podsumowanie google i/o 2023
LINKI AFILIACYJNE

Google I/O 2023 będzie pełne nowego sprzętu i oprogramowania – jest na co czekać

5 minut czytania
Komentarze

Google I/O to coroczna konferencja amerykańskiego giganta, na której prezentowane są ważne dla świata technologicznego nowinki. Wydarzenie to jest organizowane przez zazwyczaj w maju. Nie inaczej będzie w tym roku, ponieważ Google I/O 2023 zaplanowane jest na 10 maja.  Spółka po raz kolejny pokaże tu nadchodzące nowości hardware’owe i software’owe. Można zatem spodziewać się nowości produktowych, które niedługo później zadebiutują na sklepowych półkach. Z pewnością Google dużo uwagi poświęci też na nowe rozwiązania w oprogramowaniu. Można oczekiwać nowych funkcji oraz rozwiązań nastawionych na sztuczną inteligencję. Event standardowo zostanie podzielony na sesje, które dostępne będą online na żywo lub w późniejszym okresie na żądanie.

Google I/O 2023

Czego możemy się spodziewać na wydarzeniu Google I/O 2023? Z tego artykułu dowiesz się, jakie nowości produktowe i software’owe prawdopodobnie zobaczymy. Jedno jest pewne – jest na co czekać, a w tym roku mam wrażenie, że wiele nowości zaskoczy i może zmienić rynek technologiczny nie do poznania.

Nowości hardware’owe

Pixel Fold

smartfon Google Pixel Fold fot domniemane oficjalne rendery do których dotarł Evan Blass
Fot. domniemane oficjalne rendery do których dotarł Evan Blass

Na to urządzenie czeka chyba każdy fan nowinek technologicznych. Pixel Fold może bowiem kompletnie zmienić sposób, w jaki ludzie postrzegają smartfony ze składanymi ekranami. Jest to urządzenie, którego oczekuję z niecierpliwością po fiasku, jakie przydarzyło mi się z Samsungiem Galaxy Z Fold4.

Podsumowując wszystkie plotki, zapowiedziany już oficjalnie Google Pixel Fold może mieć:

  • 7,69-calowy, składany ekran wewnętrzny oraz 5,79-calowy wyświetlacz na zewnątrz,
  • Własny chipset Google Tensor,
  • Aparat do selfie pod wyświetlaczem,
  • Android 14 na pokładzie.

Do Internetu wyciekły już pierwsze rendery sprzętu i przyznam, że mi się podoba. Należy tu przede wszystkim zwrócić uwagę na użyteczność zewnętrznego ekranu, który będzie szeroki – dzięki temu prezentowane treści nie będą zmniejszone jak w przypadku Galaxy Z Fold4. Inną zaletą, jaką zobaczymy, może być brak szpary po zamknięciu urządzenia. W końcu flagowiec będzie rywalizował na rynku ceną, która może być znacznie mniejsza niż w przypadku konkurencyjnych produktów. Spekuluje się o kwotach w granicach 1800 USD.

Pixel Tablet

pixel tablet dokąd zmierza google

Pixel Tablet to urządzenie, do którego jestem nastawiony sceptycznie. Już sama idea wprowadzenia na rynek pierwszego tabletu firmy w 2023 roku brzmi jak nieśmieszny żart. Google po kilkunastu latach obudziło się z letargu i przypomniało sobie, że ludzie używają tabletów.  Na renderach widać jednak wygląd, który odstrasza – przypomina urządzenia z 2015 roku. Widać tu grubą, brzydką ramkę, która jest zaokrąglona na rogach. Jedynie software może uratować sprzęt, na który mało kto czeka.

Pixel 7a

Nie jestem fanem smartfonów budżetowych lub średniaków. Jednak urządzenia z tej półki od Google to co innego. Za niewysoką cenę otrzymujemy sprzęt, który jest naprawdę świetny, jeśli chodzi o jakość aparatu i działanie oprogramowania. Tego możemy oczekiwać też od nadchodzącego modelu Pixel 7a, który powinien ujrzeć światło dzienne na Google I/O 2023.

Google I/O 2023
Pixel 7a
fot. domniemane oficjalne rendery zdobyte przez MySmartPrice

Co może wyróżniać urządzenie od konkurencyjnych? Jak podaje portal zdnet, zobaczymy tu:

  • Wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 90 Hz,
  • Bezprzewodowe ładowanie,
  • Autorski procesor Tensor G2.

Ta specyfikacja hardware’owa już sprawia, że to może być hit sprzedażowy w tej półce cenowej (około 500 USD).

Software również jest bardzo ważny

Google Bard

Pod koniec marca tego roku Google zapowiedziało usługę Bard. Ma to być odpowiedź na ChatGPT i rewelacyjne rozwiązanie Microsoftu – Bing Czat. Google od miesięcy próbowało opracować konkurencyjną usługę, jednak plotki wskazują, że w wersji Preview – Bard jest po prostu głupi i nie dorasta do tego, co oferuje gigant z Redmond.

Google Bard
źródło: google

Przypomnę, że Bard umożliwia współpracę użytkownika ze sztuczną inteligencją. Usługa ma zwiększyć produktywność, czy przyspieszyć tworzenie dokumentów. Bard podobnie jak Bing ma udzielać wskazówek, dostarczać wyczerpujących informacji lub generować treści.

Warto dodać, że Bard jest zasilany przez badawczy model języka i z czasem będzie aktualizowany o nowsze, bardziej wydajne modele. Google ma świadomość, że w obecnym kształcie projekt ten jest problemowy i może wprowadzać użytkowników w błąd, podając fałszywe informacje, prezentując je w sposób pozornie wiarygodny. Ciekaw zatem jestem, jak zostanie przedstawiona usługa i czy Google przez kilka tygodni rozwiązało najważniejsze problemy wczesnej wersji oprogramowania. Zastanawiam się, czy Bing Czat będzie miał godnego konkurenta – mam duże wątpliwości.

Google I/O 2023 i Android 14

Jedną z ważniejszych nowości software’owych będzie z pewnością oficjalna prezentacja Androida 14. Według informacji ze strony Google, w systemie pojawi się między innymi:

  • Ulepszony i zaktualizowany interfejs użytkownika np. nowa strzałka powrotu,
  • Poprawione udostępnianie treści, które obecnie jest dla mnie problemowe – łatwo można się pomylić i wysłać do niewłaściwej osoby,
  • Wsparcie dla łączności satelitarnej,
  • Usprawnienie zarządzania baterią,
  • Możliwość zwiększenia rozmiaru czcionki nawet do 200%,
  • Zmiany w galerii zdjęć i filmów i ich ulepszone zarządzanie.

Trudno na tym etapie oczekiwać, że system przejdzie rewolucyjną zmianę po wielu latach na rynku. Dzisiejsze czasy i zwolnienie postępu technologicznego sprawiają, że można oczekiwać niewielkich ulepszeń.

Źródło: zdnet, Google

Motyw