LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Huawei Mate X3. Drożej już nie wypada, ale czy warto?

12 minut czytania
Komentarze

Składane smartfony są drogie, a ich ruchoma i smukła konstrukcja często prowadzi do wad. Recenzja Huawei Mate X3 udowadnia, że da się zrobić konstrukcyjnie dopracowanego składaka — tego właśnie dokonał chiński producent. Co jest godne pochwały, a jakie elementy wymagają jeszcze dopracowania? Na te pytania odpowiem w teście.

Zalety

  • Fantastyczne wykonanie i smukła konstrukcja
  • Bogaty zestaw
  • Szybkie jak na składaka ładowanie
  • Świetnej jakości wyświetlacze
  • Wodoszczelność IPX8
  • Ekosystem Huawei
  • Dobra wydajność

Wady

  • Brak GMS i 5G
  • Topowy procesor poprzedniej generacji
  • Akumulator mógłby być pojemniejszy
  • Więcej aplikacji powinno korzystać z elastycznego ekranu
  • Aparaty gorsze niż w tradycyjnych flagowcach

Recenzja Huawei Mate X3 podsumowanie

Testowany składak to niezwykle imponujące urządzenie. Wrażenie robi smukłość, użyteczne ekrany i szybkie ładowanie. Nie jest to jednak sprzęt bez wad, a tego oczekiwać można od urządzenia za blisko 10 tysięcy złotych.

8,4/10
Ocena

Huawei Mate X3

  • Zestaw 8
  • Specyfikacja techniczna 8
  • Budowa 10
  • Wyświetlacze 9
  • Akumulator 8
  • Aparaty 8
  • Oprogramowanie 8
  • Wydajność 8

Recenzja wideo Huawei Mate X3

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Huawei Mate X3

recenzja huawei mate x3
Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

W odróżnieniu od innych składaków takich jak Samsung Galaxy Z Fold5, w pudełku Mate X3 znaleźć można wszystko, czego potrzeba do codziennego korzystania ze smartfona. W środku producent umieścił urządzenie, twarde etui na jedną połowę, stosunkowo szybką ładowarkę o mocy 66 watów i przewód USB A do C. Zestaw zamyka szpilka na tackę SIM.

Cena Huawei Mate X3 – jest drogo

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Składane smartfony do najtańszych nie należą. Mate X3 nie jest wyjątkiem, bo za urządzenie w konfiguracji 12/512 GB trzeba zapłacić 9999 złotych. Nie jest to mała kwota, ale porównując do gorszego konstrukcyjnie Fold4 podczas premiery, nie jest najgorzej. Kupując urządzenie do 4 czerwca, liczyć można na gratis w postaci smartwatcha Huawei Watch GT 3.

Specyfikacja techniczna Huawei Mate X3

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl
  • 7,85-calowy, elastyczny wyświetlacz LTPS
    • rozdzielczość: 2496 x 2224 (426 ppi)
    • częstotliwość odświeżania obrazu 120 Hz
  • 6,4-calowy wyświetlacz zewnętrzny OLED LTPO
    • rozdzielczość: 2504 x 1080 (426 ppi)
    • częstotliwość odświeżania obrazu 1-120 Hz
  • układ Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1
    • litografia: 4 nm
    • CPU:
      • 1x Cortex X2 (3,19 GHz)
      • 3x Cortex A710 (2,75 GHz)
      • 4x Cortex A510 (1,8 GHz)
    • GPU: Adreno 730
  • 12 GB RAM LPDDR5
  • 512 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
    • brak obsługi kart pamięci microSD
  • aparaty:
    • Ultra Vision
    • Aparat główny: 50 MP (przysłona F1,8)
    • Aparat ultraszerokokątny 13 MP (F2,2)
    • Teleobiektyw 12 MP (F3.4, OIS) – zoom optyczny i hybrydowy
    • Przednie: 8 MP (F2,4, na froncie i wewnątrz)
  • akumulator o pojemności 4800 mAh
    • ładowanie przewodowe 66 W
    • ładowanie bezprzewodowe 50 W, ładowanie zwrotne
  • łączność:
    • 4G
    • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax
    • Bluetooth 5.2
    • NFC
    • USB-C (3.1 gen 1)
  • czytnik linii papilarnych na krawędzi, głośniki stereo, certyfikat IPx8, dioda podczerwieni
  • Android z nakładką EMUI 13.1
  • wymiary:
    • rozłożony: 156,9 × 141,5 × 5,3 mm
    • złożony: 156,9 × 72,4 × 11,08 mm
  • waga: 241 g wersja szklana, 239 g wersja z wegańską skórą
  • wykończenie:
    • szkło Kunlun Glass
    • korpus: aluminium
    • front (rozłożony): tworzywo sztuczne
  • wersje kolorystyczne: czarna szklana, zielona wegańska skóra

Budowa i jakość wykonania

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Urządzenie już przy pierwszym kontakcie potrafi zachwycić. Wrażenie robi przede wszystkim niewielka grubość i waga, która nie odbiega znacząco od tradycyjnych smartfonów. Tył urządzenia w zależności od wersji wykonano z matowego szkła lub wegańskiej skóry. W tej części wyróżnia się jedynie logo producenta i elegancka wyspa aparatów. Kiedy smartfon jest złożony, centralnie umiejscowiona wyspa nie powoduje bujania. Nieprzyjemnie robi się dopiero po otwarciu smartfona.

Front przykrywa wytrzymałe szkło Kunlun Glass. W górnej części znalazła się kamerka do odblokowania urządzenia i wideorozmów. Wyświetlacz jest szerszy niż np. w Galaxy Fold4, dzięki czemu jego użyteczność stoi na dużo wyższym poziomie. Wewnętrzny ekran również jest nieco większy niż w Samsungu (7.85 kontra 7.6-cali), a zagięcie rozkłada się na kilka mniejszych fal. Są one odczuwalne pod palcem i widoczne, kiedy na smartfona patrzymy pod kątem, natomiast na co dzień w żaden sposób nie przeszkadzają. W prawym górnym rogu zobaczyć można kamerkę. Ekran chroni wystająca krawędź z tworzywa sztucznego. Po zamknięciu tworzy ona szczelne połączenie, co chroni ogromny, ale wrażliwy ekran przed niebezpiecznymi drobinkami np. piasku. Na testowym, około miesięcznym egzemplarzu nie powstały żadne widoczne ślady czy rysy.

Na metalowych, błyszczących krawędziach trochę się dzieje. W górnej części sprzętu znalazł się otwór mikrofonu, głośnik i dioda podczerwieni do sterowania elektroniką. Na jednej krawędzi mamy tackę na kartę sim, a na drugiej przyciski głośności i klawisz blokady ekranu, który jednocześnie pełni funkcję czytnika linii papilarnych. Jest celny, a jego pracę uzupełnić mogą kamery, przednie służące do odblokowania twarzą. Krawędź ochraniająca zawias wykonana jest z metalu. Na tym elemencie nie znalazłem logo producenta. Na dole dostrzec można dwa otwory mikrofonów, odchudzone wejście do ładowania USB C oraz drugi głośnik. Huawei Mate X3 gra w stereo, a efekt jest niezły, choć flagowy P60 Pro gra zdecydowanie lepiej.

Zawias pracuje precyzyjnie i sprawia lepsze wrażenie niż w urządzeniach konkurencji. Rozchylenie można zatrzymać między 45 i 110 stopniem otwarcia. Jak wspomniałem wcześniej, zamknięcie jest szczelne. Dzięki smukłej konstrukcji, zamknięte urządzenie nie różni się znacznie od tradycyjnego modelu P60 Pro.

Wyświetlacze i jakość obrazu

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Ekran frontowy to 6.4-calowy OLED LTPO. Pracuje w rozdzielczości 2504 x 1080 (426 ppi) i oferuje częstotliwość odświeżania od 1 do 120 Hz. Charakteryzuje się świetnymi parametrami obrazu, a jego wielkość jest wystarczająca, żeby sprawdzić coś na szybko, lub odpisać na wiadomość. Czytelność w majowym słońcu wypada bardzo dobrze. Chciałbym, żeby każdy składany smartfon miał podobny ekran.

Po otwarciu urządzenia naszym oczom ukazuje się ogromny, prawie kwadratowy wyświetlacz o przekątnej 7,85-cali. Pracuje on w rozdzielczości 2496 na 2224 pikseli. Częstotliwość odświeżania wynosi do 120 Hz. Jak wspominałem przy opisie budowy urządzenia, załamanie w ekranie patrząc wprost jest praktycznie niewidoczne. Parametry obrazu, ostrość i widoczność w słońcu są bardzo dobre. Na prawie kwadratowym ekranie dobrze przegląda się strony i ogląda TikToka. Instagram ucina relacje, a w tradycyjnych filmach 16:9 czarne pasy są ogromne. Więcej o wykorzystaniu elastycznego ekranu przeczytasz w części o oprogramowaniu.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Jak na smukłego składaka Huawei Mate X3 wyposażono w pojemne ogniwo. 4800 mAh zapewnia 6 do 8 godzin na frontowym ekranie. Jeśli chcemy skorzystać z potencjału wewnętrznego ekranu, urządzenie odmówi posłuszeństwa po 4 do 6 godzin w zależności od użycia. Oznacza to, że Mate X3 z trudnością wytrzymuje do wieczora. W pewnym stopniu rekompensuje to szybkie ładowanie. 66-watowa ładowarka w moim teście naładowała smartfona do 50% w 17 minut, a na pełny akumulator czekałem około 40 minut. W konstrukcji nie zabrakło szybkiego ładowania bezprzewodowego (50 W) i ładowania zwrotnego.

Aparaty — jakość zdjęć i filmów

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Huawei Mate X3 oferuje sensowną konfigurację aparatów. W konstrukcji wyróżnić można 50-megapikselowy aparat główny, 12-megapikselowy ultraszeroki kąt i 12-megapikselowy teleobiektyw z przybliżeniem razy pięć.

Aplikacja aparatu jest fantastyczna. Niezależnie od ekranu, z którego korzystamy, wszystkie funkcje są w zasięgu ręki. Oferowane tryby są przydatne, a miłośnicy jasnych lub nasyconych fotek skorzystać mogą z funkcji XMAGE. Jest to też jedna z niewielu aplikacji, która korzysta z częściowo otwartej konstrukcji.

Jakość zdjęć i filmów

Czy jest to telefon z dobrym aparatem? Fotograficznie Huawei Mate X3 radzi sobie gorzej niż P60 Pro, natomiast rezultaty w dalszym ciągu są bardzo dobre. Fotki w dzień są pełne szczegółów, kolory są zbliżone do oryginału, a balans bieli i ostrość są celnie ustawiane. Jedyne zastrzeżenie mam do przybliżenia x5. Fotki w dzień wychodzą bardzo dobre, ale nie jest to tak uniwersalna konfiguracja jak w P60 Pro, gdzie teleobiektyw miał przybliżenie x3,5. Robienie portretów przy użyciu teleobiektywu na Mate X3 nie jest tak przyjemne.

Przy fotkach nocnych zdecydowanie polecam korzystać ze skutecznego trybu nocnego. Przy jego użyciu fotki z każdego obiektywu wychodzą nieźle. W trudniejszych warunkach w trybie domyślnym zaufać można jedynie głównemu obiektywowi. Tele i ultraszeroki kąt bez trybu nocnego potrafią rozmazać ujęcie.

Kamerki przednie są niezłe, ale przy robieniu selfie zdecydowanie warto skorzystać z głównego obiektywu i włączyć pogląd na ekranie frontowym. W ten sposób Huawei Mate X3 staje się jednym z najlepszych aparatów do tego typu fotek.

Wideo rejestrować można przy maksymalnie 4K w 60 klatkach na sekundę. Ostrość, ekspozycja, kolory i ogólna jakość są bardzo dobre, choć nie tak dobre jak w P60 Pro. Przykładowe nagrania zobaczyć można poniżej.

Oprogramowanie i wydajność

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Smartfon pracuje na Androidzie z nakładką Emotion UI 13.1. Umożliwia ona otwarcie dwóch aplikacji na dzielonym ekranie, a do tego korzystać można z dwóch pływających okienek. Multitasking jest niezły, natomiast nie wszystkie apki wspierają dzielenie ekranu. Niektóre aplikacje takie jak wiadomości czy ustawienia wyświetlane są w tabletowym stylu, natomiast mało która apka oferuje taki widok. Ostatnią konfiguracją jest częściowo otwarty ekran. Taki tryb oferuje np. aplikacja aparatu. Galerię też można przeglądać w podobny sposób, natomiast podczas odtworzenia filmu jest on przenoszony na środek, a więc aplikacja wchodzi do domyślnego widoku.

Od recenzji P60 Pro nic nie zmieniło się pod kątem wsparcia usług mobilnych Google. Apki amerykańskiego giganta pobrać można za pomocą Gbox i Gspace, natomiast nie jest to tak dobre doświadczenie jak w smartfonach z obsługą GMS. Inne apki pobrać można ze sklepu Huawei AppGallery, a jeśli jakaś nie jest dostępna, ściągnąć ją można z zewnętrzego źródła. Więcej o obecnej sytuacji HMS pisałem w recenzji Huawei P60 Pro. W skrócie nic nie stoi na przeszkodzie, aby z Huawei Mate X3 korzystać na co dzień, ale smartfony z GMS są wygodniejsze, a wszystko działa po wyciągnięciu z pudełka.

Nakładka jest całkiem ładna i oferuje mnóstwo możliwości personalizacji. Po pierwszym uruchomieniu przeszkadzać może mały chaos związany z folderami, do których producent wrzucił skróty do aplikacji, które nie są zainstalowane na urządzeniu.

Przechodząc do łączności, w urządzeniu za prawie 10 tysięcy brakuje 5G. Zasięg 4G, połączenie bluetooth i stabilność GPS są na bardzo dobrym poziomie. Wydajność stoi na wysokim poziomie, natomiast w topowym smartfonie zabrakło najnowszego procesora. Sercem urządzenia jest roczny Snapdragon 8 Gen 1, który współpracuje z 12 GB pamięci RAM. Na co dzień Mate X3 pozostaje chłodny. Gorący staje się po pełnym obciążeniem. Nieprzyjemnie ciepły był także kiedy włączyłem funkcję Hotspot przy zamkniętej konstrukcji. Użytkownik z 512 GB na dane dostaje około 460 GB.

Im wyższy wynik, tym lepiej.

Recenzja Huawei Mate X3 – podsumowanie

recenzja huawei mate x3
Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Huawei Mate X3 to jeden z najbardziej dopracowanych konstrukcyjnie składanych smartfonów. Oferuje użyteczne, świetnej jakości wyświetlacze, niezłe (choć nie topowe) możliwości fotograficzne i szybkie ładowanie. Sprzęt jest też niezwykle smukły, dzięki czemu w trybie zamkniętym do złudzenia przypomina tradycyjnego smartfona. Mimo pojemnego akumulatora czas działania nie zachwyca. Procesor nie jest topowy, brakować może także 5G i GMS.

Cena nie zachęca do zakupu, ale ta będzie powoli spadać, a inne wady niestety zostaną. Jeśli potrzebujesz imponującej maszyny do przeglądania sieci i oglądania TikToka, prawdopodobnie nie ma lepszego telefonu. Mate X3 to fantastyczny pokaz możliwości, który prawdopodobnie trafi do niewielkiej liczby konsumentów.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw