Roboty ratujące piwo

Roboty miały zniszczyć ludzkość. Zamiast tego zadbają, żebyś nie rozlał piwa

3 minuty czytania
Komentarze

Według wielu mrocznych wizji roboty miały zniszczyć ludzkość za nasze błędy. Jednym z nich miało być ich stworzenie. Są jednak gorsze rzeczy, niż uczynienie z maszyny parodii życia: na przykład rozlanie dobrego piwa. Okazuje się jednak, że maszyny nie chcą dokonać terminacji ludzkości, a zamiast tego pomóc nam w unikaniu błędów.

Roboty uratują piwo przed rozlaniem

Roboty
Fot: The Fedmog Challenge

Sam zbyt wielkim fanem tego trunku nie jestem. Jednak to właśnie piwo było tym, na co powołuje się autor tego projektu, czyli twórca kanału YouTube The Fedmog Challenge. Stworzył on fascynujący projekt autobalansującej się robotycznej tacy na napoje. Zarządzana przez Arduino Nano, taca automatycznie wykrywa kiedy jest pochylona pod kątem, a następnie dokonuje korekt, aby utrzymać powierzchnię w poziomie. Dzięki temu ratuje ona piwo przed rozlaniem, a osobę, która ma je wypić przed płaczem i zgrzytaniem zębów.

Pomysł na urządzenie wynikł z chęci stworzenia stabilnej platformy do przewożenia napojów, która zapobiegnie ich rozlaniu. Arduino Nano, korzystając z modułu MPU 6050, mierzy kąt nachylenia górnej płyty, aby móc wysyłać odpowiednie polecenia stabilizujące. Oczywiście wszystko to jest zasilane bateryjnie – piwo z tacy zwykle spada w plenerze na przykład w trakcie grilla, a nie w kuchni. Oczywiście w takim wypadku najlepsze byłoby pozyskiwanie energii z przypalonych kiełbasek, jednak jeszcze daleka droga, nim osiągniemy taki poziom rozwoju. 

Roboty uratują piwo: ten sukces ma jednego ojca

Cały projekt został stworzony od podstaw — od obudowy po kod używany do programowania systemu. Konstrukcja składa się z wielu elementów wydrukowanych w 3D, w tym czterech ramion stabilizujących górną płytę. Każde ramię posiada trzy przeguby z łożyskami kulkowymi, co umożliwia płynne obracanie. I jak wiele projektów tego typu ma on pewne… wady, które wychodzą na jaw podczas pojedynku z inną maszyną:

Otóż obecnie roboty ratujące piwo nie są zbyt lotne, a ich czas reakcji jest na tyle opóźniony, że często złocisty trunek nie zostaje w porę uratowany przed rozlaniem się. Mimo to The Fedmog Challenge widzi w nim duży potencjał. Wśród możliwych ulepszeń wskazuje się na zwiększenie szybkości reakcji urządzenia, co pozwoli na szybsze korekty nachylenia. Ponadto, ze względu na fakt, że konstrukcja jest drukowana w 3D, ramiona urządzenia są nieco giętkie i niezbyt sztywne. Sprawia to, że taca jest bardzo wrażliwa na wibracje i inne drobne ruchy, co utrudnia precyzyjną korektę. Wychodzi więc na to, że te elementy należy wykonać z innego materiału. 

Roboty ratujące piwo – i ty możesz je zbudować!

The Fedmog Challenge podkreśla, że projekt jest open source i zapewnia, że wszystkie pliki STL i kod stworzone dla tego projektu będą dostępne dla każdego, kto o nie poprosi. Należy więc się z nim skontaktować, aby podał wszystkie niezbędne dane. Najłatwiej będzie za pomocą jego profilu na Facebooku. Zanim jednak to zrobisz, to zastanów się dwa razy: a co jeśli robot ratuje piwo nie dla dobra tego napoju, a po prostu nie chce zostać nim oblany, co przecież doprowadziłoby do jego zniszczenia? W takim wypadku może on szykować zemstę za stworzenie go do pracy w śmiertelnym zagrożeniu. 

Źródło: YouTube (1), YouTube (2), Facebook Fot: Fot: The Fedmog Challenge

Motyw