Rosja i Chiny zawierają technologiczny sojusz. Putin i Xi Jinping chcą zdominować obszar AI

3 minuty czytania
Komentarze

Rosyjski prezydent Władimir Putin oraz chiński lider Xi Jinping ogłosili zamiar uczynienia swoich krajów światowymi liderami w dziedzinie technologii informacyjnych, cyberbezpieczeństwa oraz sztucznej inteligencji. Tym samym Rosja i Chiny chcą zawrzeć technologiczny sojusz. Jednak biorąc pod uwagę wiele sankcji technologicznych i kontroli eksportu nałożonych na obie te potęgi, osiągnięcie tego celu może być trudne.

Rosja i Chiny zawierają technologiczny sojusz: oto co oznacza to dla świata

W trakcie trzydniowej wizyty Xi Jinpinga w Moskwie odbyły się rozmowy z Władimirem Putinem, które doprowadziły do zawarcia szeregu porozumień. Zostały one spisane w dokumencie dotyczącym współpracy strategicznej między oboma krajami. Dokument ten zawiera informacje na temat planów Rosji i Chin w dziedzinach takich jak sztuczna inteligencja, Internet Rzeczy, 5G, gospodarka cyfrowa i gospodarka niskoemisyjna. Przyjęcie technologicznej suwerenności jako klucza do trwałości stanowi istotny element tych planów.

https://twitter.com/GraphicW5/status/1638241175785152513?s=20

Technologiczny sojusz, a sankcje nałożone na Rosję

Tu warto podkreślić, że to dość dziwny dobór partnera ze strony Chin. Obecnie Rosja boryka się z licznymi problemami w realizacji swoich celów, głównie z powodu sankcji nałożonych na kraj po inwazji na Ukrainę. Firmy takie jak IBM, Nvidia czy Intel zaprzestały dostarczać swoje produkty na rosyjski rynek. Pomimo tych przeciwności, Rosja ogłosiła, że zamierza inwestować w rozwój krajowej technologii półprzewodników.

 Plany te zakładają produkcję układów scalonych w procesie technologicznym 28 nm do 2030 roku. Jednak te są mało realne i wyglądają raczej na myślenie życzeniowe. Na razie jednak brak dostępu do niezawodnych półprzewodników zmusza rosyjski przemysł zbrojeniowy do wykorzystywania komponentów pozyskanych z lodówek czy zmywarek. Sankcje nałożone na Rosję sprawiły, że kraj ten musiał zwrócić się ku chińskiemu szaremu rynkowi w celu pozyskania półprzewodników. Niestety dla Putina, prawie połowa z importowanych w ten sposób układów okazuje się wadliwa.

Technologiczny sojusz – Chiny również mają problemy

Chiński sektor technologii półprzewodników również napotyka na trudności spowodowane sankcjami. Ograniczenia wprowadzone w październiku mają na celu utrzymanie chińskich układów logicznych na poziomie 14 nm, pamięci DRAM na poziomie 18 nm i pamięci 3D NAND na poziomie 128 warstw. Celem tych restrykcji jest uniemożliwienie Chinom rozwoju zaawansowanych półprzewodników, które mogłyby być wykorzystane w celach militarnych, takich jak superkomputery, modelowanie broni jądrowej czy broń hipersoniczna.

Chińskie przedsiębiorstwa, spodziewając się dalszych ograniczeń, zaczęły gromadzić sprzęt do produkcji półprzewodników. Wprowadzenie kolejnych restrykcji przez Holandię na początku tego miesiąca potwierdziło te obawy. Mimo to pod żadnym pozorem nie można lekceważyć Chin w tej kwestii. 

Pomimo tych przeciwności, niedawny raport opublikowany przez think tank wskazuje, że Chiny mają znaczną przewagę nad USA w badaniach nad 37 z 44 kluczowych technologii. Taki stan rzeczy może świadczyć o potencjale chińskiego sektora technologicznego, zdolnego przetrwać w obliczu sankcji i utrzymać wysoki poziom innowacji.

Źródło: TechSpot, twitter, fot. wikimedia commons/kremlin.ru

Motyw