LINKI AFILIACYJNE

Recenzja HUAWEI MateBook 16s 2023. (Prawie) bezkompromisowy laptop

13 minut czytania
Komentarze

MateBook 16s (2022) poprzedniej generacji to bardzo udany laptop klasy premium. Spodobał mi się na tyle, że prywatnie zdecydowałem się na jego zakup i dalej jestem zadowolony. Czy odświeżona wersja jest modelem, na który warto wydać pieniądze? Na to pytanie odpowie recenzja HUAWEI MateBook 16s. Nowsza generacja komputera nie wnosi wielu zmian, natomiast poprawia jeden z większych minusów 16s z poprzedniego roku. W teorii jest to więc prosty przepis na sukces.

Zalety

  • Bezbłędna jakość wykonania, materiały premium
  • Kompaktowa jak na rozmiary wyświetlacza konstrukcja
  • Fantastyczny ekran dotykowy jaśniejszy niż w poprzedniku
  • Wydajność CPU
  • Doskonały zasięg Wi-Fi
  • Donośne i czysto grające głośniki
  • Duży, precyzyjny touchpad

Wady

  • Brak konfiguracji z grafiką dedykowaną
  • Jedynie 60 Hz odświeżania
  • Brak slotu na kartę SD
  • Dla niektórych brak sekcji numerycznej

Recenzja Huawei MateBook 16s – podsumowanie

MateBook 16s 2023 to rewelacyjny laptop biznesowy. Sprzęt jest kompaktowy i oferuje wykonanie premium. Do nowszego modelu warto dopłacić jeśli potrzebujesz jaśniejszego ekranu i lepszego zasięgu. Dodatkowa moc procesora jest miłym dodatkiem, ale chłodzenie nie ma łatwego zadania.

8,5/10
Ocena

HUAWEI MateBook 16s 2023

  • Opakowanie i akcesoria 7
  • Budowa i jakość wykonania 10
  • Ekran 9
  • Klawiatura i touchpad 8
  • Wydajność 8
  • Głośność pracy 8
  • Czas pracy 9
  • Oprogramowanie 9

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Huawei MateBook 16s 2023

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

HUAWEI MateBook 16s przychodzi w dużym pudełku, dobrze chroniącym zawartość. W środku znaleźć można niezbędne minimum, jakim jest laptop i ładowarka. Poprzednia generacja pracująca na procesorze Intel Core i7 musiała się zadowolić 90-watową ładowarką. Model na 2023 roku wyposażono w Core i9, w związku z czym ładowarka jest mocniejsza. Producent dołącza do zestawu 135-watowy zasilacz z dłuższym przewodem. Decydując się na zakup ze strony producenta, często załapać się można na darmowe dodatki w postaci np. myszki lub miękkiego etui.

Cena — nie jest tanio

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

Poprzednik z i siódemką debiutował w cenie 7499 złotych. Za nowszą wersję z procesorem Intel Core i9 trzeba zapłacić 7999 złotych. Za nieco wyższą kwotę dostajemy więc lepsze wyposażenie, więc w teorii wszystko się zgadza. Do tego decydując się na zakup do drugiego lipca w ramach prezentu otrzymać można słuchawki HUAWEI FreeBuds Pro 2. Największym problemem są jednak promocje na poprzednią generację. Ja swoją 16s 2022 kilka miesięcy temu kupiłem za 5199 złotych, a więc realna różnica między generacjami wynosi około 2 tysiące.

Huawei MateBook 16s 2023 – specyfikacja techniczna

Fot. Krzysztof Wilamowski/android.com.pl
  • 16-calowy wyświetlacz IPS QHD
    • rozdzielczość: 2520×1680 (3:2, 189 ppi)
    • 90% wypełnienia frontu
    • jasność do 400 nitów
    • 10-bitowa paleta barw (1,07 miliarda kolorów)
    • pokrycie w 100% palety sRGB
    • panel dotykowy, 10-punktowy
  • procesor:
    • Intel Core i9-13900H
      • TDP w trybie wydajności: 60 W
      • 14-rdzeniowy (20-wątkowy)
        • 6 rdzeni Performance (max 5,4 GHz)
        • 8 rdzeni Efficient (max 4,1 GHz)
      • 24 MB Cache
  • układ graficzny: Intel Iris Xe
  • 16 GB LPDDR5-4800 RAM (Quad Channel)
  • 1 TB NVMe SSD
  • akumulator o pojemności 84 Wh
    • szybkie ładowanie do 135 W
  • łączność (Intel AX211):
    • Wi-Fi 6e (802.11ax)
    • Bluetooth 5.2
  • złącza:
    • USB-C (3.2 Gen 2, USB Power Delivery, DisplayPort)
    • USB-C (Thunderbolt 4)
    • 2x USB-A (3.2 Gen 1)
    • HDMI 2.0
    • gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm
  • czytnik linii papilarnych, kamera FullHD, głośniki stereo
  • Windows 11 Home
  • wymiary: 351 x 254,9 x 17,8 mm
  • waga: 1,99 kg
  • wersja kolorystyczna: Space Grey

Budowa i jakość wykonania

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

Urządzenie cechuje się fantastyczną jakością wykonania, a w materiałach dominuje aluminium i szkło. Konstrukcja mimo smukłości jest sztywna i dobrze ochrania wnętrze urządzenia. Wzornictwo może przypominać produkty Apple, natomiast HUAWEI używa takiego designu od lat. Osobiście wygląd MateBooka 16s bardzo mi odpowiada. Sprzęt prezentuje się elegancko i minimalistycznie, wiec powinien pasować do każdego stanowiska.

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

Sensowna ilość portów i łatwe otwieranie

Urządzenie pod względem konstrukcji nie różni się od zeszłorocznego modelu. Nie jest to jednak problem, bo 16s pod względem portów prezentuje się naprawdę świetnie. Mamy tutaj dwa USB C (w tym jeden Thunderbold 4), 2x USB A (3.2 Gen 1), pełnowymiarowy HDMI oraz mini jack. Podczas codziennego korzystania brakowało mi jedynie wejścia na karty SD. Tegoroczny model wyróżnia się ulepszoną anteną. W efekcie zwykle miałem jedną kreskę sygnału Wi-Fi więcej niż na starszym modelu.

Świetnym rozwiązaniem, które docenią fani MacBook’ów, jest możliwość otwarcia pokrywy jedną ręką. Długi zawias chodzi z idealnym, wyczuwalnym oporem, a klapa się nie buja. Jeden ruch daje dostęp do wnętrza, które robi nawet lepsze wrażenie niż pokrywa z błyszczącym logo producenta.

Ogromny touchpad i przyjemna klawiatura

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

W dolnej części uwagę zwraca przede wszystkim czarna podświetlana klawiatura. Ten element także kojarzyć się może z komputerami Apple. Skok klawiszy jest dość płytki, natomiast stabilizacja wypada bardzo dobrze. Szybko się do niej przyzwyczaiłem i ten element komputera oceniam bardzo pozytywnie. Dla niektórych minusem będzie brak bloku numerycznego — ten element obecny jest tylko w niższych modelach producenta. Testowy egzemplarz ma też inny układ klawiszy niż prywatny 16s 2022 kupiony na stronie producenta. Warto zwrócić uwagę, że między klawiszami F6, a F7 znajduje się niecodzienny przycisk. W starszych, niższych modelach kryła się tam chowana kamerka, a w najnowszym modelu włącza on rejestrowanie głosu.

Touchpad jest duży, a jego używanie jest przyjemne i intuicyjne. Śledzenie palca stoi na najwyższym poziomie, gesty działają sprawnie, a powierzchnia jest gładka już po wyjęciu urządzenia z pudełka. Przyczepić się można jedynie do przycisków — ich klikanie nie jest zbyt przyjemne.

Przyjemne za to są głośniki umiejscowione po bokach klawiatury. Są bardzo donośne, a dźwięk kierowany jest do użytkownika, a nie w blat czy na boki. Brzmienie jest zbalansowane, a brakować może głównie niskich tonów. Nie jest to jednak przeszkodą, aby na MateBooku 16s oglądać filmy czy słuchać muzyki. Ostatnim elementem w tej części urządzenia jest przycisk włączenia ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych. Zwykle w momencie włączenia linie są skutecznie rejestrowane, co umożliwia pominięcie ekranu logowania.

Patrząc wyżej, naszym oczom ukazuje się fantastyczny wyświetlacz otoczony minimalnymi ramkami. Na górnej krawędzi producent zmieścił dobrej jakości kamerę FullHD. Panel jest dotykowy, przez co pokrywa go błyszczące, łatwo brudzące się szkło. Równie prosto można je także wyczyścić, a możliwość interakcji przez dotyk szybko wchodzi w nawyk. Kiedy testuję urządzenia ze zwykłymi ekranami, mój palec wędruje w stronę wyświetlacza już w trakcie konfiguracji Windowsa.

Wyświetlacz i jakość obrazu

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

Ekran to jasny (dosłownie) punkt laptopa. IPS ma przekątną 16 cali, a jego proporcje to 3:2. Oznacza to więcej miejsca np. do tworzenia i edycji treści tekstowych. Dużo przyjemniej przegląda się też internet. Wyświetlacz cechuje się wysoką rozdzielczością 2520 × 1680, co daje wystarczające jak na laptopa 189 ppi.

Z lewej 16s 2023, z prawej 16 2022 (Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl)

Te wszystkie wartości doświadczyć można było w poprzedniej generacji, a sporym mankamentem była jasność na poziomie 300 nitów. W laptopie nie jest o bardzo niska wartość, ale czytelność przy brudnej, jednocześnie błyszczącej matrycy była dyskusyjna.

W tegorocznym modelu jasność maksymalną podbito do wartości 400 nitów i to faktycznie czuć. Na najnowszej wersji MateBook’a 16s dużo przyjemniej pracuje się m.in. naprzeciwko okna czy nawet na zewnątrz. W mojej ocenie jest to największy atut i argument za najnowszą wersją laptopa. Jedynym mankamentem w kategorii ekranu podstawowa częstotliwość odświeżania. Nie jest to jednak laptop gamingowy, więc 60 Hz można wybaczyć. Nowością jest tryb kolorów ebook. Po jego aktywacji oglądać można treści w kolorach szarości co może okazać się przydatne do czytania książek czy artykułów.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

Certyfikacja Intel EVO zdradza, że czas pracy powinien być na dobrym poziomie. Akumulator o pojemności 84 W powinien wystarczyć na około 10 godzin mało wymagającej pracy przy jasności ustawionej mniej więcej na połowę. Oglądanie wideo podobnie jak w przypadku zeszłorocznego modelu rozładuje laptopa w około 13 godzin. Zwiększenie jasności lub większe zużycie podzespołów zredukuje ten czas. Kiedy skorzystamy z maksymalnej jasności i wydajności Core i9, urządzenie wytrzyma maksymalnie dwie godziny. Ładowarka, w jaką wyposażono MateBook’a 16s 2023 ma 135 W. Ładowanie do 100% trwa około 1,5 godziny, a przy włączonym komputerze moc ładowania wg. wskazań HWInfo wynosi około 50 W. Dodatkowe waty wykorzystywane są podczas pełnego obciążenia systemu.

Oprogramowanie i wydajność

HUAWEI MateBook 16s przychodzi z zainstalowanym systemem Windows 11 Home i multifunkcyjną aplikacją producenta, w której aktualizować można sterowniki, zrobić prostą diagnostykę czy skorzystać z dobrodziejstw ekosystemu HUAWEI. Na MateBook’u 16s nie znajdziemy więc żadnych zbędnych apek, co oceniam bardzo pozytywnie. Wracając do ekosystemu, to za jego pośrednictwem sterować można smartfonem producenta (np. HUAWEI P60 Pro lub HUAWEI Mate X3) na ekranie laptopa, a także błyskawicznie i wygodnie przesyłać można pliki.

Benchmarki i wydajność

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

Poprzedni MateBook 16s dostępny był z kilkoma procesorami Intela 12 generacji, a najczęściej spotkać można było model z i7 12700H. W 2023 Producent uprościł gamę oferowanych modeli. Tegoroczną wersję kupić można jedynie z procesorem Intel Core i9 13900H. Zmieniła się generacja, model i TDP, natomiast dalej jest to układ oferujący 14 rdzeni i 20 wątków. Żeby skorzystać z jego pełnej mocy, MateBook musi być podłączony do zasilania, a w oprogramowaniu należy przełączyć tryb zrównoważony na wydajny. W przeciwnym razie po kilkunastu sekundach ujrzymy gwałtowny spadek częstotliwości. Więcej o CPU powie ranking procesorów.

Wydajność procesora sprawdziłem w popularnym programie Cinebench R23. W trybie zrównoważonym już w trybie jednego rdzenia po 15 sekundach pojawia się dławienie termiczne (thermal throttling). Wynik to 1936 dla pojedynczego rdzenia i 13745 dla wielu rdzeni (częstotliwość ~2,8 GHz, 45W). Po włączeniu trybu wydajności komputer w Cinebench R23 osiągnął kolejno 1936 i 16063 (przy ~3,2 GHz, 60W) w temperaturze pokojowej około 24 stopni.

Dla porównania zeszłoroczny model z procesorem 12700H w trybie wydajności uzyskał kolejno 1781 i 13316 (przy ~2,2 GHz i 53W). Różnica wydajności nie jest bardzo imponująca, a przy wykorzystaniu wszystkich rdzeni chłodzenie mimo wszelkich starań ma problemy z okiełznaniem Core i9. Dodatkowa podkładka chłodząca podniosła wynik i dziewiątki do 16105, a w temperaturze około 20 stopni uzyskałem 16389.

Profil wydajności nie wpływa mocno na wydajność zintegrowanej grafiki (profile wpływają głównie na wydajność CPU, który nawet w trybie zrównoważonym nie jest wąskim gardłem dla Iris Xe). w 3DMark Time Spy niezależnie od profilu obserwowałem około 2090 punktów. W grach różnica nieco się powiększyła, natomiast ze względu na brak konfiguracji z dedykowaną kartą graficzną, jest to zły wybór dla fanów gier. Można pograć w starsze tytuły, natomiast nawet Fortnite miewa problemy z utrzymaniem płynności na niskich detalach. W natywnej rozdzielczości przy niskich detalach obserwowałem średnio 50 klatek ze spadkami poniżej 10 FPS. W Fortnite na zintegrowanej karcie lepiej radzi sobie np. ASUS ROG Ally.

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

Pamięć RAM charakteryzuje się identyczną pojemnością i szybkością jak w 16s z 2022 roku. Mamy tu 16 GB o taktowaniu 4800 MHz. Dysk podobnie jak w zeszłorocznym modelu ma pojemność 1 TB. W CrystalDiskMark przy 2 GB pliku uzyskałem wynik 4891 MB/s zapisu sekwencyjnego i 3945 MB/s odczytu sekwencyjnego. Jeśli szukasz wydajniejszej maszyny sprawdź najnowszą recenzję Asus ROG Strix SCAR 17.

Temperatury i hałas

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

W trybie zrównoważonym przy mało wymagających zadaniach komputer jest bezgłośny. Pod obciążeniem na tym profilu słyszalnie szumi, ale ten hałas nie przeszkadza i 16s można nazwać cichym komputerem. W trybie wydajności szum jest wyraźnie słyszalny i pod obciążeniem np. obsługując program do montowania filmów, robi się nieprzyjemnie głośno.

Pod względem temperatur jest porównywalnie z i7 z zeszłorocznego modelu. Obudowa nagrzewa się w tylnej części, gdzie umiejscowiono kluczowe podzespoły i układ chłodzenia. Okolice touchpada i klawiatury nawet pod obciążeniem mają komfortową temperaturę. Pod pełnym obciążeniem dodatkowe waty mocy przełożyły się na około 2 stopnie Celsjusza więcej.

Recenzja Huawei MateBook 16s 2023 – podsumowanie

Fot. Krzysztof Wilamowski/ Android.com.pl

HUAWEI MateBook 16s 2023 to fantastyczne urządzenie, ale zeszłoroczny model to też ciekawa propozycja. Zdecydowana większość cech i funkcji laptopa jest identyczna jak w modelu z 2022 roku. Ulepszono antenę i wyświetlacz — są to cechy, które bezsprzecznie ulepszają konstrukcję. Ostatnią dużą zmianą jest procesor. Tegoroczny model zakupić można jedynie z i9 13900H. Jest to chip, który w temperaturach pokojowych przekracza możliwości chłodzenia. Laptop jest szybszy niż poprzednia generacja, ale różnica nie jest piorunująca. Osoby wymagające wydajnej karty muszą szukać innego sprzętu z dedykowaną kartą graficzną takiego jak MSI Stealth 14 Studio.

Jeśli nie skorzystasz z mocniejszego procesora, jaśniejszego ekranu czy ulepszonego zasięgu, warto sprawdzić poprzednią generację sprzętu. Poza wymienionymi cechami, urządzenia praktycznie się nie różnią.

Produkt na okres testów został udostępniony przez HUAWEI. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw