Rynek laptopów można określić jako bardzo powtarzalny, gdzie wszystko wygląda niemalże identycznie lub… wręcz przeciwnie. Wszystko zależy od tego, na który sektor spojrzymy. W przypadku zwykłych lub biurowych propozycji na bok schodzą aspekty takie jak wydajność w grach, design i po prostu chęć wyróżnienia się z otoczenia. Jak zapewne zdążyliście się już domyślić, dokładnie te cechy możemy przypisać laptopom gamingowym i co by potwierdzić tę regułę, mamy dla Was intrygującą propozycję.
Spis treści
Poznajcie laptopa dla graczy, który został zaprojektowany z myślą o sci-fi i cyberpunku
Przed Wami Cyborg, a dokładniej MSI Cyborg 15 (A12V), czyli wizja Paula Cheptea, którego nie trzeba przedstawiać m.in. największym fanom serii Battlefield. Rumuński artysta połączył wizje zawarte we wszelkich filmach science fiction i fantastyce cyberpunkowej w designie omawianego laptopa. Dlatego mówimy o połączeniu najnowszej technologii z potrzebami każdego człowieka, który stoi przed wyborem gamingowego sprzętu.
Wyjątkowa obudowa łączy przyjemne z pożytecznym
Obudowa ma za zadanie chronić wnętrze konkretnego sprzętu i jednocześnie spajać wszystko w jedną całość. Jednak dlaczego niemalże zawsze musi ona równocześnie zasłaniać wszelkie elementy z wnętrza? To pierwsze spostrzeżenie, które Cyborg 15 definiuje po swojemu w ramach półprzeźroczystej obudowy. W ten sposób możemy podziwiać pracę inżynierów, którzy nie skupiali się wyłącznie nad tym, aby sprzęt co najwyżej dobrze działał. Poprzez swego rodzaju surowość mogli od razu pokazać dbałość o detale.
Tam, gdzie inni ukrywają wszelkie śrubki i połączenia, tak w przypadku MSI Cyborg 15 oznaczają one dodatkową wartość i nadają wyjątkowy temperament całemu laptopowi.
Nie inaczej jest z charakterystycznym napisem na spodzie obudowy, który jednocześnie wspiera właściwe chłodzenie sprzętu. Przetłoczenia umożliwiają najnowszemu systemowi chłodzenia Cooler Boost (z m.in. wspólną sekcję ciepłowodów dla procesora i układu graficznego) swobodną i wydajną wymianę ciepła z otoczeniem.
Mimo wszystko ważne jest to, aby ciekawy wygląd nie został uzyskany kosztem czegokolwiek innego, chociażby ergonomii. Na pewno nie ucierpiało na tym chłodzenie i podobnie jest z obsługą. Cały czas pamiętajmy, że mówimy o laptopie, a więc sprzęcie mobilnym. Dlatego obudowa pozostaje smukła i lekka oraz nie ma żadnych niewygodnych, wystających krawędzi, o które moglibyśmy zahaczyć. Cyborg 15 waży mniej niż 2 kilogramy i bez problemu mieści się w klasyczne torby na laptopy. Wynika to z zastosowania m.in. płaskiej, aluminiowej pokrywy. Jednocześnie touchpad może pochwalić się zdecydowanie ponadprzeciętnym rozmiarem, a klawiatura neonowym podświetleniem.
Na pokładzie znajdziemy najnowsze technologie
Niemniej czym byłyby laptopy dla graczy, gdyby nie odpowiednie podzespoły na pokładzie? Zacznijmy od tego, na co zwracamy uwagę po otworzeniu pokrywy i pierwszym włączeniu, czyli wyświetlacza. MSI Cyborg 15 może pochwalić się 15,6-calowym ekranem IPS (FullHD) z maksymalnym odświeżaniem obrazu 144 Hz. Wrażenia audiowizualne dopełniają technologie dźwięku od Nahimic.
Tymczasem za moc obliczeniową odpowiadają procesory Intel Core i5 i Core i7 12. generacji. Do dyspozycji możemy mieć jeden z procesorów graficznych (RTX 4050 i 4060), który wykorzystuje architekturę NVIDIA Ada Lovelace i technologię Max-Q, co już niektórym zapewne pozwala odkryć, z jakiej klasy sprzętem mamy do czynienia. Do tego dołóżmy pamięć operacyjną w najnowszym standardzie DDR5 i super szybkie dyski SSD PCI-e Gen. 4.
Wisienką na torcie okazuje się bezkompromisowa łączność, zarówno ta bezprzewodowa, uwzględniająca Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, jak i przewodowa w postaci gniazda Ethernet (RJ45, 1 Gigabit), Jack 3,5 mm i zestawu złącz USB 3.2, z czego USB-C wspiera dodatkowo DisplayPort. Tym samym możemy podłączyć dodatkowe dwa monitory do Cyborga.
NVIDIA DSSL3 sięga tam, gdzie inni uważają, że to nie na ich siły
Co kryje się za wspomnianą architekturą NVIDIA Ada Lovelace? Karty graficzne najnowszej generacji w postaci RTX 4050 i 4060 spięte odpowiednio z 6 lub 8 GB GDDR6 VRAM. Jedną z ich przełomowych cech jest obsługa DLSS 3, czyli wykorzystanie sztucznej inteligencji do poprawiania jakości prezentowanych gier oraz do zwiększania płynności rozgrywki. Mówimy o trzeciej generacji tej technologii, która jest w stanie poprawić nominalną wydajność aż o blisko 400%. Oczywiście do tego też nie mogło zabraknąć kolejnej ewolucji Ray Tracingu — w końcu to karty z rodziny RTX.
W ten sposób przechodzimy do przykładowych testów MSI Cyborg 15, które w przypadku widocznego na zdjęciach egzemplarza odnoszą się do wersji z kartą NVIDIA RTX 4050 na pokładzie. Na pierwszy ogień poszedł Cyberpunk 2077, czyli gra, która idealnie koresponduje z wizją omawianego laptopa. Jednocześnie jest ona bardzo wymagająca i doskonale pokazuje możliwości technologii DLSS 3. Po jej aktywacji liczba wyświetlanych klatek na sekundę wzrastała dwukrotnie (~60 FPS, ustawienia Quality), a nawet ponad trzykrotnie (~100 FPS, ustawienia Ultra Performance). Podobne efekty uzyskamy w innej grze polskiego studia, a więc w Wiedźminie 3. W sumie znacznych wzrostów należy spodziewać się w każdej grze kompatybilnej z DLSS 3.
Celowo wcześniej nie wspominałem wcześniej o cenie MSI Cyborg 15, gdyż ta właśnie teraz może okazać się wyjątkowo niska. W końcu nawet z podstawową jednostką graficzną od NVIDIA jesteśmy w stanie uzyskać więcej niż satysfakcjonujące wyniki w grach, a to wszystko za nieco ponad 4200 złotych. Do tego jeśli kupisz laptop gamingowy od MSI do 2 lipca, to możesz otrzymać kod na G2A.com — więcej szczegółów na stronie promocji.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.