Arkusze i Dokumenty Google to świetne aplikacje, ale tak długo, jak korzystamy z nich na komputerze. Istnieje wiele powodów, dla których ich wersje mobilne na smartfony i tablety nie są zbyt wygodne, a jednym z nich jest fakt, że… są to wersje mobilne na urządzenia z niewielkim ekranem i bez fizycznej klawiatury. Google jednak postanowiło poprawić to, co się da w przypadku szybkiej edycji dokumentów, którą musimy wykonać w biegu, na ekranie urządzenia.
Dokumenty Google First Open Experience
First Open Experience – właśnie takie hasło przyświeca nowo wprowadzonym zmianom, które już zostały dodane do mobilnych wersji aplikacji Arkusze i Dokumenty Google. W myśl tej zasady zmiany te mają na celu uproszczenie i przyśpieszenie procesu edycji i ułatwienie tworzenia treści na urządzeniach mobilnych. I chociaż dotyczą one szczegółów, to są to dość istotne szczegóły, których suma ułatwi całe zadanie.
Na przykład kiedy otworzymy dokumenty w Dokumenty Google, to od razu będzie on uruchomiony w trybie edycji. Nie trzeba więc do niego przechodzić. Teoretycznie zyskujemy tylko ułamek sekundy na pominięciu przyciśnięcia ikony ołówka, w praktyce jednak możemy od razu przejść do działania. Warto także dodać, że w momencie uruchomienia aplikacji na urządzeniu z podłączoną klawiaturą kursor będzie od razu gotowy do wprowadzania tekstu – tak, jak ma to miejsce na PC.
W przypadku aplikacji Arkusze Google dostaniemy większe komórki, dzięki czemu nawigacja za pomocą palca jest się o wiele łatwiejsza. Co więcej, zaledwie jedno dotknięcie odsłania pasek formuł, pasek kart i kontekstowy pasek narzędzi do formatowania. Dodany zostanie także pasek kontekstowy, który pozwoli na wykonywanie szybszych działań, bez przeklikiwania się przez zbędne opcje.
Tym samym edycja dokumentów na smartfonach i tabletach stanie się… może nie tyle lepsza, ile na pewno znacznie mniej uciążliwa, niż do tej pory. Pamiętajmy jednak, że to wciąż są urządzenia z ekranową klawiaturą i dość małym ekranem i żadna aktualizacja tego nie zmieni.
Źródło: 9to5Google, Fot: 9to5Google
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.