MAT. PROMOCYJNY

Drukarka, wideorejestrator, a może… alternatywa dla TV? Prezent pod choinkę na ostatnią chwilę

6 minut czytania
Komentarze

Lada moment spotkamy się z najbliższymi, aby niejako podsumować rok i spędzić miło czas. To również okres wręczania prezentów, a z tymi często jest problem, bo nie wiadomo, co najlepiej wybrać. Z racji technologicznego rodowodu przychodzimy z pomocą i kilkoma propozycjami, które stawiają na najnowsze rozwiązania, poniekąd są nieszablonowe, ale jednocześnie sprawdzą się w wielu przypadkach. Tym sposobem poznajcie nasze propozycje prezentów pod choinkę.

Świąteczny prezent pod choinkę, czyli elektronika zawsze się sprawdzi

Założenia przy tworzeniu poniższego prezentownika mieliśmy proste. Na warsztat bierzemy propozycje, które niekoniecznie muszą być oczywiste, ale jednocześnie są na tyle uniwersalne, że sprawdzą się niezależnie od zainteresowań obdarowywanego. Uwzględniliśmy urządzenia i akcesoria w ramach różnych budżetów, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Głównym kluczem było dla nas to, aby wręczony prezent nie trafił do szuflady, a faktycznie miał szansę być używanym.

Zacznijmy od wielozadaniowego zasilacza od Ankera

Na pierwszy ogień idzie zasilacz. Coraz rzadziej otrzymujemy je wraz z zakupem konkretnych urządzeń. Z drugiej strony ich nadmiar też potrafi namieszać. Dlatego nasza pierwsza propozycja prezentu pod choinkę to Anker GaNPrime 735, czyli uniwersalny zasilacz, który sprawdzi się do ładowania laptopa, smartfona i akcesoriów. Oferowana moc 65 W w zupełności wystarczy do większości notebooków, podobnie zresztą jak ze smartfonami. Dostępne dwa porty USB-C i jeden USB-A tym bardziej pozwalają zabierać ze sobą tylko jeden zasilacz przynajmniej zamiast trzech.

Firma wykorzystała najnowszą technologię GaN, która pozwala zwiększyć maksymalną moc, poprawić wydajność i jednocześnie ograniczyć zużycie energii oraz ogólną wielkość. Tym sposobem ładowarka o wymiarach 3,9 × 3,6 × 10,4 cm wspiera szereg popularnych technologii szybkiego ładowania na czele z USB Power Delivery i autorskim systemem PowerIQ 4.0. To wszystko za niecałe 300 złotych.

Zamień zwykły zegarek na smartwatch

Zegarek to zawsze dobry pomysł na prezent, bo z jego pomocą możemy rozwiązać wiele potencjalnych problemów. W tym między innymi ze spóźnianiem się obdarowanego, ale także potencjalnie zachęcimy go do większej aktywności fizycznej. Właśnie na tym skupia się propozycja od firmy Hama, która wspiera 15 dyscyplin sportowych, nieprzerwanie mierzy tętno, zlicza spalone kalorie i zachęca do ruchu, gdy za długo siedzimy w bezczynności. Monitoruje też jakość naszego snu z podziałem na fazy jego głębokości.

Do tego nie mogło zabraknąć pulsoksymetru oraz współpracy ze smartfonami poprzez moduł Bluetooth 5.1, aby zawsze być na bieżąco ze wszelkimi powiadomieniami z mediów społecznościowych, SMS-ami czy połączeniami telefonicznymi. Z kolei akumulator wystarcza na 6 dni pracy, a całość jest zamknięta w wodoszczelnej obudowie.

Wideorejestrator Mio to zawsze sprawdzony prezent dla kierowców

Na swoim bezpieczeństwie nie powinniśmy oszczędzać, a tym bardziej na bezpieczeństwie najbliższych. Podstawowe wideorejestratory niestety w dużej mierze są w stanie tylko zarejestrować, co się wydarzyło, ale gubią istotne szczegóły pokroju numery tablic rejestracyjnych. Idealnym kompromisem okazuje się Mio MiVue C580. Kosztująca niecałe 540 złotych kamera pozwala zadbać o to, aby nieprzyjemne sytuacje były rozwiązywane bezsprzecznie.

MiVue C580 wyróżnia się wsparciem dla nagrywania w 60 klatkach na sekundę lub w HDR, co jest kluczowe w coraz szybszym ruchu na polskich drogach. Naturalnie za obraz odpowiada wysokiej jakości matryca Sony STARVIS w połączeniu z obiektywem z szerokim kątem widzenia (140 stopni). Na pokładzie jest też moduł GPS, który śledzi naszą lokalizację i na bieżąco informuje nas o zbliżających się fotoradarach lub odcinkowych pomiarach prędkości.

W razie potrzeby do omawianego wideorejestratora Mio możemy w dowolnej chwili podłączyć tylną kamerę MiVue A30 (za 260 złotych) lub A50 (za 350 złotych), tworząc w ten sposób świetny zestaw do samochodu.

Drukarki do zdjęć, które ożywią wspomnienia

Dzisiejszy świat fotografii zdominowały smartfony. Bardzo rzadko na imprezach rodzinnych, wycieczkach lub w zupełnie innych sytuacjach stawiamy na niezależne aparaty. Dlatego zapisujemy od groma ujęć, do których rzadko wracamy. Mimo wszystko możliwość wydrukowania ulubionych zdjęć wciąż jest doceniana. W tym celu doskonale sprawdzi się propozycja od firmy Canon w postaci SELPHY CP1500. To przenośna drukarka do zdjęć, która kosztuje niecałe 700 złotych, gwarantuje świetną jakość drukowanych fotografii. Co ważne, kompaktowe rozmiary (182,2 × 57,6 × 133 mm) ułatwiają transport, ale nie ograniczają możliwości.

Przede wszystkim drukowane zdjęcia są wodoodporne i odporne na zarysowania oraz odciski palców, co w efekcie pozwala im przetrwać nawet 100 lat. Sam proces drukowania jest szybki (41 sekund), a źródłem zdjęć może być smartfon (przez Wi-Fi) lub karta pamięci, ale także klasycznie komputer poprzez USB-C. Aplikacja na urządzenia mobilne pozwala dodatkowo spersonalizować ujęcia poprzez różne filtry i możliwości modyfikacji zdjęć.

Idąc o krok dalej w zakresie druku zdjęć, Canon przychodzi jeszcze z propozycją Zoemini 2. Kosztujące 609,99 złotych akcesorium, dostępne jest w 3 wersjach kolorystycznych i zmieści się w każdej kieszeni. Za sprawą wbudowanego akumulatora jesteśmy w stanie wydrukować swoje ulubione ujęcia w każdym miejscu i czasie. W tym wypadku również mówimy o szybkim połączeniu ze smartfonem, więc obsługa jest bajecznie prosta.

Rewelacyjny projektor Samsunga pozwoli przyjemniej spędzać wolny czas

Na koniec nieco droższa propozycja, ale wręcz rewolucyjna i idealnie spełniające nasze założenia. To uniwersalny projektor przenośny od Samsunga, który sprawdzi się w każdych warunkach. The Freestyle to sprzęt jedyny w swoim rodzaju, ale w pełni wart swojej ceny, która wynosi 3499 złotych.

Pierwsze, co na pewno rzuca się w oczy, to to, że projektor łatwo chwycić w dłoń. Jest lekki, doskonale współpracuje ze smartfonem. W połączeniu z automatycznym dostosowanie obrazu (o rozmiarze nawet do 100 cali) i dźwiękiem 360 stopni oraz z przenośnym power bankiem, który jest teraz w promocji, pozwala zorganizować nasze kino wszędzie. Na pokładzie znajdziemy prosty w obsłudze system w postaci Tizen OS, a więc w grze jest także zestaw aplikacji, które znamy z najpopularniejszych telewizorów Samsunga na czele z Netflixem, Disney+, Amazon Prime Video i inne.

W ten sposób dobrnęliśmy do końca prezentownika. Dajcie znać, która propozycja najbardziej Was zainteresowała? Może dołożycie swoje sugestie w komentarzach?

Motyw