Maersk inwestuje w drony. Mają ułatwić życie pracownikom magazynów

2 minuty czytania
Komentarze

Praca na magazynie to nie tylko załadunek i rozładunek towarów. To przede wszystkim ich poszukiwanie w gąszczu innych, przy gigantycznym ruchu i zamieszaniu dookoła. I chociaż magazyny mają swoje standardy bezpieczeństwa, to nietrudno o wypadek – zwłaszcza kiedy pracownik skacze po paletach, zamiast użyć drabiny skacze po paletach, żeby przyśpieszyć cały proces. Firma Maersk wie, jak rozwiązać ten problem i jednocześnie zmniejszyć wszechobecny chaos. 

Maersk użyje dronów w magazynach

Tym, co stanowi największy problem w tym chaosie jest to, że często konkretne towary są stawiane w dowolnym pustym miejscu danej sekcji magazynu, więc pracownik, który musi coś dostać z takiej palety często mus sprawdzić od kilku do nawet kilkunastu palet w poszukiwaniu tego jednego towaru, który ma przygotować dla klienta. Takich pracowników, zależnie od magazynu jest od kilku, do kilkudziesięciu na pojedynczy magazyn, a muszą oni operować pomiędzy dostawami nowych towarów. Jest to żmudne, mało efektywne i oczywiście niebezpieczne.

Firma Maersk zamierza znacznie uprościć cały proces: za lokalizację towaru ma odpowiadać dron firmy Verity, a pracownik ma dostać dokładne koordynaty miejsca, w którym znajduje się dana paleta. Zasada pracy drona jest niezwykle prosta: skanuje on każdą paletę i oznacza jej położenie za pomocą kamery o wysokiej rozdzielczości. Jednocześnie komunikuje się z systemem w chmurze, z którego pracownicy mogą pobierać dane dotyczące lokalizacji poszczególnych palet. 

Co więcej, dron potrafi także zgłaszać wszystkie błędy, jak brak konkretnego towaru, lub umieszczenie go w nieprawidłowej sekcji, co jeszcze mocniej ograniczy wszechobecny chaos. Pierwsze testowe drony trafiły do magazynu Maersk w Miami, gdzie wyniki okazały się więcej, niż zadowalające, przez co rozwiązanie to ma wkrótce trafić do wszystkich magazynów firmy w USA.

Zobacz też: Policyjny dron to maszynka do robienia pieniędzy na polskich kierowcach. „Mandaty na kilkaset tysięcy zł w 60 minut”

Biorąc pod uwagę wysoką efektywność, można założyć, że inne firmy z czasem również sięgną po podobne rozwiązanie i może ono trafić wkrótce do Polski. Tym samym poprawie ulegnie zarówno bezpieczeństwo, jak i efektywność pracy na magazynach. Z drugiej strony należy się liczyć z tym, że może spaść zapotrzebowanie na pracowników. Nie jest to więc rozwiązanie pozbawione wad z punktu widzenia rynku pracy.

Źródło: maritime-executive, YouTube, fot. Depositphotos/ricochet69

Motyw