Gniazdko elektryczne z dodatkowym wejściem USB to żadna nowość, lecz dopiero dziś takie instalacje zyskują na popularności w polskich domach. Szczerze mówiąc, dziwię się, że dopiero teraz. Ładujemy dzisiaj tyle urządzeń, że bardzo łatwo stworzyć sobie kolejkę spowodowaną deficytem odpowiednich portów.
Gniazdko elektryczne z wejściem USB. Więcej zalet niż wad
Wielkiej filozofii tu nie ma, ot zwykłe, jednofazowe gniazdko elektryczne, które posiada dodatkowo dwa porty USB-A. Osobiście widzę tu zastosowanie w przypadku, gdy musimy naładować wiele urządzeń jednocześnie. To jest, jeśli nie korzystamy np. ze smartfonów z szybkim ładowaniem, gdzie te mają swoje dedykowane kostki, jak chociażby mój realme GT Neo 2 i jego 65 W.
Żeby nie być gołosłownym, spójrzmy też na dane techniczne typowej jednostki, zawierającej dwa złącza USB.
- całkowity prąd wyjściowy USB: 2,8 A
- gniazdo zasilania: 16 A, 250 V~
Inny przykład. Mam na wyposażeniu lampkę ze złączem USB. W tej chwili podłączam ją do telewizora, ale ona wtedy działa tylko, gdy ekran również jest włączony. Z takim gniazdkiem mógłbym zawsze podłączyć taką lampkę lub np. miniaturowe retro-konsole, które często w zestawach mają tylko przewody USB.
Fajnie, a za ile takie gniazdko?
Wszystko zależy od Waszych potrzeb. Standardowe modele kosztują na Allegro od 40 złotych. Jeśli zależy Wam na bardziej zaufanych producentach, Lidl ma w swojej ofercie jednostki sygnowane marką Silvercrest za 49,99 złotych.
W podobnej cenie (49,99 zł) spotkacie też listwy, także zawierające dwa wejścia USB-A. Warto o tym pamiętać przy następnej wymianie gniazdek i listw. Taki dodatek nie zajmuje więcej miejsca, a jest skromnym usprawnieniem dla komfortu codziennego życia.
Zbędnie nie przedłużając, powyżej znajdziecie linki do zakupu takich gniazdek i listw z dodatkowymi wejściami USB-A. A jeżeli jesteście zainteresowani śledzeniem innych ciekawych promocji na elektronikę, zachęcamy także do dołączenia do naszych grup promocyjnych, m.in. do TECHOnion oraz Co kupić dla…