Apple klęka przed Rosją. Usunęli podcast, bo nie spodobał się Putinowi

2 minuty czytania
Komentarze

Wolność słowa na amerykańskiej platformie stanęła pod znakiem zapytania. Wszystko za sprawą usunięcia przez Rosję podcastu informacyjnego na temat m.in. działań i sytuacji w Ukrainie.

Rosja usuwa serwis z Apple Podcasts

Fot. Materiały prasowe Apple

Jak podaje RP, w styczniu 2023 roku Rosja zdelegalizowała podcast informacyjny Meduza. Był to ruch mający na celu ograniczenie dostępu do niezależnych mediów. Prokurator generalny powiedział nawet, że serwis Meduza „stanowi zagrożenie dla podstaw systemu konstytucyjnego i bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej”. Na ponad pół roku sprawa ucichła i wydawać się mogło, że na symbolicznym zakazie się skończy. Niedawno natomiast zaobserwować można było zniknięcie podcastu Meduza z platformy Apple.

Wszystko za sprawą działań podjętych miesiąc temu przez Roskomnadzor, czyli rosyjską agencję do spraw mediów. Czym zatem serwis Meduza podpadł rządowi? Wystarczyło, że dziennikarze omawiali bieżące wydarzenia związane m.in. z wojną w Ukrainie. Działanie Rosji w kierunku usunięcia niewygodnych serwisów nie dziwi, natomiast zaskakujące jest, że amerykański gigant nie stoi na straży wolności słowa. To może być tłumaczone przestrzeganiem prawa w Rosji.

Rosja walczy z informacjami, na które nie ma wpływu

Już w 2021 roku można było przeczytać o zablokowaniu Twittera, obecnie X. Jednak zablokowanie trzech głównych platform społecznościowych — Facebooka, Twittera i Instagrama to tylko wierzchołek góry lodowej. Koncern Meta (właściciel Facebooka i Instagrama), został oficjalnie uznany w Rosji za organizację ekstremistyczną. Ciekawostką jest, że WhatsApp, należący do tej samej firmy, nadal działa. Roskomnadzor, zablokował kanał telewizyjny Euronews oraz związane z nim serwisy internetowe. Liczba zablokowanych serwisów informacyjnych od wybuchu konfliktu to już kilkaset. Jedynym rozwiązaniem na obejście cenzury jest korzystanie z VPN.

Źródło: onet

Motyw