Podejrzewam, że wszyscy to znamy: listwa komputerowa zasila nam PC, monitor, głośniki i ewentualnie drukarkę a pozostałe wolne gniazda są zajęte przez ładowarki wszelkich kształtów i rozmiarów, które potrafią czasami wchodzić sobie w drogę. A nawet jeśli nie, to wciąż zajmują one dużo miejsca i trzymanie ich wszystkich pod ręką bywa uciążliwe. Rozwiązaniem tego problemu jest listwa z portami USB, pozwalające podpiąć naprawdę sporo kabli.
Listwa z portami USB – najlepszy sposób na porządek z kablami
Oczywiście – wciąż będziemy musieli pod ręką trzymać kable USB. To jednak znacznie mniej uciążliwe niż trzymanie także ładowarek. Sam zestaw również jest znacznie bardziej estetyczny. Oczywiście warto mieć na uwadze pewne rzeczy, żeby nie kupić listwy, która nie spełnia naszych oczekiwań. W czasach szybkiego ładowania oraz wielu urządzeń, które są w stanie być zasilane przez USB o większej mocy, inwestowanie w listwę z czterema portami USB o łącznej mocy kilkunastu watów mija się z celem.
Dlatego też w tym przypadku polecę konkretne rozwiązanie, które cieszy się wysokimi ocenami. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby poszukać innej listwy z portami USB, która będzie lepiej dopasowana do Waszych potrzeb.
W przypadku wyżej przedstawionej listwy LDNIO dostajemy 3 standardowe gniazda sieciowe oraz aż cztery porty USB:
- 2 x USB-A 5 V, 2,4 A – czyli 12 W każdy
- USB-A QC 18 W
- USB-C 30 W
Dwa ostatnie porty zasługują na szczególną uwagę. Pierwszy stosunkowo szybko naładuje większość smartfonów na rynku, natomiast ten drugi będzie w stanie zasilić już niejednego laptopa, czy naładować Nintendo Switch bez konieczności sięgania po oryginalną ładowarkę. Co więcej, samą listwą można zdalnie zarządzać za pomocą aplikacji, z którą ta się łączy za pośrednictwem Wi-Fi.
A jeśli listwa USB to wciąż za mało, to warto pomyśleć o wymianie wszystkich gniazdek na takie z wbudowanym USB.