Wtyczki do przeglądarki to obecnie wręcz podstawa korzystania z internetu i nie wyobrażam sobie, że mogłoby mi zabraknąć pewnych dodatków. Jest tego jednak cała masa, a sklep z rozszerzeniami zalany jest wszelkiego rodzaju badziewiem, które ma jedynie wyświetlać nam jeszcze większą ilość reklam. Z tego powodu chciałbym zaprezentować najlepsze i co bardzo istotne darmowe wtyczki do przeglądarki, które naprawdę ułatwią wam życie i sprawią, że wszystkie czynności, które w jej ramach wykonujemy, będą zdecydowanie przyjemniejsze.
Na wstępie wypadałoby zaznaczyć, że wiele tych wtyczek ma swoje lepsze i nieograniczone wersje, ale niestety są one płatne. Ja jednak skoncentruje się tylko na wersjach darmowych, których sam z powodzeniem używam i nie czuje najmniejszej potrzeby, aby za daną wtyczkę płacić. Ponadto pamiętajcie, że jest to subiektywna lista. Zdaję sobie sprawę, że niektóre propozycje mają lepsze odpowiedniki w ramach zwykłych Windowsowych programów, ale w takiej sytuacji również postaram się je przytoczyć.
Wtyczki do przeglądarki – Spis treści:
Wtyczki do przeglądarki – AdBlock
Tej wtyczki chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, ale uznałem, że mówiąc o najlepszych rozszerzeniach, nie można wręcz pominąć tego dodatku. Internet jest miejscem tak bardzo opanowanym przez wszelakie reklamy, że AdBlock jest absolutnie obowiązkowy. Pamiętajcie jednak, że nie na wszystkie strony dostaniecie się z tym dodatkiem. Część serwisów ma zabezpieczenia, które wykrywają u was obecność owego rozszerzenia i blokują dostęp do strony. Trudno się jednak na takie sytuacje obrażać.
Pamiętajcie, że wiele stron utrzymuje się przede wszystkim z reklam i korzystając z AdBlocka nie zaliczacie się do statystyk serwisu dla reklamodawcy. Jeśli zatem lubicie gdzieś zaglądać i szanujecie czyjąś pracę, to zdecydowanie warto dodać konkretne strony do wyjątków. Będąc na danej stronie wystarczy kliknąć na ikonkę AdBlocka w prawym górnym rogu przeglądarki, a następnie „więcej opcji wstrzymania”. Teraz wystarczy wybrać opcję „wyklucz” i wtyczka nie będzie blokować reklam tylko w ramach tej konkretnej strony. Będzie nam bardzo miło, jeśli uczynicie to właśnie na naszym serwisie.
Na koniec warto wspomnieć, że AdBlock działa globalnie i blokuje wam reklamy absolutnie wszędzie. U mnie potrafi wywołać to pewne konflikty z konkretnymi stronami i sprawia, że wyświetla się ona w sposób niepoprawny. W takiej sytuacji warto po prostu na chwilę wyłączyć blokowanie reklam i przez chwilę się przemęczyć. Szukałem przyczyny problemu, ale po jakimś czasie musiałem się po prostu poddać.
Wtyczki do przeglądarki – TunnelBear VPN
Obecnie korzystanie z VPN-a jest bardzo rozsądne i jeśli szanujecie swoją prywatność i bezpieczeństwo, to zdecydowanie warto zainteresować się jedną z wielu propozycji na tym szerokim rynku. Od siebie polecam bardzo TunnelBear VPN, który może nie jest pionierem w tej kwestii, ale jest niesamowicie wygodny i do okazjonalnego przełączenia się na inny kraj nadaje się absolutnie świetnie.
Niestety na tym rynku obecnie już królują rozwiązania płatne i jeżeli chcecie używać prywatnego połączenia do np. oglądania filmów poprzez platformy streamingowe, to żadna darmowa alternatywa raczej was nie zadowoli. Nie inaczej jest w tym przypadku. TunnelBear oddaje nam jedynie 500 MB odnawialnego limitu w wersji bezpłatnej, więc tak jak wspominałem, jest to raczej rozwiązanie okazjonalne.
Alternatywną drogą jest skorzystanie z UrbanVPN, który limitu nie posiada, ale nie oferuje nam on zawrotnej przepustowości. Do przeglądania stron jak najbardziej się sprawdzi, ale oglądanie filmów w tym przypadku zdecydowanie odpada. Ponadto nie jest on dostępny w formie wtyczki do przeglądarki.
Wtyczki do przeglądarki – Super Dark
Niestety tryb ciemny nie jest jeszcze standardem i wiele serwisów internetowych takiego motywu nie posiada wcale. Jeśli spędzacie dużo czasu przy komputerze wieczorem, to może być to problematyczne i z pewnością wasze oczy będą męczyć się zdecydowanie bardziej. Z pomocą w takiej sytuacji przychodzi rozszerzenie Super Dark, które jest bardzo proste w swoim zamyśle. Wtyczka ta po prostu odwraca kolory na stronach, które nie posiadają funkcji przełączenia się na ciemny wygląd strony.
Na pierwszy rzut oka dodatek ten może się wydawać zupełnie zbędny, ale uwierzcie mi, że wieczorny komfort pracy przy komputerze jest dużo większy i w końcu nie będziecie rażeni przez światło monitora. Niby można również zjechać z jasnością panelu do zera, ale wszystko zależy od tego, jaki monitor posiadacie. U mnie oba ekrany są po prostu zbyt jasne nawet na minimalnych ustawieniach, a nie lubię wbudowanej w Windowsa opcji ochrony wzroku, który zmienia kolorystykę wyświetlanego obrazu na bardzo nienaturalną.
Bez wad się jednak niestety nie obyło. Niby wtyczka potrafi rozpoznawać ciemny motyw, który jest dostępny w danych serwisach, ale nie zawsze interpretuje to poprawnie. Powoduje to, że czasem kolorystyka strony zmieniana jest na błędną, ale są to raczej jednostkowe przypadki. Naturalnie rozszerzenie jest w pełni darmowe, więc takie wpadki jak najbardziej można wybaczyć.
Wtyczki do przeglądarki – VideoDownloader CocoCut
Wiem, że obecnie wszystko już można po prostu obejrzeć bezpośrednio w przeglądarce i rzadko kiedy mamy potrzebę pobrania czegoś na nasz dysk twardy. Komu jednak nie zdarzyło się szukać stron, które pomogą nam pobrać jakiś filmik np. z Facebooka, który takiej funkcji nie posiada? Jestem przekonany, że jest was naprawdę dużo. W takich sytuacjach z pewnością pokochacie dodatek CocoCut, który automatycznie wykrywa filmik na stronie i umożliwia nam jego pobranie za pomocą dwóch kliknięć.
Bardzo doceniam to rozszerzenie z uwagi na jego szeroki zakres kompatybilności. Na YouTube niestety nie działa on wcale, ale pobranie filmu z tego serwisu jest banalnie proste. Schody zaczynają się w przypadku mniej znanych stron czy właśnie mediów społecznościowych, które blokują taką możliwość. Wiem, że okienkowe programy np. 4K Video Downloader robią to zdecydowanie lepiej, ale nie wypada zapominać, że wtyczki do przeglądarki to przede wszystkim wygoda i nie inaczej jest w tym przypadku. Jeśli zatem macie czasem potrzebę zrzucenia sobie czegoś na dysk, to CocoCut sprawdzi się tutaj rewelacyjnie. Pamiętajcie jednak przy tym o kwestiach prawnych. Czasem serwisy blokują pobieranie danej treści nie bez powodu i zanim coś pobierzecie, to warto dokładnie sprawdzić, czy możecie to zrobić.
Wtyczki do przeglądarki – LanguageTool
Na koniec mam dla was rozszerzenie, w którym jestem absolutnie zakochany. Popełnianie błędów, przede wszystkim interpunkcyjnych zdarza się wszystkim i chyba każdy ma świadomość, że na ogół nasz ojczysty język do prostych nie należy. Z pomocą przychodzi LanguageTool, który co chwilę sprawdza poprawność naszej pisowni i podkreśla nam fragmenty, które uznał za niepoprawne. Jest to bardzo ważne, ponieważ często autokorekta robi więcej szkody niż pożytku. Tutaj nie musimy się tym zupełnie martwić — rozszerzenie to jedynie nas „upomina” i często pokazuje poprawną formę, której powinniśmy użyć.
Pamiętajcie jednak, że nie zrobi ona za was wszystkiego. Jak to narzędzie bazujące na konkretnych zwrotach i innych schematach, zdarza się, że LanguageTool się po prostu pomyli albo nie zanotuje naszego błędu. W związku z tym musicie być uważni i traktować to jedynie jako pewną wskazówkę.
Korzystam z wersji darmowej, która sprawdza się naprawdę nieźle, choć ewidentnie widać, że jest ona wykastrowana z dużej liczby funkcji. Sam zastanawiałem się nad zakupem opcji Premium tylko przez chwilę. Jeśli wy nie tworzycie takiej ilości treści, to płacenie za nią jest bezsensowne i najbardziej podstawowy pakiet już powinien znacznie poprawić waszą polszczyznę.
Wtyczki do przeglądarki – Todoist
Jeżeli tak jak ja macie ogromny problemy, aby spiąć wszystkie swoje obowiązki w ramach jednego dnia, to wtyczka Todoist jest dla was pozycją obowiązkową. W swoim założeniu jest ona bardzo prosta. Możemy zorganizować sobie cały dzień – zapisać co mamy do zrobienia, sporządzić notatki i potem po prostu realizujemy postawione przed sobą zadania z listy. Pozwala ona po prostu o niczym nie zapomnieć i będzie nas na bieżąco informować, co w danym momencie powinniśmy robić, aby na koniec trudnego dnia zaznać poczucia spełnienia i dobrze zagospodarowanego czasu.
Główną zaletą tej wtyczki jest jej wszechstronność. Wtyczka do przeglądarki to jedynie czubek góry lodowej i wszystkie swoje zadania możemy trzymać w niemalże każdym urządzeniu. Todoist bowiem posiada także aplikację na urządzenia mobilne oraz integruje się z popularnymi platformami, które mają zwiększyć naszą produktywność, abyśmy wyrabiali się ze swoimi obowiązkami. Taki organizer wymaga od nas oczywiście pewnej regularności i samozaparcia, ale jestem pewny, że odrobina dyscypliny z pewnością nikomu nie zaszkodzi, a naprawdę może zmienić wasze życie.
Wtyczki do przeglądarki naprawdę potrafią ułatwić życie…
Wartych uwagi rozszerzeń jest oczywiście mnóstwo, ale chciałem się z wami podzielić tylko tymi, z których sam korzystam od naprawdę bardzo dawna. Polecam zainstalować wszystkie i rozejrzeć się chwilę po sklepie, ponieważ z pewnością natkniecie się na dodatki, których pozornie nie potrzebowaliście, a gdy zaczniecie z nich korzystać, to nie będziecie sobie wyobrażać surfowania po internecie bez nich.
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na kompatybilność. Wszystkie wtyczki, które wam zaproponowałem, znajdziecie w Chrome Web Store. Oznacza to, że przeglądarki oparte na Chromium nie będą miały z nimi problemu, ale jeżeli korzystacie przykładowo z Firefoxa, to może się zdarzyć, że trzeba będzie szukać odpowiedników. Nie jest to oczywiście nic strasznego i znalezienie podobnych rozszerzeń jest dziecinnie proste.
Jeśli istnieją wasze ulubione wtyczki do przeglądarki, które nie znalazły się tutaj, to nie zapomnijcie podzielić się nimi w komentarzu!