Telewizor powieszony na ścianie z wyświetlonym logo Youtube. Poniżej znajduje się ozdobiona komoda.

Irytuje cię YouTube blokujący adblocki? Oto alternatywne serwisy, którym warto dać szansę

4 minuty czytania
Komentarze

YouTube od lat jest niekwestionowanym liderem w dziedzinie udostępniania wideo w internecie. W ostatnim czasie coraz więcej osób zaczyna narzekać na zbyt dużą ilość reklam i inwazyjne metody ich wyświetlania. Jakby tego było mało, YouTube zaostrza walkę z blokowaniem reklam, co wywołuje kontrowersje i frustrację wśród użytkowników. Sprawdzamy serwisy, które mają szansę zastąpić popularną stronę z materiałami wideo.

Alternatywy dla YouTube. Strony z filmami

Popularna platforma Google to przede wszystkim miejsce z filmami o różnym charakterze. Obecnie pełni on rolę informacyjną, ale też rozrywkową i edukacyjną. W internecie znaleźć można serwisy, które być może dzięki agresywnej polityce reklamowej YouTube zajdą wysoko.

Vimeo

Wycinek strony głównej vimeo
Fot. vimeo.com

Vimeo jest weteranem w świecie odtwarzaczy wideo. Platforma oferuje narzędzia do hostingu, współpracy, udostępniania i kompresji filmów, a także generowania leadów. Jest to miejsce, w którym profesjonaliści z dziedziny filmu i wideo mogą znaleźć swoją niszę. Dużym plusem jest obsługa jakości 4K, a także możliwość transmisji na żywo. Co istotne Vimeo nie wyświetla reklam. Największym minusem jest przesyłania dla darmowych kont. 500 MB przesyłanych danych tygodniowo będzie niewystarczające dla twórców. 8-minutowa recenzja słuchawek Jabra Elite 10, którą znajdziecie na naszym kanale, waży 4 GB.

Dailymotion

Wycinek strony głównej serwisu dailymotion
Fot. dailymotion.com

Dailymotion to platforma, która oferuje nowoczesny i minimalistyczny wygląd. Serwis w wielu aspektach przypomina YouTube. Umożliwia ona tworzenie kanałów wideo i zarabianie na reklamach. Nie są one wyświetlane tak często jak w serwisie Google, ale 30-sekundowych reklam nie można pominąć. Dailymotion oferuje wsparcie dla filmów w jakości HD do 2 GB i 60 minut długości. Wideo w wyższej rozdzielczości nagramy telefonem z dobrym aparatem. Jakość nie jest tak wysoka jak na najpopularniejszej stronie, a treści w języku polskim są rzadkością.

DTube

Wycinek strony głównej serwisu dtube
Fot. d.tube

Następna propozycja jest pewnego rodzaju ciekawostką. DTube oferuje podobny interfejs do Youtube, ale strona korzysta z technologii blockchain do udostępniania filmów. Dzięki decentralizowanemu podejściu, ryzyko awarii jest mocno zredukowane. DTube charakteryzuje się dużą wolnością słowa, a przez kilkanaście minut testowania nie ujrzałem reklam. Mimo to najpopularniejsze produkcje przyniosą twórcom zysk w postaci kryptowalut. Tu także ilość treści w naszym języku jest mocno ograniczona.

YouTube to też transmisje. Gdzie oglądać treści na żywo?

Nie można zapominać, że YouTube to także platforma do transmisji na żywo. Na szczęście konkurencja na rynku streamów jest zacięta i zdecydować się można na jedną z dwóch godnych alternatyw.

Twitch

Wycinek strony głównej serwisu Twitch
Fot. Twitch

Twitcha raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest to już legendarna platforma, na której popularność zdobyło wielu twórców. Platforma wybiła się w świecie gamingu, ale obecnie znaleźć tam można różnego rodzaju treści. Twitch oferuje różne sposoby zarabiania pieniędzy, w tym poprzez wyświetlanie reklam. Aby ich uniknąć, można zasubskrybować twórcę, co kosztuje niecałe 20 złotych. Na profilach twórców często znaleźć można popularne klipy, czy nawet całe archiwalne transmisje, więc użytkownik nie musi pilnować terminów transmisji na żywo.

Kick

Wycinek strony głównej serwisu Kick
Fot. kick.com

Kick powstał jako zastępstwo dla Twitcha, gdzie panuje większa wolność słowa. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby serwis zastąpił YouTube. Nowa platforma jest mniej znana, ale zyskuje na popularności dzięki mniejszej ilości reklam. Podobnie jak na Twitchu, Kick umożliwia przeglądanie fragmentów lub całych transmisji udostępnionych przez twórców.

Czy YouTube straci użytkowników?

Użytkownicy serwisu YouTube w skali kwartału w milionach
Użytkownicy serwisu YouTube w skali kwartału w milionach wykres: businessofapps.com

Dotychczasowe raporty są dla giganta łaskawe. YouTube pozostaje liderem w dziedzinie hostingu wideo, z ponad 2 miliardami zalogowanych użytkowników odwiedzających platformę co miesiąc. Jednak rosnąca liczba reklam i skarg na blokowanie reklam sprawia, że użytkownicy i twórcy zaczynają rozważać alternatywy. Wyżej wymienione strony nie są w 100 procentach zastąpić serwisu Google, ale każda z nich oferuje unikatowe funkcje i korzyści, które mogą przyciągnąć różne grupy użytkowników.

Motyw