekrany 2K o odświeżaniu do 120 Hz. Obudowy będą pyło- i wodoodporne (IP68), nie zabraknie głośników stereo z Dolby Atmos i Hi-Res+Wireless Audio, jak również certyfikatów Dolby Vision dla ekranów.
Aparaty fotograficzne mają być 50-megapikselowe, z przysłonami w zakresie f/1.6 – f/2.2. Nie zabraknie tu obiektywów firmowanych przez znaną niemiecką firmę, a konkretnie asferycznych obiektywów Leica VARIO-SUMMILUX o ogniskowych 14-75 mm. Główna matryca ma mieć rozmiar 1/1.31″ i pojedyncze piksele wielkości 1,2 mikrometra.
Xiaomi 14 i 14 Pro to flagowce, które powinny sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających użytkowników. Nowe urządzenia będą wyposażone w najnowsze podzespoły, wydajne aparaty fotograficzne i nowy system operacyjny. Premiera już niedługo — zaplanowano ją na 26 października w Chinach.
A jeśli kiedykolwiek podczas korzystania ze smartfona zastanawiałeś się, gdzie jest schowek w telefonie, zerknij na nasz poradnik. Być może przyda ci się jeszcze wskazówka dotycząca rozszerzeń Chrome – dowiedz się, jak zainstalować dodatki z Web Store na Androidzie.
Źródło: AndroidAuthority
Jako redakcja Android.com.pl bierzemy udział w ogólnopolskim badaniu preferencji użytkowników smartfonów i nie ukrywamy, że Twój głos oraz opinia będą dla nas niezwykle istotne. Jak wypełnisz poniższą ankietę, będziemy Ci wdzięczni!
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.