Mark Zuckerberg opublikował pierwszego Tweeta od dekady. To oczywisty pocisk w stronę Elona Muska

Mark Zuckerberg zwykł emanować spokojem i opanowaniem. Czasami jednak wychodzi z niego korporacyjny demon rywalizacji, co pokazał, publikując swojego pierwszego tweeta od dekady. To oczywisty pstryczek w nos Elona Muska i celebracja startu Threads — nowej platformy społecznościowej od Meta, łudząco przypominającej Twittera.

Mark Zuckerberg zapostował na Twitterze… mema

Tak moi drodzy, multimiliarderzy przepychają się w sieci memami, jak nastolatkowie w szkole. Tylko nastolatkom to jeszcze wypada, a dorosłym chłopom — tak średnio.

Mark Zuckerberg wybrał jednak zabawnego mema. To nic innego jak Spider-Man z lat 60., pokazujący palcem na drugiego Spider-Mana, sobowtóra.

Warto zwrócić z pewnością uwagę, że jego konto nie jest zweryfikowane. To jest dość zabawne, patrząc na niedawny start usługi Meta Verified Patrząc na to, iż Mark Zuckerberg jest pochłonięty rozwojem własnej korporacji, to nadaje treści oczywistego autentyzmu.

Kultowy mem to nawiązanie do Threads — nowej aplikacji od Meta

Obrazek z pradawnej, animowanej iteracji Spider-Mana (fantastycznie zreinterpretowany w filmie Spider-Man: Poprzez Multiwersum), to nic innego, jak nawiązanie do platformy Threads, która właśnie wystartowała w Stanach Zjednoczonych. Jest to nieco uboższa (obecnie) kopia Twittera, opracowana przez korporację Marka Zuckerberga.

Do Threads można się dostać jednak nawet dzisiaj, za pośrednictwem instalatora APK. Dzięki temu sam sprawdziłem aplikację i podzieliłem się z Wami pierwszymi wrażeniami. Jest miło, minimalistycznie, lecz ciągle brakuje podstawowych funkcji, dzięki którym użytkownicy są tak przyzwyczajeni do Twittera.

Niemniej jednak, działy marketingowe oraz influencerzy potraktowali Threads poważnie. Znane twarze już można dostrzec w aplikacji, a to tylko przyciągnie rzeczywistych użytkowników, chcących wchodzić w interakcje z ulubionymi twórcami treści.

zdjęcie główne: Meta / materiały prasowe / Depositphotos / ChinaImages

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.