mObywatel dodaje do aplikacji kolejne dokumenty. Tym razem takie, których nikt się nie spodziewał

Do aplikacji mObywatel zmierzają kolejne dokumenty. Minister Cyfryzacji Janusz Cieszyński i Sekretarz Generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Łukasz Wachowski ogłosili cyfrowe wersje legitymacji trenerskich i zawodniczych. Trenerzy w prosty sposób będą mogli udowodnić, że mają ważne licencje, a piłkarze potwierdzą przy użyciu smartfona, iż są piłkarzami.

Nowe dokumenty w aplikacji mObywatel

Polski Związek Piłki Nożnej to pierwsza instytucja, która włącza się w mObywatela. Rządowa aplikacja ma być połączona z extranetem PZPN. Efekt? Jeszcze w tym roku w mObywatelu znajdzie się ok. 25 tysięcy legitymacji trenerskich.

Na tym jednak nie koniec, bo w kolejnym etapie do rządowej aplikacji ma trafić kilkaset tysięcy licencji zawodniczych piłkarzy i piłkarek.

Połączenie aplikacji mObywatel z Extranetem PZPN jest dla nas bardzo ważnym krokiem. W naszym systemie znajdują się wszystkie wyniki rozgrywek piłkarskich, które odbywają się na terenie całej Polski. Dziś trenerzy będą mogli szybko udowodnić, że mają ważne licencje, a zawodnicy potwierdzić, że są piłkarzami. W przyszłości chcielibyśmy, aby w aplikacji mObywatel każdy z zawodników miał również informację o tym, w ilu meczach zagrał, ile strzelił goli czy zobaczył kartek.

– mówi Marek Łukiewski, Przewodniczący Komisji Piłkarstwa Amatorskiego i Młodzieżowego PZPN i jednocześnie Zastępca Sekretarza Generalnego PZPN odpowiedzialny za obszar IT.

Możliwe, że w przyszłości swoje dokumenty w mObywatelu znajdą również zawodnicy i szkoleniowcy z innych dyscyplin sportowych niż piłka nożna. Wspomniał o tym mec. Michał Żukowski, Przewodniczący Komisji ds. Innowacji PZPN.

W kolejnych krokach chcemy zajmować się innymi danymi, ich agregacją, która ma pomóc piłkarzom, a w przyszłości innym sportowcom, w ich codziennej pracy i rozwoju.

– powiedział.

Ostatnie nowości w mObywatelu

We wrześniowej aktualizacji mObywatela do rządowej aplikacji dodano trzy funkcje. To Jakość powietrza, Historia pojazdu oraz Centralny Rejestr Wyborców. Druga z nich już od dłuższego czasu była dostępna, ale tylko w wersji przeglądarkowej, nie w ramach aplikacji mobilnej. Z kolei Centralny Rejestr Wyborców to usługa, z której zdecydowanie warto skorzystać przed 15 października, by nie rozczarować się w komisji wyborczej przy próbie zagłosowania w wyborach. O szczegółach przeczytacie w podlinkowanym tekście.

źródło: Ministerstwo Cyfryzacji