Telegram

Telegram się zmienia, nawiązując do starych forów internetowych

2 minuty czytania
Komentarze

Może i Telegram nie znajduje się w ścisłej czołówce mediów społecznościowych, ale twórcy się tym nie przejmują i prężnie działają dalej. Komunikator doczekał się kilku istotnych zmian, dzięki którym korzystanie z aplikacji stanie się jeszcze wygodniejsze niż dotychczas.

Temat do zamknięcia

Gdy grupa liczy setki rzeczywiście aktywnych użytkowników, łatwo zagubić się w chmarze napisanych treści i przesłanych obrazków, emotikonek czy linków do zewnętrznych serwisów. Telegram postanowił ułatwić poruszanie się po grupach, włączając możliwość utworzenia tematów.

Jeżeli w grupie znajduje się więcej niż 200 kont, moderacja może utworzyć konkretne wątki tematyczne. To oczywiście cofa nas do czasów klasycznych forów internetowych, gdzie internauci mogli się poruszać po działach i tematach, by korespondować z pozostałymi eksploratorami sieci. Użytkownicy łatwo mogą tam skonfigurować częstotliwość otrzymywania powiadomień, a także stosować klasyczne funkcje aplikacji, takie jak przypinanie postów, ustawianie botów lub proponowanie ankiet.

Schemat działania tematów w większych grupach użytkowników (źródło: Telegram)

Telegram pozwoli Ci kupić nazwę użytkownika

Co budzi nieco więcej wątpliwości, to zdecydowanie kolekcjonerskie nazwy użytkownika. Głównie, ponieważ ich implementacja została oparta o blockchain. Zainteresowani mogą kupować i sprzedawać dodatkowe nazwy, oprócz tej standardowej, utworzonej przy zakładaniu konta na Telegramie. Co ważne, zakupione nazwy mogą mieć mniej niż 5 znaków. Gdy już będziemy mieć taką ciekawostkę, inni użytkownicy z łatwością nas odnajdą na komunikatorze po wpisaniu tej frazy.

Nie sądziłem, że doczekam się monetyzacji nazwy użytkownika (źródło: Telegram)

Z ważniejszych zmian, warto jeszcze przytoczyć zamianę tekstu na dźwięk w przypadku połączeń wideo. Najlepiej, jeśli również zobaczycie działanie tej funkcji w ruchu. Komunikator najpierw wyświetla wideo, po czym szybko potrafi przekazać transkrypcję otrzymanej wiadomości.

Zamiana dźwięku na tekst w wiadomościach wideo wygląda pięknie, tylko jak aplikacja poradzi sobie z innymi językami niż angielski? (źródło: Telegram)

Oprócz tego? Raczej drobnostki. Tryb ciemny został poprawiony na systemie iOS. Żeby było sprawiedliwie, użytkownicy na platformie Android dostaną możliwość zmiany rozmiaru tekstu w czatach, także w przypadku linków i nagłówków odpowiedzi.

Twórcy aplikacji również poddali się manii na emoji, przez otrzymamy 12 nowych pakietów z tematycznymi emotikonkami oraz 4 osobne, interaktywne minki, których użyjemy także jako reakcje na otrzymane wiadomości. Trzeba przyznać, mamy do czynienia z naprawdę potężną aktualizacją. Co sądzicie o zaimplementowanych zmianach?

źródło: Telegram

Motyw