windows xp 20 lat kod zrodlowy wyciekl do sieci

Windows XP złamany. Na obejście algorytmu aktywacji potrzeba było tylko 21 lat

2 minuty czytania
Komentarze

Oczywiście nie będziemy tutaj zachęcać do instalowania systemu Windows XP, ponieważ po tylu latach na pewno posiada spore braki w zakresie bezpieczeństwa i większość nowych programów nie zadziała na tej platformie. Pozostaje nam poinformować, że po ponad dwóch dekadach kod aktywacji systemu został złamany.

Mamy nadzieję, że dla większości ta informacja będzie czysto teoretyczna i nikt już nie musi korzystać z Windowsa XP, a komputery śmigają na nowszych platformach, np. „jedenastce”. Nawet jeśli chcemy sprawdzić działanie jakiegoś starszego programu, niefunkcjonującego na nowszych wersjach systemu, bez problemu możemy uruchomić obraz wybranej platformy korzystając z maszyny wirtualnej lub w trybie zgodności. Doskonale jednak wiemy, że na świecie istnieją gdzieś jednak jeszcze wiekowe sprzęty, które działają jedynie z Windowsem XP (i serdecznie współczujemy komukolwiek, kto musi je obsługiwać). Ale sama informacja na pewno będzie ciekawa dla osób, które lata temu próbowały zmierzyć się ze złamaniem algorytmu aktywacji.

Zobacz także: Jak trwoga to do Linuxa. Oto narzędzie, które warto mieć, gdy Windows się posypie

Sposób na aktywację Windows XP offline

Wcześniej, aby aktywować Windows XP, trzeba było wykorzystać połączenie z serwerami Microsoftu, które już nie działają, lub w tym celu stworzyć własny serwer. Teraz jest prostszy sposób.

Pomysł, jak to zrobić, pojawił się na blogu tinyapps.org (po raz pierwszy zauważonym przez The Register ), w artykule zatytułowanym „Windows XP Activation: GAME OVER”. Oczywiście nikt nie czekał na tę wiadomość z wypiekami na twarzy, jednak okazuje się, że przez lata ten algorytm stanowił pewną zagwoztkę.

Jak podaje Ars Technica, możemy pobierać kod wygenerowany przez opcję aktywacji telefonu w systemie Windows XP za pomocą małej aplikacji xp_activate32.exe. Następnie przetwarzamy go na odpowiedni klucz aktywacyjny (identyfikator potwierdzenia). Ma to być ten sam klucz, który Microsoft zapewniłby dla danego komputera. Cały proces możemy przeprowadzić offline i bez pomocy żadnego serwera.

A jeśli na widok zielonych wzgórz łezka zakręciła wam się w oku, to na pewno przywoła jeszcze więcej wspomnień:

Źródło: Ars Technica, PCWorld

Motyw