GG od dłuższego czasu stara się pobudzić zainteresowanie swoim komunikatorem. Mieliśmy już po drodze różne plany przejęcia schedy po Messenger Lite, czy uczynienia z GG narzędzia dla uczniów – co osobiście przetestowałem i to było moje najgorsze doświadczenie technologiczne w tym roku. Teraz zaś zarządcy komunikatora wydali ogłoszenie dotyczące finansowania crowdfundingowego.
GG przesuwa crowdfunding
Finansowanie społecznościowe miało wejść do platformy GG jeszcze w tym roku. To się jednak nie stanie i data wprowadzenia go zostanie przesunięta na bliżej nieokreślony termin w 2024 roku. Decyzja ta nie wynika jednak z powodu problemów Fintecom S.A, czyli właścicieli GG, ani samej platformy, a zmianami w prawie. Tak przynajmniej można wyczytać w oficjalnym komunikacie prasowym komunikatora:
Z uwagi na zmiany w prawie, wchodzące w życie 10. listopada br., nakładające nowe wymogi na platformy crowdfundingowe i konieczność uzyskania przez nie stosownych licencji, zmuszeni jesteśmy przełożyć kampanię crowdfundingową Fintecom S.A., właściciela GG, na pierwszą połowę 2024 roku. Pierwotnym planowanym terminem był czwarty kwartał br. Start crowdfundingu musimy przesunąć do czasu uzyskania przez współpracującą z nami platformę niezbędnych zezwoleń zgodnych z nowymi regulacjami, a proces ten jeszcze trwa.
Tym samym właściciele komunikatora uznali, że nie ma sensu wprowadzanie kampanii przed zmianami w prawie tylko po to, żeby zaraz po ich wprowadzeniu całość zawiesić na czas uzyskania licencji. Jest to całkiem dobrze przemyślany ruch ze strony dawnego giganta.
GG z crowdfundingiem… ale po co?
Otóż celem finansowania społecznościowego jest rozwój samego GG, głównie przez inwestorów, którzy staną się akcjonariuszami dawnego Gadu-Gadu, czy jak woli podkreślać firma Fintecom S.A. współwłaścicielami platformy.
Widząc Wasze reakcje i deklaracje licznych wpłat oraz stale rosnącą społeczność przyszłych Akcjonariuszy, współwłaścicieli GG, jesteśmy pewni, że razem rozpalimy GG na nowo i wdrożymy cały szereg nowych usług na bazie komunikatora: m.in. rozmowy audio/wideo, szyfrowanie end2end, płatności między użytkownikami, sztuczną inteligencję, czy wersję biznesową. Większość z tych projektów jest już wstępnie realizowana, a wirtualny portfel jest w trakcie beta-testów.
Czy jednak społeczność i jej pieniądze pozwolą GG stanąć na nogi? No cóż, czas pokaże.
Źródło: GG